Niemcy: branża fotowoltaiczna pozywa rząd za podatek dla prosumentów
{więcej}Niemieckie stowarzyszenie branży fotowoltaicznej BSW Solar zapowiedziało skierowanie do sądu konstytucyjnego przyjętej przez rząd w Berlinie regulacji, która nałoży na niemieckich prosumentów podatek od konsumpcji produkowanej przez nich energii.
Rząd Angeli Merkel przyjął w tym tygodniu reformę niemieckiej ustawy o odnawialnych źródłach energii. Jedną z niekorzystnych dla niemieckiego rynku OZE zmian, które wprowadza nowelizacja, jest wprowadzenie podatku od produkcji energii na potrzeby własne. Zgodnie z nowymi przepisami, właściciele większych instalacji prosumenckich będą musieli płacić państwu za każdą wyprodukowaną i skonsumowaną przez siebie kilowatogodzinę energii. W przypadku większych instalacji należących do gospodarstw domowych podatek wyniesie 0,063 €/kWh, a w przypadku instalacji komercyjnych – 0,044 €/kWh.
Wprowadzany w Niemczech podatek od produkcji energii na własne potrzeby to pierwszy tego typu przypadek na świecie.
Z nowymi propozycjami niemieckiego rządu nie zgadza się niemiecka branża solarna zrzeszona w federalnym stowarzyszeniu BSW-Solar, które wraz z organizacją niemieckich konsumentów (vzbv) poinformowało, że sprawę podatku dla prosumentów skieruje do niemieckiego sądu konstytucyjnego.
BSW Solar powołuje się na analizę kancelarii prawnej Geiser & von Oppen, która uznała proponowaną regulację za niekonstytucyjną.
– Opodatkowanie przyjaznej środowisku energii słonecznej to nonsens. Nowe systemy fotowoltaiczne nie obciążają znacząco konsumentów, ale znacząco sprzyjają środowisku. Produkcja energii na własne potrzeby to kluczowa część rewolucji energetycznej. Natomiast bieżące plany zniechęcą konsumentów do inwestycji w produkcję przyjaznej środowisku energii – komentuje Holger Krawinkel z vzbv.
gramwzielone.pl