Elon Musk szykuje nową wersję solarnych dachów
Kiedy Elon Musk prezentował trzy lata temu koncepcję solarnych dachów, zapewniał, że nowy produkt o nazwie Solar Roof zrewolucjonizuje branżę fotowoltaiczną. Jednak od tamtego czasu solarne dachy Tesli pozostawały nadal w fazie prac rozwojowych. Sytuację ma zmienić zaprezentowana właśnie trzecia generacja solarnych dachów, o nazwie Solarglass. Czym różni się od poprzednich wersji i na ile udało się zredukować cenę?
Energetyczny dział Tesli zajmujący się produkcją i sprzedażą magazynów energii oraz instalacji fotowoltaicznych to nadal relatywnie mała część firmy Elona Muska, który jednak utrzymuje, że w przyszłości będzie to równie duży biznes jak samochody elektryczne.
O ile sprzedaż magazynów energii rośnie systematycznie z kwartału na kwartał, a Tesla w minionym kwartale odnotowała rekord sprzedanych magazynów o pojemności 477 MWh, o tyle dział fotowoltaiczny kuleje.
W ostatnich kwartałach sprzedaż instalacji fotowoltaicznych przez Teslę systematycznie malała.
Kilka lat temu przejęta przez Teslę firma SolarCity instalowała co kwartał systemy fotowoltaiczne o łącznej mocy ponad 200 MW, natomiast w pierwszym kwartale tego roku sprzedaż instalacji PV, prowadzona już pod marką Tesli, spadła poniżej 30 MW i był to najsłabszy wynik od czasu przejęcia SolarCity.
Tesla wprowadza jednak zmiany, które mają poprawić wyniki jeśli chodzi o sprzedaż fotowoltaiki.
Ostatnio kalifornijska firma wdrożyła nową opcję leasingu instalacji PV, od którego wcześniej odchodziła z uwagi na konieczność finansowania CAPEX-u w takim modelu sprzedaży i osiągane w nim relatywnie niskie marże.
W przypadku najmniejszego systemu oferowanego przez Teslę (3,8 kW) miesięczny koszt wynosi 65 dolarów, natomiast w przypadku instalacji o mocach 7,6 kW oraz 11,4 kW cena leasingu wyniesie odpowiednio 130 dolarów oraz 195 dolarów na miesiąc.
Co istotne, klienci Tesli mają otrzymać możliwość rezygnacji z leasingu w dowolnym momencie. Będą wówczas musieli ponieść tylko jednorazowy koszt demontażu instalacji fotowoltaicznej wyceniony na 1,5 tys. dolarów.
Jaki byłby koszt takiej instalacji bez korzystania z leasingu? Pod tym względem amerykański rynek PV pozostaje nadal relatywnie drogi, co widać po cenach oferowanych przez Teslę.
W przypadku Kalifornii koszt instalacji o mocy 3,8 kW wynosi 10,83 tys. dolarów bez ulgi inwestycyjnej lub 7,581 tys. dolarów z uwzględnieniem ulgi. Według Tesli taka instalacja wytworzy w Kalifornii średnio około 15-19 kWh energii dziennie i jest najlepszym rozwiązaniem dla gospodarstw domowych płacących za energię około 90-120 dolarów miesięcznie.
Efekty wdrożenia nowych modeli sprzedaży, w których Tesla bierze na siebie koszty CAPEX-u, widać po ostatnim, kwartalnym wyniki sprzedaży, w którym łączny wolumen instalacji wzrósł kwartał do kwartału o 48 proc. do poziomu 43 MW.
To jednak nadal wynik daleki od sprzedaży notowanej kilka lat temu przez SolarCity, a dział fotowoltaiczny Tesli ma ponadto nowy problem w postaci pozwów wnoszonych przez klientów, którzy raportowali pożary instalacji wykonanych przez firmę z Kalifornii.
W ostatnich miesiącach pozwy do sądów skierowali z tego powodu Amazon i Walmart.
Amazon twierdzi, że niewłaściwe wykonanie i serwisowanie instalacji fotowoltaicznej doprowadziło do pożaru, który wydarzył się w czerwcu ubiegłego roku na dachu hali Amazona w Redlands w Kalifornii.
