Deutsche Bank: nadchodzi "gorączka złota" na PV w USA
USA to w ostatnich latach świetnie rozwijający się rynek fotowoltaiki, a analitycy Deutsche Bank opublikowali analizę, z której wynika, że ten rynek dopiero czeka – jak to określają – „gorączka złota”, która ma się zacząć już w 2017 r.
Z raporcie przedstawionym w tym tygodniu Deutsche Bank prognozuje przyspieszenie amerykańskiego rynku fotowoltaicznego, co ma wynikać z wyraźnego spadku cen modułów fotowoltaicznych i pozostałych kosztów inwestycji w PV.
W ostatnich miesiącach obserwujemy znaczący spadek cen modułów fotowoltaicznych na skutek ich rynkowej nadpodaży. Jako powód tej sytuacji wskazuje się spowolnienie największego na świecie rynku PV – Chin – na skutek zmniejszenia taryf, co nastąpiło z końcem I półrocza br.
Analitycy DB wskazują, że ceny modułów fotowoltaicznych na rynku amerykańskim w III kwartale spadły do średniego poziomu 0,4 USD/W, a spadną jeszcze do 0,35 USD/W w IV kwartale br. i na takim poziomie mają utrzymać się w kolejnych kwartałach. DB ocenia, że wówczas amerykański rynek solarny odnotowałby spadek cen modułów aż o 40 proc. w ciągu zaledwie pół roku.
W strukturze CAPEX-u instalacji fotowoltaicznych w USA większą rolę – niż na innych rozwiniętych rynkach PV – odgrywają jednak pozostałe koszty instalacji zaliczane do grupy BOS (Balance of System). Z tego powodu spadek cen modułów przekłada się w mniejszym stopniu na spadek kosztów całych instalacji.
Według Deutsche Bank, przeciętna cena modułów fotowoltaicznych w USA w I połowie 2015 r. wynosiła ok. 0,68 USD/W, podczas gdy koszty BOS i marża firm instalacyjnych stanowiły razem 3,10 USD/W. Natomiast w II połowie br., kiedy cena modułów spadła do poziomu 0,4 USD/W, składnik BOS i marży wynosi – według DB – ok. 2,86 USD/W.
Deutsche Bank prognozuje jednak, że za spadkami cen modułów pójdą również spadki kosztów BOS i marży, osiągając przeciętnie poziom 2,4 USD/W. Dodając do tej wartości koszt modułów na poziomie 0,35 USD/W, otrzymujemy średni CAPEX wynoszący 2,75 USD/W wobec 3,78 USD/W w I kwartale br.
Prognoza DB idzie dalej – do II połowy 2018 r. – w której prognozowane jest utrzymanie się ceny modułów (0,35 USD/W), ale także dalszy spadek kosztów BOS oraz marży do poziomu 1,65 USD/W – co razem daje 2 USD/W.
– Oczekujemy, że ostateczna „gorączka złota” na rynku amerykańskim zacznie się w 2017 r. Nasz pogląd jest wsparty dużą liczbą projektów w segmencie przemysłowej fotowoltaiki. Szacujemy, że 8 GW projektów solarnych jest w trakcie realizacji w Teksasie, a 31 GW w całych Stanach Zjednoczonych – czytamy w analizie Deutsche Bank.
Niedawno swoją analizę kosztów instalacji PV w USA przedstawiła amerykańska federalna agencja National Renewable Energy Laboratories. Największy, 20-procentowy spadek kosztów w ujęciu rok do roku NREL zanotował w segmencie przemysłowych farm fotowoltaicznych. Dla farmy fotowoltaicznej o mocy 100 MW podawany jest koszt, który miał obowiązywać w I kwartale 2016 r. – na poziomie 1,42 USD/W w przypadku instalacji na nieruchomym stelażu, a także 1,49 USD/W w przypadku instalacji na jednoosiowych, nadążnych systemach (tzw. trackerach), dzięki którym możliwe jest zwiększenie uzysków energii w stosunku do konstrukcji statycznej.
Najmniejszy spadek kosztów NREL odnotował w segmencie domowych instalacji solarnych. W analizie pt. U.S. Solar Photovoltaic System Cost Benchmark Q1 2016 czytamy, że w I kwartale 2016 r. koszt przeciętnej, domowej instalacji fotowoltaicznej w USA, której łączną moc określono na 5,6 kW (DC), zmalał do 2,93 USD/W, podczas gdy rok wcześniej ten koszt wynosił przeciętnie 3,11 USD/W
NREL zwraca uwagę, że w przypadku inwestycji w sektorze domowych instalacji PV nadal znaczący potencjał redukcji kosztów tkwi w tzw. kosztach miękkich, które stanowią w sumie ok. 58 proc. całkowitego kosztu instalacji. Istotną pozycję w tej grupie kosztów – nawet ok. 0,43 USD/W u liderów tego rynku SolarCity, Sunrun i Vivint Solar – stanowią koszty związane ze sprzedażą i marketingiem.
Tylko w II kwartale br. w Stanach Zjednoczonych powstały elektrownie fotowoltaiczne o łącznej mocy 2,05 GW, co oznacza 43-procentowy wzrost w porównaniu do II kwartału 2015 r.
W całej I połowie br. fotowoltaika odpowiadała za 26 proc. nowego potencjału, który zbudowano w tym okresie w amerykańskiej energetyce. Udział PV w całym amerykańskim miksie energii to jednak nadal tylko około 1,3 proc.
GTM szacuje, że w całym 2016 r. w USA powstaną instalacje fotowoltaiczne o łącznej mocy 13,9 GW. To prognoza nieznacznie gorsza niż przygotowana wcześniej, która mówiła o potencjale 14,5 GW.
red. gramwzielone.pl