Innogy postawi elektrownię fotowoltaiczną bez subsydiów

Innogy postawi elektrownię fotowoltaiczną bez subsydiów
Fot. innogy

Niemiecki koncern energetyczny dołączy do grona inwestorów działających na hiszpańskim rynku fotowoltaicznym, którzy swoje inwestycje realizują bez rządowego wsparcia, wyłącznie na warunkach wynegocjowanych na rynku.

Innogy posiada już w Hiszpanii farmy wiatrowe o mocy 440 MW oraz cztery mniejsze elektrownie wodne o łącznej mocy 12 MW. Niemiecka grupa posiada też udziały w mniejszej elektrowni fotowoltaicznej o mocy 1 MW oraz w projekcie elektrowni słonecznej Andasol 3, która została zrealizowana w technologii CSP i której moc wynosi 50 MW.

Niemiecka grupa energetyczna informuje teraz o podjęciu finalnej decyzji inwestycyjnej w zakresie elektrowni fotowoltaicznej o mocy 50 MW, która ma powstać w hiszpańskim regionie Castilla-La Mancha.

REKLAMA

Innogy jest na etapie zdobywania dla tego projektu ostatnich pozwoleń, budowa ma się rozpocząć w kwietniu, a uruchomienie produkcji energii zaplanowano jeszcze na ten rok. Cała inwestycja, włączając koszty akwizycji projektu od lokalnego dewelopera, ma zamknąć się w kwocie 40 mln euro.

Za budowę oraz serwisowanie instalacji będzie odpowiadać przejęta przez niemiecki koncern energetyczny firma Belectric, która specjalizuje się w realizacji dużych projektów fotowoltaicznych, mając na koncie zrealizowane elektrownie PV o całkowitej mocy ok. 2 GW.

– Projektem w Alarcos pokazujemy, że inwestycje w odnawialne źródła energii są możliwe bez jakiejkolwiek pomocy państwa. W tym przypadku będziemy polegać na długookresowej umowie PPA. To jest możliwe nie tylko w słonecznej Hiszpanii, ale także na wielu innych rynkach, na których energetyka słoneczna osiągnęła konkurencyjność. Spadające ceny instalacji będą napędzać ten trend – komentuje Hans Buntig,COO niemieckiej firmy.

Innogy zapewnia, że szykuje kolejne duże projekty fotowoltaiczne na Półwyspie Iberyjskim. Natomiast wcześniej w tym miesiącu niemiecka grupa przejęła projekty PV o mocy 50 MW w Niemczech, powiększając swoje europejskie, fotowoltaiczne portfolio, którego łączna moc ma być liczona w setkach MW.

REKLAMA

Największe inwestycje w fotowoltaikę Innogy szykuje jednak poza Europą. Na rynku kanadyjskim niemiecka firma przejęła projekty PV o potencjale ponad 1 GW, a w USA kupiła projekty na 440 MW.

Ponadto Innogy obecnie realizuje projekty fotowoltaiczne w Australii. W planie jest postawienie tam elektrowni PV o łącznej mocy 462 MW. Chodzi o projekty Limondale o mocy 347 MW oraz Hilliston o mocy 115 MW. Na razie wiadomo, że budowa pierwszej z wymienionych farm PV już się rozpoczęła, a cała elektrownia ma być gotowa w połowie 2020 r.

Pierwsza farma PV w Polsce

W październiku ubiegłego roku polska spółka niemieckiego koncernu, Innogy Renewables Polska, rozpoczęła budowę farmy fotowoltaicznej w Nowym Stawie o łącznej mocy zainstalowanej 594 kWp. To pierwsza tego rodzaju inwestycja Innogy w naszym kraju, który do tej pory inwestował w Polsce w elektrownie wiatrowe, budując w tym zakresie potencjał rzędu 242 MW.

Realizacja tego projektu to efekt wygranej aukcji, którą Urząd Regulacji Energetyki przeprowadził w czerwcu 2017 roku. Natomiast po ostatnich aukcjach dla OZE, które URE przeprowadził w listopadzie 2018 r., polski oddział Innogy nie informował o zabezpieczeniu sprzedaży energii dla kolejnych projektów fotowoltaicznych, ogłoszono natomiast skuteczne zgłoszenie ofert w zakresie energetyki wiatrowej.

Dzięki uzyskaniu gwarancji sprzedaży energii w systemie aukcyjnym Innogy zwiększy posiadany w naszym kraju potencjał w energetyce wiatrowej o dwie farmy wiatrowe. Pierwsza powstanie w Żukowicach na Dolnym Śląsku, a jej moc wyniesie 33 MW, natomiast druga farma wiatrowa o większej mocy 52,2 MW powstanie w Dolicach w woj. zachodniopomorskim.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.