Berlin: wprowadzenie ceł na chińskie panele będzie "śmiertelnym błędem"

Berlin: wprowadzenie ceł na chińskie panele będzie "śmiertelnym błędem"
Philipp Rosler. Flickr cc-by2.0, Medienmagazin pro

{więcej}Komisja Europejska w ubiegłym tygodniu zaproponowała wstępne stawki tymczasowych ceł na import chiński paneli PV. Tymczasem do negocjacji pomiędzy Unią Europejską i Chinami w celu uniknięcia ceł coraz dobitniej wzywa rząd Niemiec. 

Średnia wartość ceł na import paneli PV zaproponowanych przez Komisję Europejską dla chińskich producentów to 47,6%, a najwyższe cła dla firm, które nie zgodziły się na współpracę z KE, mogą wynieść 67,9%. Decyzja w sprawie nałożenia ceł tymczasowych powinna zapaść do 6 czerwca. Na decyzję w sprawie ceł ostatecznych Komisja Europejska ma czas do grudnia 2013 r. Ponadto, oprócz nałożenia ceł antysubsydyjnych Bruksela może nałożyć na import chińskich paneli do UE także cła antydumpingowe. 

Dochodzenie Komisji Europejskiej w sprawie ceł to inicjatywa głównie niemieckiej branży producentów paneli PV, którzy argumentują, że subsydiowanie chińskich producentów przez rząd w Pekinie uniemożliwia im konkurowanie na europejskim rynku paneli PV, co skutkuje upadkiem kolejnych niemieckih producentów paneli PV i likwidacją setek miejsc pracy. Tymczasem wprowadzeniu ceł na chińskie panele może zapobiec właśnie niemiecki rząd. 

REKLAMA

Mimo faktu, że nałożenie ceł na chińskie panele może poprawić sytuację niemieckich producentów paneli PV, rząd w Berlinie wyraźnie lobbuje przeciwko ocleniu chińskiego importu paneli PV w obawie, że Chińczycy odpowiedzą pogorszeniem warunków dla niemieckich firm eksportujących swoje towary do Państwa Środka. 

REKLAMA

Niemiecki wice-kanclerz i minister gospodarki Philipp Rosler w wywiadzie dla „Welt am Sonntag” skrytykował Komisję Europejską za plany nałożenia ceł antysubsydyjnych na import chińskich paneli fotowoltaicznych i wezwał do rozwiązań, które pozwolą na uniknięcie wojny handlowej Unii Europejskiej z Chinami. Rosler określił, że nałożenie ceł byłoby „śmiertelnym błędem”. Niemiecki minister gospodarki miał skrytykować plany nałożenia ceł na chińskie panele także podczas ubiegłotygodniowego spotkania unijnych ministrów gospodarki. 

Chińskie władze w odpowiedzi na informacje o planowanych cłach na moduły fotowoltaiczne sprowadzane do Europy z Chin utrzymują, że nałożenie ceł znacząco pogorszy relacje handlowe Chin i UE i że są otwarte na dialog w celu znalezienia kompromisu. W ubiegłym tygodniu rzecznik chińskiego ministerstwa handlu powiedział, że wprowadzając cła na chińskie panele Komisja Europejska „strzeliłaby sobie w kolano” i że nałożenie ceł przyczyni się do pogłębienia kryzysu gospodarczego w Europie. 

Jedną z możliwych odpowiedzi Chin na nałożenie ceł może być wszczęcie własnego dochodzenia antydumpingowego na import europejskiego krzemu – co uderzyłoby przede wszystkim w firmy niemieckie. Chiny prowadzą już dochodzenie antydumpingowe dotyczące importu krzemu ze Stanów Zjednoczonych, które w ubiegłym roku nałożyły cła na import chińskich modułów fotowoltaicznych. Kwestia ceł na import amerykańskiego krzemu jest podobno przesądzona, jednak Pekin czeka z ogłoszeniem decyzji w tej sprawie do rozstrzygnięć w sprawie nałożenia przez Brukselę tymczasowych ceł na import chińskich modułów PV. 

W najbliższą niedzielę dojdzie do spotkania niemieckiej kanclerz Angeli Merkel i premiera Chin. Jednym z jego najważniejszych tematów będą z pewnością cła na panele fotowoltaiczne. 
gramwzielone.pl