Prosumentom grożą kary w wyniku kontroli Taurona
Tauron ujawnił wyniki kontroli mikroinstalacji fotowoltaicznych w domach prosumentów. Wykryto wiele nieprawidłowości. W skrajnym przypadku liczba zainstalowanych paneli u jednego z nich była 9-krotnie wyższa niż uwzględniona w zgłoszeniu mikroinstalacji. Sprawdzono też magazyny energii. Kilka z nich zagrażało bezpieczeństwu pracowników operatora.
Tuaron Dystrybucja podsumował wyniki kontroli, które przeprowadził u prosumentów przyłączonych do jego sieci. Mikroinstalacje fotowoltaiczne sprawdzano w zakresie przekroczeń mocy zainstalowanej, przekroczeń napięcia przy równoczesnym generowaniu energii elektrycznej oraz wprowadzania energii do sieci bez zawartej umowy. Do zbadania mikroinstalacji wykorzystano między innymi drony, co usprawniło proces kontroli i pozyskiwania dokumentacji fotograficznej.
Przeprowadzone kontrole wykazały 1456 nieprawidłowości w zakresie faktycznych parametrów mikroinstalacji. Stwierdzono 440 przekroczeń mocy zainstalowanej. W jednym przypadku prosument użytkował instalację złożoną z 450 paneli, chociaż zgłosił przyłączenie tylko 53.
Kontrole u prosumentów wykryły ponadto 455 niezgodnych zabezpieczeń przedlicznikowych, 420 przypadków przekroczenia napięcia, a także 52 przypadki rozplombowanego układu pomiarowo-rozliczeniowego.
Nieprawidłowości w magazynach energii
Tauron zbadał też 147 magazynów energii, które zaczynają pojawiać się w domach prosumentów przyłączonych do sieci tej spółki. Jak tłumaczy Tauron, to działanie miało na celu ocenę skali niepoprawnych zabezpieczeń dla magazynów energii z uwagi na fakt, że jest to kwestia istotna dla bezpieczeństwa pracowników operatora realizujących prace na sieci.
Kontrole magazynów energii wykazały 4 przypadki, w których magazyny wyprowadzały napięcie na sieć podczas symulacji zaniku napięcia. Stwierdzono ponadto 17 magazynów energii, które nie zostały zgłoszone do dystrybutora, a 40 takich urządzeń miało inną moc niż zgłoszona.
– Z uwagi na rosnącą liczbę magazynów energii zdecydowaliśmy, aby sprawdzić również ich pracę. Ta grupa kontroli odbyła się u losowo wybranych klientów, nawet w przypadkach, w których nie wykryliśmy u naszych klientów żadnych nieprawidłowości – mówi Renata Szczepaniak, rzeczniczka prasowa Tauron Dystrybucji.
Prosumentom grożą kary
W pierwszym etapie kontroli wysłano pisma do prosumentów, u których wykryto nieprawidłowości. Było 8 tys. takich przypadków. 73 proc. prosumentów, do których trafiły wezwania, odpowiedziało na wezwania do usunięcia nieprawidłowości. Dzięki temu unikną oni kary.
W pozostałych przypadkach Tauron przekazał do Urzędu Regulacji Energetyki 174 protokoły pokontrolne dokumentujące nieprawidłowości w mikroinstalacjach w celu nałożenia kary na ich właścicieli.
Tauron podkreśla, że działania tych prosumentów są nie tylko niezgodne z prawem, ale także niebezpieczne. Destabilizują pracę sieci i stwarzają zagrożenie dla wszystkich mikroinstalacji pracujących w okolicy oraz urządzeń pozostałych osób zasilanych z danego obwodu.
Spółka zaznacza, że zmiany w układzie pomiarowo-rozliczeniowym mogą powodować zwarcia, pożary, a nawet utratę zdrowia lub życia. Takich przypadków niezgodności zabezpieczeń licznikowych podczas tegorocznej kontroli wykryto ponad 450.
.
.
Będą kolejne kontrole
Tauron zapowiada prowadzenie kolejnych kontroli, a także kampanii uświadamiających możliwe konsekwencje nieprawidłowego wykorzystania fotowoltaiki i magazynów energii.
