Bloomberg: przemysł naftowy traci kontrolę nad motoryzacją

Bloomberg: przemysł naftowy traci kontrolę nad motoryzacją
Kārlis Dambrāns, flickr cc

Bloomberg ocenia, że mimo relatywnie niskich cen ropy naftowej, przemysł motoryzacyjny zaczyna zwracać się w kierunku aut z napędem elektrycznym. – Przyszły transport będzie wyglądać inaczej niż obecnie – prognozuje Bloomberg.

Bloomberg odnotowuje rozwój elektrycznej motoryzacji, informując, że o ile udział elektryków w całkowitym wolumenie sprzedaży aut to nadal zaledwie 0,5%, to sprzedaż samochodów elektrycznych w 2014 r. wzrosła ponad pięciokrotnie w porównaniu do roku 2011, osiągając poziom 288,5 tys. Rok wcześniej wyniosła 206,5 tys.

W ubiegłym roku najwięcej samochodów elektrycznych sprzedano w Ameryce Północnej (121 tys.), w Europie (96 tys.) i w Japonii 32 tys. W analizach Bloomberg New Energy Finance (BNEF) można też zauważyć znaczący wzrost sprzedaży EV w Chinach, które mogą wkrótce stać się kluczowym rynkiem dla elektrycznych pojazdów.

REKLAMA
REKLAMA

Bloomberg zauważa, że wzrostowi sprzedaży samochodów elektrycznych towarzyszy spadek kosztów baterii samochodowych, który BNEF porównuje do spadku kosztów paneli fotowoltaicznych.

Koszty w sektorze elektrycznej motoryzacji spadają tak szybko jak miało to miejsce w ostatniej dekadzie w przypadku przemysłu solarnego. Cena baterii litowo-jonowych, które napędzają większość samochodów elektrycznych, spadła o 60% od roku 2010 i będzie nadal spadać w tym tempie. To sprawi, że w ciągu dekady ceny aut nieemitujących spalin zbliżą się do cen aut napędzanych ropą – prognozuje BNEF.

Bloomberg zauważa też pojawienie się samochodów na wodór, oceniając, że ta technologia wychodzi już z laboratorium i trafia na rynek. Ten trend rozpoczyna się w Japonii, w której pojawiają się wodorowe modele Toyoty i Hondy. Według BNEF, Japonia będzie największym rynkiem tego rodzaju aut do roku 2018, a do tego czasu po jej drogach będzie jeździć około 4,2 tys. pojazdów napędzanych wodorem. W tym czasie w Europie ma jeździć 1,2 tys. takich aut, a w USA – 2,3 tys. 

gramwzielone.pl