Gorsze wyniki czołowego wykonawcy na polskim rynku OZE

Gorsze wyniki czołowego wykonawcy na polskim rynku OZE
Onde

Onde SA jest liderem polskiego rynku OZE w zakresie wykonawstwa dużych farm wiatrowych i fotowoltaicznych. Firma w pierwszych trzech kwartałach tego roku zanotowana niższe przychody, wyraźnie zmniejszając swoją rentowność względem wyniku z analogicznego okresu zeszłego roku. W odpowiedzi na ryzyka rynkowe Onde dywersyfikuje swoją działalność, wchodząc na niemiecki rynek OZE, a także rozwijając własny portfel farm wiatrowych i PV, które jednak borykają się z problemami, jeśli chodzi o uzyskanie warunków przyłączenia.

W pierwszych trzech kwartałach tego roku spółka Onde SA odnotowała przychody w wysokości 819,5 mln zł, podczas gdy w analogicznym okresie zeszłego roku jej przychody wyniosły 927,7 mln zł. W tej puli przychody z wykonawstwa farm wiatrowych i fotowoltaicznych wyniosły w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku 664 mln zł, a z budownictwa drogowo-inżynieryjnego – 148 mln zł.

Firma z grupy Erbud wyraźnie obniżyła swoją rentowność. O ile w pierwszych trzech kwartałach 2021 roku miała 28,1 mln zł zysku netto, o tyle w pierwszych trzech kwartałach tego roku jej zysk wyniósł już tylko 2,25 mln zł.  

REKLAMA

Przyczyny spadków

Tegoroczny spadek przychodów miał wynikać przede wszystkim z mniejszej liczby kontraktów pozyskanych w pierwszej połowie 2022 roku.

Spółka wyjaśnia, że na jej tegoroczne wyniki wpływa „przede wszystkim niższa aktywność inwestorów w segmencie OZE, wynikająca z uwarunkowań zewnętrznych, głównie związanych ze wzrostem kosztów finansowania, czynnikami geopolitycznymi oraz niesprzyjającym otoczeniem legislacyjnym”.

To miało skutkować wstrzymaniem decyzji o rozpoczęciu nowych inwestycji, co wpłynęło na zmniejszenie zamówień Grupy w porównaniu z poprzednim rokiem.

Na koniec trzeciego kwartału spółka Onde była w trakcie realizacji farm wiatrowych o mocy 932 MW oraz farm fotowoltaicznych o mocy 295 MW. Portfel zamówień firmy przewidzianych do realizacji do 2024 roku był wart 701 mln zł, w tym 407 mln zł przypadało na inwestycje w OZE.

W okresie dziewięciu miesięcy 2022 roku Onde zawarło 38 nowych kontraktów do realizacji w latach 2022–2024 o łącznej wartości 507,6 mln zł. W samym trzecim kwartale br. Grupa zawarła 12 nowych kontraktów o wartości 265 mln zł. Ponadto po dniu bilansowym spółka pozyskała kontrakt w konsorcjum z P&Q Sp. z o.o. na budowę farmy wiatrowej w województwie śląskim. Całkowita wartość netto kontraktu to 63,4 mln, a wartość przypadająca na Onde to 34,9 mln zł.

REKLAMA

Pora na niemiecki rynek OZE

W odpowiedzi na wyzwania związane m.in. ze spodziewaną stagnacją w inwestycjach wiatrowych w Polsce Onde dywersyfikuje swoją działalność i wchodzi na rynek energetyki odnawialnej w Niemczech.

W tym celu we wrześniu została powołana spółka celowa Onde Beteiligungs GmbH, której głównym zadaniem będzie akwizycja firm działających w segmencie OZE na tamtejszym rynku. Pomocne w ekspansji w Niemczech ma być doświadczenie grupy Erbud, która działa w tym kraju od wielu lat.

Problem z warunkami przyłączenia

Dywersyfikacja biznesu Onde obejmuje także rozwój projektów OZE na własny rachunek. Strategia Grupy zakłada dalsze nabywanie i rozwijanie projektów farm fotowoltaicznych i wiatrowych w celu ich dalszej odsprzedaży lub pozostawienia części realizowanych projektów w swoim portfelu i sprzedaży energii.

Na koniec września Grupa posiadała projekty o łącznej mocy około 837 MW. Obecnie najbardziej zaawansowanym projektem Grupy jest farma fotowoltaiczna Cyranka o mocy 18 MW, a projekt o mocy 80 MW wygrał aukcję OZE. Inwestycje o mocy 129 MW uzyskały pozwolenie na budowę, a około 205 MW to projekty z warunkami przyłączeniowymi.

Około 405 MW w portfelu Onde to projekty typu greenfield, czyli w najmniej zaawansowanej fazie rozwoju (355 MW z wnioskiem o uzyskanie warunków przyłączeniowych, a 50 MW z zabezpieczeniem prawa do terenu).

Onde zauważa coraz większe prawdopodobieństwo nieotrzymania warunków przyłączeniowych dla mniej zaawansowanych projektów. Dlatego spółka chce się skupić na akwizycji bardziej zaawansowanych inwestycji, które mają co najmniej uzyskane warunki przyłączeniowe. Jak zaznacza Onde, nabycie takich projektów co do zasady jest droższe, jednak niesie za sobą istotnie niższe ryzyko.

Do tej pory Onde nie wygenerowało jeszcze przychodów z segmentu projektów OZE.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.