Marcin Marzyński, wiceprezes Tauron Dystrybucji ds. klienta, podkreśla znaczenie systematycznych kontroli dla podniesienia bezpieczeństwa klientów i poprawy pracy sieci.
- Dzięki inspekcjom mikroinstalacji i magazynów energii możemy zweryfikować, czy są one wykorzystywane zgodnie z warunkami umowy. To dla nas bardzo ważne, aby zapewnić bezpieczeństwo i odpowiednie parametry jakościowe energii elektrycznej dla wszystkich naszych klientów, a przy tym eliminować działania niezgodne z prawem - mówi Marcin Marzyński.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Zerwać umowy i będzie płacz bo nie będzie już darmowego magazynu w Net-metering.
Większa kara niż te kilka groszy, które dostaną.
Umowy i warunki techniczne do nich wydane- to rzecz święta.Skoro są świnie, które panoszą się ryjąc gdzie popadnie i jak chcą na polu zwanym Sieć publiczna, kara karą, natomiast należy rozważyć wypowiedzenie Umów na PV w najbardziej drastycznych przypadkach. Dla przykładu także.
Po dupie powinni też dostać instalatorzy, którzy te instalacje robili. Nie oszukujmy się, klienci sami nie wypełniali papierów…
My wam qr….wa damy kontrole wy złodzieje, ki trolowac to.wy sobie możecie własne dzieci!!!!! Czas się złodzieje od was uniezależniać, i unijnych jeban
..ych dyrektyw i ustaw. Żaden bydlak, urzędnik z pod buta pis, ko, lewicy nie śni o wejściu na prywatne posesje!!!bo.was qrwa pogonimy!!!!!!! Nikt nie jest idioą i nie robi sibie partyzantki w domu. Ani słońce ani wiatr nie należą do was, wy okupanci. Czas się za was brać bo wam się już w głowach w tych sprzedanych spółkach popierdoli….ło. nic nie będziecie kontrolować!!!!!!!!! Dywidenda od surowców i liczniki jak dawniej, zero ustaw i dyrektyw dla naszych domostw!!!!
Nie ważne@ Uspokój się człowieku. Jak ci sąsiad spali sprzęt napięciem to będziesz pyszczył na kogo? Cwaniaków i kombinatorów nie brakuje.
Do wszystkich kapo na tym forum! Kontrola Taurona trwa cały czas – liczniki montowane u prosumentów meldują non stop jakie jest napięcie i natężenie na fazach. Te kontrole są zupełnie zbędne. Wystarczyłaby – w razie problemów – informacja do prosumenta o złych parametrach jego instalacji i konieczności zmiany. Tak by było w demokracji, ale żyjemy w uśmiechniętej.
kapo@ Gdy jest to problem tylko z napięciem, wiadomo o co chodzi. W innych przypadkach tylko kontrola na miejscu określi skalę problemu.
OZE@nie bardzo wiesz o czym piszesz ewentualnie nie rozumiesz tego o czym czytasz,problem tkwi w tym co jest dołożone lub zmienione po zgłoszeniu u operatora, i w tym już żaden instalator nie musi uczestniczyć
Do Kapo: masz rację, że proceder można ujawnić na podstawie danych licznikowych.Jednakze w części przypadków OSD szykuje sobie możliwość podjęcia decyzji o charakterze prawnym (np.wypowiedzenie Umowy) a te i takie decyzje wymagają solidnej podstawy niż wydruk z własnego systemu komputerowego w związku z art. 6 k.c. Gromadzą zatem filmiki z drona by dołączyć do dokumentacji prawnej. Tutaj uwaga praktyczna – nie każdy filmik z obecnością większej ilości paneli na posesji będzie takim, który byłby skutecznie dowodził faktów w Sądzie.Rzecz jednak w tym, że już samo skierowanie sprawy do Sądu dotykającej takiej sytuacji (prawnie kształtowanej na bazie Ustawy Prawo Energetyczne) wróży w 80% przypadków przegraną pozwanego Producenta, ponieważ 98% polskich sędziów nie rozumie polskiego prawa – zwłaszcza skutków tzw. rozgraniczenia Sieci tj. podziału tego co ogólnie nazywamy siecią w rozumieniu technicznym na dwa obszary,taki- należący do OSD, oraz inny (WLZ) należący jako ulokowany za PPE do Odbiorcy/Producenta który z nielicznymi wyjątkami podlega jako ,,prywatny” ochronie na bazie prawa Własności (k.c.). Przegrane w Sądach odbiorców są tym częstsze, że w niemal podobnym stopniu jak sędziowie niewykształceni są adwokaci w zakresie obrony Własności Prywatnej (WLZ) którego to obszaru nie reguluje np. IRiESD, od własności majątku OSD, jak też i sami pozwani przez OSD (Odbiorcy,Producenci) przegapiają jak ważne jest to zagadnienie nie rozumiejąc, że OSD nie może ,,regulować” niczego w prywatnych sieciach budynkowych.
