Wójt zgadza się na PV na Polanie Białowieskiej. Ekolodzy nie składają broni

Wójt zgadza się na PV na Polanie Białowieskiej. Ekolodzy nie składają broni
Fot. Pracownia na rzecz Wszystkich Istot

Wójt gminy Białowieża Albert Litwinowicz wydał decyzję środowiskową dla budowy farmy fotowoltaicznej na Polanie Białowieskiej. Wcześniej Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku odmówiła uzgodnienia realizacji przedsięwzięcia. Ekolodzy alarmują, że zagrożone są siedliska chronionych gatunków, w tym orlika krzykliwego.

Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot zapowiada odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego od decyzji wójta Białowieży, która otwiera drogę do budowy farmy fotowoltaicznej na terenie Polany Białowieskiej.

Wójt uważa, że Polana Białowieska „nie spełnia warunków żerowiska orlika ze względu na jego charakter”, ponieważ osoby wykonujące badania na zlecenie inwestora zaobserwowały jedynie cztery przeloty orlika w okolicy obszaru objętego badaniami. Przeciwnicy inwestycji fotowoltaicznej podkreślają, że stan faktyczny jest zupełnie inny i Polana Białowieska stanowi udokumentowany obszar żerowiskowy tego gatunku.

REKLAMA

Dodatkowo wójt miał bezpodstawnie zakwalifikować planowane przedsięwzięcie jako inwestycję celu publicznego, podczas gdy orzeczenia sądowe wskazują, że farmy PV takiego statusu nie mają.

– Warto przypomnieć wójtowi, że do celów publicznych niewątpliwie należy ochrona środowiska przyrodniczego przed dewastacją, do której dojdzie w wyniku przekształcenia miejsca występowania wilków, żubrów i orlika w industrialny krajobraz farmy fotowoltaicznej – mówi Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.

Chroniony obszar Natura 2000 Puszcza Białowieska

Wcześniejsze starania o budowę instalacji PV na terenie Polany Białowieskiej zakończyły się odmową wydania decyzji środowiskowej dotyczącej budowy farmy w tym miejscu. Jako powód podawany był fakt, że inwestycja jest sprzeczna z zapisami planu zadań ochronnych dla obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska i będzie znacząco negatywnie oddziaływać na orlika krzykliwego.

Plan zadań ochronnych został przyjęty w 2015 roku i stanowi akt prawa miejscowego. Wydawanie decyzji sprzecznych z prawem miejscowym jest naruszeniem prawa.

REKLAMA

Działanie przeciw przyrodzie i ludziom

Ekolodzy podkreślają, że Polana Białowieska stanowi ważne miejsce żerowiskowe dla orlika krzykliwego, jest więc niezbędna do utrzymania właściwego stanu jego ochrony w Puszczy Białowieskiej. Mają to potwierdzać liczne obserwacje orlika.

Dla Gminy Białowieża i całego regionu Puszczy Białowieskiej kluczową gałęzią gospodarki jest turystyka, a turyści przyjeżdżają tu, by oglądać unikalną przyrodę a nie panele fotowoltaiczne. Działania gminy są więc jednoznacznie szkodliwe nie tylko dla środowiska naturalnego, ale także dla mieszkańców, dlatego będziemy składać stosowne odwołanie do SKO – deklaruje Radosław Ślusarczyk.

Planowana farma fotowoltaiczna ma osiągnąć moc do 1 MW. Inwestycja wymagałaby też budowy na Polanie Białowieskiej niezbędnej infrastruktury technicznej.

Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.