Natomiast Walmart domaga się – oprócz odszkodowania za poniesione straty z powodu kilku pożarów – także usunięcia wykonanych przez Teslę instalacji fotowoltaicznych z dachów aż 240 sklepów.
Amerykański potentat w sprzedaży detalicznej twierdzi, że źle wykonane instalacje fotowoltaiczne doprowadziły do pożarów na siedmiu dachach jego sklepów, do których miało dojść w latach 2012-2018 (przed rokiem 2017 instalacje wykonywała przejęta przez Teslę firmę SolarCity).
Co z solarnymi dachami?
Kolejny problem działu fotowoltaicznego Tesli to brak postępów jeśli chodzi o komercjalizację solarnych dachów Solar Roofs, które miały być rewolucją na rynku fotowoltaicznym.
Od zaprezentowania koncepcji solarnych dachów jesienią 2016 roku Tesli nie udało się rozkręcić produkcji, a ostatnie informacje potwierdzają, że dotychczasowy produkt nie był gotowy do sprzedaży
Tesla wykonała do tej pory niewiele ponad 30 solarnych dachów i te instalacje miały raczej charakter pilotażowy, a z kilku wariantów dachów, które w 2016 roku zaprezentował Elon Musk, rozwijany jest tylko jeden.
Teraz Elon Musk zaprezentował kolejną, już trzecią generację solarnych dachówek określaną jako Solarglass, zapewniając, że nowy produkt jest już gotowy i że udało się obniżyć jego koszt na tyle, aby można było go porównać z kosztem wykonania dachu i tradycyjnej instalacji PV.
Zmniejszeniu o ponad połowę miała ulec ilość komponentów potrzebnych do wykonania montażu, a także zmodyfikowano wykonanie krawędzi dachów, co powinno skrócić pracę instalatorów.
W trzeciej generacji solarnych dachów mają zostać zwiększone rozmiary pojedynczych dachówek, a także poprawiono sprawność ogniw.
Tesla nie podaje nadal, jaka jest sprawność ogniw, jednak prezentując Solarglass, Elon Musk zapewnił, że celem jest ograniczenie różnicy między sprawnością solarnych dachówek i tradycyjnych modułów fotowoltaicznych do mniej niż 10 proc.
Natomiast zaletą ma być możliwość umieszczenia na tej samej powierzchni większej ilości ogniw niż w przypadku tradycyjnej instalacji PV.
Nowością ma być także sposób sprzedaży. O ile Tesla nie współpracowała dotąd w zewnętrznymi instalatorami, o tyle teraz Elon Musk chce zaprosić do sprzedaży solarnych dachów inne firmy i organizować szkolenia z instalacji dla ich pracowników.
Jaki będzie koszt trzeciej generacji solarnych dachów? Z informacji uzyskanych przez amerykański serwis Electrek wynika, że w porównaniu do wcześniejszej wersji koszt udało się obniżyć o 40 proc.
Instalacja solarnego dachu drugiej generacji miała kosztować w przypadku systemu o mocy 9,45 kW około 64,6 tys. dolarów, a do tego dochodziły niezbędne przeróbki istniejącego dachu, których koszt mógł sięgać około 10 tys. USD.
Teraz Tesla zaktualizowała wycenę dla tego samego klienta i wynika z niej, że za system o takiej samej mocy musiałby on zapłacić już „tylko” 38,2 tys. dolarów, a całkowity koszt wraz z przeróbką dachu oraz instalacją domowego magazynu energii Powerwall miałby zamknąć się w kwocie 54,8 tys. USD.
Kluczowy czynnik to obniżenie czasu instalacji. Tesla zapewniała wcześniej, że montaż instalacji złożonej z solarnych dachówek będzie trwać tyle, ile potrzeba na wykonanie dachu złożonego z tradycyjnych dachówek.
Tymczasem Electrek informował, że o ile montaż tradycyjnego dachu zajmuje około 5-7 dni, na zainstalowanie Solar Roof było potrzeba dotąd około 2 tygodni.
Na razie nadal nie jest jasne, kiedy solarne dachy trafią do seryjnej produkcji. Prace nad jej uruchomieniem w fabryce Tesli w Buffalo w stanie Nowy Jork mają nadal trwać.
Elon Musk na razie zapewnił tylko, że celem jest produkcja na poziomie tysiąca solarnych dachów tygodniowo, jednak nie wskazał żadnego harmonogramu.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.