Rządzący Ministrowie ( obojętnie z jakiej karnacji politycznej) mają ważniejsze sprawy na głowie niż kłopot Prosumentów, że Wam się falowniki wyłączają, że placą Wam grosze.Na marginesie uwaga, że to nie kto inny,lecz Wy sami, wzięliście udział, czynny udział, w grze, w oszustwie jakie/które zaplanował i zrealizował z Waszym udziałem PiS demolując Sieci dystrybucji w Polsce (całość- jedno o drugie, czyli działania na szkodę 1,5 miliona , Prosumentów i na szkodę Sieci to działanie antypaństwowe, dywersja a całokształt winien trafić pod trybunał stanu). Z pewnością kary za to nie będzie, bo twarde w tej sprawie dokumenty zniczył Suski, a w tym celu by je zniszczono likwidując dowody anty polskiej działalności Tchórzewskiego- likwidowano za PiS Ministerstwo Energetyki.Przecjrż energetyka jest tak nie istotną, że nie jest warta osobnego ministerstwa, ale może gdy ma się plan jej zdewastowania to się likwiduje. Ministerstwa mają ,, na karku” związkowców z upadającego górnictwa (przypomnę za PiS raz już zbankrutowało ale bankruta tego PiS ,,podłączył” na Wasz koszt do firm energetycznych gdzie i tak 70% węgli energetycznych kolesie z PiS sprowadzali z Kazachstanu) oraz z upadających elektrowni na węglu brunatnym i z upadających z uwagi na ekonomię elektrowni na węgiel kamienny. Tym (nie Prosumentami) musi zajmować się Rząd (teraz PO). Oto stosowny materiał: https://radiolodz.pl/spolki-energetyczne-i-zwiazkowcy-podpisali-wazne-porozumienie-ws-transformacji-energetycznej,444842/
Zatem jeśli jako Odbiorcy (bez PV) lub jako posiadacze PV pytacie, dlaczego kilowatogodzina z Sieci elektroenergetycznej w Polsce jest tak kosztowna, to odpowiadam – bo PiS zrobił przez 8 lat co możliwe, by była droga. To było celowe postępowanie.
A mnie tauron ostatnio zaskoczył inną rzeczą, mianowicie u nas na wsi przebudowywali linię SN, więc stacja trafo została wyłączona a zasilanie kilkudziesięciu budynków przejął podstawiony przez tauron agregat prądotwórczy. Bylem pewny że mam już po produkcji z fotowoltaiki tego dnia a tu ku mojemu zdziwieniu instalacja pracowala bez żadnego błędu caly dzień, to samo u mojego ojca. Częstotliwość wahała się +/-0.02Hz, napięcie rano było 227V a w słoneczne południe 243V. Dobry sprzęt mają.
