Columbus w maju zwiększył wartość zamówień

Columbus w maju zwiększył wartość zamówień
fot. Columbus Energy

Największa firma na polskim rynku dachowej fotowoltaiki po wyraźnym spadku zamówień w pierwszym miesiącu obowiązywania nowego systemu rozliczeń, czyli w kwietniu, w kolejnym miesiącu zwiększyła wartość podpisanych umów. Przychody wygenerowane w maju były jednak nadal wyraźnie niższe od osiąganych przez Columbusa przez zamknięciem systemu opustów.

Kwiecień, czyli pierwszy miesiąc obowiązywania nowego systemu rozliczeń prosumentów, przyniósł największej firmie z rynku prosumenckiego spadek wartości podpisanych umów. Wartość zawartych kontraktów sięgnęła w sumie 48,9 mln zł (9,7 MW), z czego fotowoltaika domowa odpowiadała za wygenerowanie 26,7 mln zł (4,4 MW), instalacje PV dla biznesu to 3,9 mln zł (1 MW), a pozostałe segmenty dostarczyły zamówienia na 18,3 mln zł (4,3 MW).

Miesiąc wcześniejszy był sporo korzystniejszy dla firmy. W marcu Columbus podpisał umowy o wartości 65,7 mln zł na instalacje o mocy 14,1 MW. W tym 17 mln zł umów na 4,6 MW dotyczyło fotowoltaiki dla klientów biznesowych, 35,9 mln zł (5,8 MW) – instalacji fotowoltaicznych dla gospodarstw domowych, a 12,8 mln zł (3,4 MW) to wartość marcowych umów w zakresie magazynów energii, pomp ciepła i elektromobilności.

REKLAMA

W maju Columbusowi udało się znów zwiększyć wartość zamówień. Przekroczyła ona nie tylko zamówienia z kwietnia, ale także z marca br. Kontrakty z ubiegłego miesiąca mają wartość 69,7 mln zł i powinny zaowocować instalacjami o mocy 13,8 MW.

To zasługa wzrostu w segmencie pomp ciepła, magazynów energii i elektromobilności (25,3 mln zł na 5,7 MW). Wzrosła też wartość pozyskanych umów na fotowoltaikę dla biznesu (11,9 mln zł na 2,8 MW) oraz dla gospodarstw domowych (32,5 mln zł na 4,7 MW).

Wartość zamówień z kwietnia i maja 2022 roku. Źródło: Columbus Energy

Przychody w dół

W kwietniu Columbus zanotował duży spadek przychodów w stosunku do marca.

W marcu wartość sprzedaży sięgnęła rekordowego poziomu 99 mln zł (21,3 MW), z czego najwięcej – 58 mln zł (8,9 MW) – to  przychody za instalacje fotowoltaiki dla domów.

W kwietniu przychody Columbusa spadły do 16,9 mln zł (3,2 MW), z czego segment domowej fotowoltaiki dał tylko 11,1 mln zł sprzedaży (zainstalowano 1,7 MW).

W maju sytuacja się poprawiła, ale nieznacznie. Przychody firmy wyniosły ogółem 22,3 mln zł dzięki wykonaniu instalacji o mocy 4,2 MW. W tym domowa fotowoltaika wygenerowała 14,9 mln zł (2,2 MW), fotowoltaika dla biznesu dołożyła 3,2 mln zł (0,9 MW), a pozostałe segmenty instalacji przyniosły 4,2 mln zł (1,1 MW).

REKLAMA

W komentarzu na temat wyników operacyjnych za maj Columbus Energy zapewnia, że w kolejnych miesiącach zwiększy wartość zamówień.

– Większość wskaźników operacyjnych jest lepsza i już dostrzegamy, że czerwiec przyniesie kolejny wzrost sprzedaży. Wprawdzie przychody w maju jeszcze nie odzwierciedlają zwiększającej się dynamiki sprzedaży, jednak już w czerwcu spółka powinna operacyjnie wypracować wystarczającą marżę, aby odzyskać rentowność – twierdzi Dawid Zieliński, prezes Columbus Energy SA.

Wartość sprzedaży z kwietnia i maja 2022 roku. Źródło: Columbus Energy

Wyprzedaż farm PV

Columbus zakończył ostatni kwartał na minusie – podobnie było w poprzednich kwartałach. Kwartalna strata netto wyniosła 13,8 mln zł, podczas gdy w pierwszym kwartale zeszłego roku Columbus miał 8,6 mln zł zysku netto. Cały 2021 rok spółka zakończyła stratą netto w wysokości 24,9 mln zł.

Columbus chce poprawić nadszarpniętą w ostatnich miesiącach sytuację finansową, sprzedając zrealizowane farmy fotowoltaiczne i projekty będące na zaawansowanym etapie rozwoju.

Obecnie Columbus procesuje sprzedaż 62 MW farm fotowoltaicznych wybudowanych i planuje sprzedaż 43 MW farm w budowie, co ma pozwolić spółce całkowicie spłacić zobowiązania wobec banków i obligatariuszy.

Wcześniej spółka podała, że chce wygenerować ze sprzedaży farm fotowoltaicznych w trzecim kwartale 2022 roku przychody na poziomie około 300 mln zł.

– W aktualnej sytuacji rynkowej i kosztów kredytów to rozwiązanie wydaje się najrozsądniejsze. Pamiętajmy, że cały drugi kwartał nie będzie jeszcze odzwierciedlał potencjału wynikowego spółki, a zysk nadal nie będzie satysfakcjonujący. Jednak każdy kolejny miesiąc powinien przynieść tylko lepsze informacje i wskaźniki, a rynek, na którym jest mniej podmiotów i który jest dużo trudniejszy, daje nam szansę na ugruntowanie pozycji lidera – komentuje Dawid Zieliński.

Na koniec pierwszego kwartału br. Columbus Energy posiadał projekty farm fotowoltaicznych o łącznej mocy 5257 MW, jednak większość (4816 MW) była jeszcze przed uzyskaniem warunków przyłączenia. Dla projektów o mocy 337 MW uzyskano warunki przyłączenia, w trakcie budowy były farmy PV o mocy 40 MW, a w fazie eksploatacji znajdowały się instalacje o mocy 64 MW.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.