Inteligentne liczniki w polskich domach?

Unijna dyrektywa nakłada na Polskę obowiązek wymiany archaicznych liczników. Jak szacuje Urząd Regulacji Energetyki, zastąpienie ich nowoczesnymi licznikami będzie kosztować aż 7,5 mld zł, spowoduje jednak ogromny spadek zużycia energii. Jaki? {więcej}

Gazeta Wyborcza, która informuje o wyliczeniach URE, pisze – Liczniki zdalnego pomiaru energii elektrycznej w odróżnieniu od dotychczasowych urządzeń pomiarowych wysyłają informacje o zużyciu energii elektrycznej do operatora za pomocą inteligentnej sieci. Użytkownik otrzymuje od razu informację o poziomie zużycia prądu.

Jak szacuje Urząd Regulacji Energetyki, wprowadzenie tego rozwiązania sprawi, że nasze rachunki za prąd zmniejszą się aż o 10 proc., o tyle bowiem spaść ma konsumpcja energii elektrycznej. Dostawcy prądu będą natomiast mogli skuteczniej zarządzać jej przesyłem, wyeliminują część strat technicznych, a także nielegalnych podłączeń do sieci.

REKLAMA

Mankamentem obecnie stosowanych liczników jest ponadto to, że nie rozróżniają one zmian czasu. W efekcie tańsza taryfa nocna, która w zimie zaczyna się po godz. 23 i kończy o godz. 7, w lecie obowiązuje w godzinach 6 – 22.

REKLAMA

Ogromny koszt operacji wymiany liczników będzie wynikał m.in. z potrzeby wyszkolenia lub zatrudnienia wysoko wykwalifikowanych specjalistów z zakresu zarządzania danymi. Kiedy będziemy mogli spodziewać się wymiany liczników?

„Gazeta” prognozuje, że stanie się to nieprędko. Dyrektywa jest bowiem wdrażana w naszym kraju bardzo powoli, a dostawcy prądu w Polsce przyjęli bowiem wobec wymiany liczników bierną postawę i czekają na rozwój sytuacji na rynku.

Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, liderem w wymianie liczników jest Energa, która do końca tego roku wymieni liczniki mierzące 70 proc. energii przesyłanej do dużych odbiorców. Koncern dystrybuujący energię na Pomorzu i w części Mazowsza szacuje, że cała operacja montażu inteligentnych liczników będzie go kosztować 1 mld zł i potrwa 7 lat.

Wstępne plany wymiany liczników ma też RWE Stoen i EnergiaPro – są to jednak na razie małe, pilotażowe projekty, a obie firmy czekają na ruch URE i odpowiednie zmiany w prawie. Z przygotowaniem strategii wymiany liczników czeka także Enion. Jak mówi „Gazecie” rzecznik Enionu, firma czeka na wprowadzenie odpowiedniej wykładni prawa, która unormuje proces modernizacji sieci pomiarowej.


Red. Gramwzielone.pl