Obecny Rząd ma ponadto Urząd Regulacji Energetyki – obsadzony w 80% służącymi PiS. Tak się składa, że to krety z URE tak ustalają Taryfy za energię elektryczną by Monopol dystrybucji utrzymał swe interesy.Rzad ma niewiele do powiedzenia do czasu wymienienia ludzi w URE.Zobaczcie jakie zaporowe uregulowania (by nie opłacało się OZE, magazyny energii) są ujęte w zatwierdzonych przez URE spółkom energetycznym Taryfach dla Taryf Dynamicznych. Farsa.Farsa ze sprawy ( Taryfy Dynamiczne mogłyby w części być stabilizatorem Sieci) , farsa z zagadnienia jakim są straty elektrowni, elektrowni, które coraz mniej godzin w roku pracują ,,na podstawę” a przecież elektrownia zarabia o ile pracuje i sprzedaje 24 h na dobę. Farsa- na plucie w twarz Polakom, bo drogi prąd mają jeszcze drożej ( a gruba prowizja od wysokich wartości jest lepsza za przesył niż od taniej stawki)
Do Marek: cieszę się Twoimi zachwytami nad postępowaniem Tauronu w tym przypadku, niemniej zastanów się dlaczego tymczasowo jako źródło podpięty agregat pomimo pracy PV przekłada się na stabilną częstotliwość i stabilne (nie rozchwiane) napięcie, z kolei normalna stałe działająca podstacja- nie zapewnia takich parametrów? Na agregacie- możliwe.Na podstacji – nie możliwe? Doprawdy niemożliwe na podstacji?
Do Marek: z rachunkiem ogół Odbiorców płaci za ,, parametry jakościowe”. Agregat ma automatykę,która zapewnia parametry jakościowe, bo producent agregatu zainstalował co trzeba.Kto zatem, nie zainstalował na podstacji tego co należy, ale kasę za taką automatyké w rachunku pobiera od 20 lat?
Do nie ważne: napisałem tekst odnosząc się do Twojej wypowiedzi.Publikację jednak blokuje Gram w zielone.Ot takie pro OZE działania.Talie mamy media.
alladyn-solar-batt@ Pieprzysz jakby to partia była 100% winna. Jeżeli to winny pis, to dlaczego obecna władza nic z tym nie zrobiła? Nic nie zrobi bo to nie w ich interesie.
Do 123: gdybyś czytał że zrozumieniem, zamiast ,,zatrzasnąć się ” na to jakobym pieprzył, to w napisanym wyżej tekście stoi jak drut wyjaśnienie ,,dlaczego”: ,,kary za to nie będzie, bo twarde w tej sprawie dokumenty zniszczył Suski, a w tym celu by je zniszczono likwidując dowody anty polskiej działalności Tchórzewskiego- likwidowano za PiS Ministerstwo Energetyki
@Nie ważne – pomijając fakt, że pisze się „nieważne”, to się chłoptasiu nie posraj. Przeczytaj umowę, którą podpisałeś z dystrybutorem, tam masz napisane nt zasad kontroli. Jak będziesz miał prodblem, zostaniesz odłączony od sieci i potulnie przyjdzesz z prośbą o ponowne przyłączenie. Jak będziesz się tak napinał, to ci zyłka pierdząca pęknie, ale w twoich rozliczeniach nic się nie zmieni.
Do Tauron: nie wykluczone ( no właśnie – poczytaj) że ma Umowę u takiego sprzedawcy u jakiego niedopuszczalne prawnie jest by był ,,odłączony”. Odłączenie nie jest drogą- panaceum na wszystkie sytuacje.Nie mniej są inne metody.Wystarczy m.in. wypowiedzenie umowy na PV.
Cyt. ,,Ceny energii w Polsce są 2,5-krotnie wyższe niż w Norwegii, a o jedną czwartą wyższe niż w Niemczech, Szwajcarii i Danii. Są najwyższe w Europie i prawdopodobnie najwyższe na świecie. Z takim bagażem polska gospodarka traci na konkurencyjności, a widzą to inwestorzy. Dlaczego energia jest u nas tak droga? Bo w ponad połowie produkujemy ją z węgla. Koncerny energetyczne zresztą wcale na takiej energii nie zarabiają, a wręcz produkują ze stratami.”- to większość posiadaczy PV czeka….. off-grid.
Jak to jest możliwe ?
Sprawdzali ile jest paneli, a te zamontowane zamiast ogrodzenia czy w off-gridzie też policzyli.
Zabezpieczenia przed licznikowe ograniczają moc pobieranej energii ale i oddawanej.
Czy w tej firmie elektrycy wiedzą co to są uziemiacze. Może nie umieją ich założyć.