NFOŚiGW: brak dotacji na fotowoltaikę

NFOŚiGW: brak dotacji na fotowoltaikę
Oregon DOT, flickr cc-by-2.0

Dlaczego NFOŚiGW nie finansuje projektów z zakresu fotowoltaiki i czy może się to zmienić? {więcej}

W tym roku NFOŚiGW przyznał już promesy dla projektów OZE o łącznej wartości 1 mld zł, jednak żadna z inwestycji nie jest związana z budową elektorwni słonecznych.

Jak tłumaczy prezez Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Jan Rączka – program dotacji nie objął fotowoltaiki, ponieważ jest on adresowany do dużych projektów, a jego zdaniem PV ma sens tylko w przypadku małych instalacji.

REKLAMA
REKLAMA

 Gdyby jednak nawet obejmował, to i tak nie wpłynąłby żaden wniosek, pomimo bardzo atrakcyjnej struktury pożyczek, umożliwiającej nawet 50% umorzenie w przypadku ujemnego NPV z inwestycji. Umorzenie służy zrekompensowaniu ujemnego NPV, żeby inwestor wyszedł lekko na plus. Udzielając pożyczki na maksimum 75% kosztów kwalifikowanych, i umarzając 50%, ekwiwalent dotacji netto znajdzie się między 30 a 37,5% (w zależności od kiedy nastąpi umorzenie). Przy takim poziomie ekwiwalentu dotacji netto nie domknie się montaż finansowy żadnej instalacji fotowoltaicznej na terenie Polski – chronmyklimat.pl cytuje prezesa NFOŚiGW.

Jan Rączka przekonuje, że Polska powinna udzielić silnego wsparcia fotowoltaice w postaci systemu feed-in tariffs już za 3-4 lata, kiedy – jego zdaniem – ceny paneli PV mają szansę spaść nawet o 50%, jednak obecnie przy umiarkowanym nasłonecznieniu fotowoltaika w naszym krajucały czas pozostaje nierentowna.

Prezes NFOŚiGW zapowiedział, że kwestią opłacalności inwestycji w fotowoltaice Fundusz zajmie się 23 listopada podczas zebrania Rady Nadzorczej.