System ładowania w Tallinie uwzględni spotowe ceny energii

System ładowania w Tallinie uwzględni spotowe ceny energii
Eesti Energia

Estoński koncern energetyczny Eesti Energia i przedsiębiorstwo transportowe Tallinna Linnatranspordi AS rozpoczęły współpracę nad wdrożeniem w stolicy Estonii systemu ładowania autobusów elektrycznych, który optymalizując wykrzystanie stacji, będzie brać pod uwagę m.in. bieżące ceny energii.

W ramach projektu realizowanego w Tallinie Eesti Energia opracuje rozwiązanie, dzięki któremu będzie można nadzorować ładowanie pojazdów należących do Tallinna Linnatranspordi AS w zależności od bieżących cen energii i ograniczeń związanych z obciążeniami sieci.

Dla wybranych tras autobusowych w stolicy Estonii planowany jest zakup 10 autobusów elektrycznych, a cały projekt ma być przygotowaniem do większego wdrożenia transportu opartego na energii elektrycznej.

REKLAMA

Obecnie testy prowadzone są na dwóch liniach autobusowych, a docelowo do 2035 roku wszystkie autobusy Tallinna Linnatranspordi AS mają być napędzane energią elektryczną.

Eesti Energia zwraca uwagę, że często podnoszonym czynnikiem, ograniczającym rozwój transportu elektrycznego w miastach, jest zbyt duże obciążenie sieci przy rosnącej liczbie pojazdów elektrycznych, a nie powinno to jednak stanowić problemu, ponieważ pojazdy elektryczne można również uznać za urządzenia do magazynowania energii.

– Chcemy wykorzystać ideę wykorzystania technologii pamięci masowej w sektorze energetycznym. Polega to na tym, że energia jest oszczędzana, gdy cena jest tańsza i używana, gdy jest droższa. Zmagazynowana energia może być również przekierowana do sieci, aby pomóc w rozproszeniu obciążenia sieci elektrycznej, zwiększyć wykorzystanie energii odnawialnej i zapewnić stabilność sieci – komentuje Maciej Kowalski, dyrektor zarządzający w spółce Enefit należącej do Eesti Energi.

Jak ocenia w komentarzu dla portalu Gramwzielone.pl Maciej Kowalski, szacunki pokazują, że do 2040 r. 55 proc. nowych samochodów sprzedawanych na całym świecie będzie napędzanych energią elektryczną.

W Eesti Energia widzimy, że możemy pomóc ulepszyć środowisko miejskie, wykorzystując naszą wiedzę i doświadczenie, aby opracować inteligentne rozwiązania ładowania autobusów elektrycznych. Projekt pilotażowy w Tallinie to świetna okazja do stworzenia innowacyjnych rozwiązań, które pozwolą zapewnić wygodny i inteligentny system dla właścicieli pojazdów elektrycznych – dodaje Maciej Kowalski.

REKLAMA

Eesti Energia, do której należy działający w Polsce Enefit, jest estońskim państwowym koncernem energetycznym z własnym górnictwem, konwencjonalnym i odnawialnym wytwarzaniem energii, dystrybucją i międzynarodowym obrotem energią. Firma powstała w 1939 roku i jest jednym z największych wydobywców i przetwórców łupków bitumicznych na świecie. Udział Grupy w estońskim rynku energii elektrycznej wynosi 60 proc., a w rynku krajów bałtyckich sięga 25 proc.

W 2018 r. estoński koncern energetyczny wypracował 106 mln euro zysku netto (wzrost o 5 proc. r/r). Przychody ze sprzedaży wzrosły o 16 proc. r/r osiągając poziom 875 mln euro. Wzrost wyników ma być efektem wyższych cen rynkowych energii elektrycznej i paliw płynnych oraz większego wolumenu sprzedaży energii wytworzonej z łupków bitumicznych.

Działający w Polsce Enefit zakończył ubiegły rok z wolumenem obrotu 1190 GWh energii elektrycznej (sprzedaż oraz zakup energii z OZE) i portfolio blisko 250 klientów korporacyjnych.

W ubiegłym roku Enefit sprzedał w naszym kraju 736 GWh energii elektrycznej i 91 GWh gazu ziemnego. Oferta firmy jest kierowana do segmentu małych i średnich przedsiębiorstw, jak również największych odbiorców przemysłowych.

Enefit oferuje również usługę zakupu energii elektrycznej i bilansowania handlowego (POB) dla wytwórców energii ze źródeł odnawialnych.

W ubiegłym roku spółka zakontraktowała łącznie 454 GWh. Umowy podpisano z operatorami farm wiatrowych, biogazowni i farm fotowoltaicznych o łącznej mocy wytwórczej 136 MW.

redakcja@gramwzielone.pl                                                            


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.