Ekodotacje w Czechach wstrzymane

Czesi nie mogą już korzystać z dopłat do montażu kolektorów, pomp ciepła czy kotłów na biomasę. Realizacja programu  została wstrzymana przez czeski rząd. {więcej}

Gospodarstwa domowe za naszą południową granicą jeszcze do niedawna mogły korzystać z programu, który umożliwiał pokrycie części kosztów przy zakupie i instalacji ekologicznego ogrzewania. Zakończenie programu planowano na rok 2012, jednak nieoczekiwanie jego wykonanie zostało wstrzymane przez Pragę pod koniec października.

Program „Zelena usporam”, czyli „Zielone oszczędności”, obowiązywał w Czechach od marca 2009 roku, a fundusze na jego realizację pochodziły ze sprzedaży przez Republikę Czeską praw do emisji CO2.

REKLAMA

Wstępnie, jak deklaruje czeskie Ministerstwo Środowiska, program „zelena usporam” został wstrzymany do końca stycznia 2011 roku, a po upływie tego terminu możliwość uzyskania ekodotacji zostanie przywrócona.

REKLAMA

Niemniej jednak, powrót do realizacji programu stoi pod znakiem zapytania. Jego wstrzymanie jest efektem kluczowego dla czeskiego rządu programu oszczędnościowego, który ma zniwelować wysoki deficyt budżetowy naszych południowych sąsiadów. Obecnie wynosi on ponad 5 proc. PKB, a rząd w Pradze chce go zmniejszyć do mniej niż 3 proc. do 2012 roku – tak, aby jego wysokość była zgodna z unijnymi regułami fiskalnymi.

Mimo to, czeski resort środowiska deklaruje, że pieniądze ze sprzedaży jednostek emisji CO2 zostaną w całości przeznaczone na ekodotacje dla gospodarstw domowych – tak jak pierwotnie zakładano.

Do końca października z programu „zelena uporam” skorzystało 30 tys. czeskich rodzin. Całkowita liczba złożonych aplikacji wyniosła 50 tys.

Złożone przed końcem października wnioski będą rozpatrywane. Co ciekawe, czescy producenci instalacji ekologicznego ogrzewania – przeczuwając wstrzymanie ekodotacji – sami, w imieniu swoich klientów, rzutem na taśmę złożyli w ostatnim czasie setki często niekompletnych aplikacji – tak, aby tylko zdążyć z ich przyjęciem przed zawieszeniem programu. Mimo, że w wielu z tych wniosków brakuje np. projektów budowlanych, będą one rozpatrywane.


Red. Gramwzielone.pl