Niemcy: wiatraki pracują pełną parą, ceny energii poniżej zera

Niemcy: wiatraki pracują pełną parą, ceny energii poniżej zera
Fot. Vik Walker, flickr cc

Wyjątkowo wietrzna pogoda, nawet jak na obecną porę roku, przekłada się na rekordowy udział energetyki wiatrowej w niemieckim miksie energetycznym. Jednocześnie Niemcy odnotowują trzeci z rzędu weekend z ujemnymi cenami energii.

W ostatnich dniach niemieckie wiatraki kręcą się wyjątkowo mocno, zyskując dominujący udział w niemieckim miksie energetycznym, a ich wzmożona praca w okresach spadku popytu na energię, a więc zwłaszcza w weekendy, przekłada się ostatnio na zjawisko ujemnych cen energii na rynku hurtowym.

Według danych instytutu Fraunhofer ISE, od początku tego miesiąca, licząc do południa 18 marca, niemieckie farmy wiatrowe wytworzyły w sumie 13,01 TWh energii elektrycznej, znacznie bijąc w tym zakresie pozostałe źródła energii – elektrownie jądrowe (3,62 TWh), elektrownie na węgiel brunatny (3,5 TWh), elektrownie biomasowe (2,19 TWh) elektrownie na węgiel kamienny (1,54 TWh), gazowe (1,62 TWh), fotowoltaiczne (1,29 TWh) oraz wodne (1,27 TWh).

REKLAMA

W tym miesiącu udział wiatru w niemieckim miksie wytwarzania wynosi na razie aż 45,9 proc., a wszystkich źródeł OZE – 63 proc.

Dzięki wzmożonej pracy wiatraków, w ostatnią sobotę (17.03) udział OZE w niemieckim miksie wytwarzania energii elektrycznej wzrósł do 75 proc., a w niedzielę (18.03) wyniósł niewiele mniej, bo 73,5 proc.

Notowana w tym miesiącu sytuacja, w połączeniu z mniejszym, weekendowym zapotrzebowaniem na energię, oznacza ujemne ceny energii na niemieckim rynku hurtowym. „Montel” wylicza, że ujemne ceny energii w Niemczech notowane są trzeci weekend z rzędu, a w ostatni weekend wzmożona praca niemieckich wiatraków skutkowała spadkiem cen energii poniżej zera także w sąsiednich krajach.

REKLAMA

W ostatnią niedzielę ceny energii w hurcie za naszą zachodnią granicą były na minusie od północy do godziny 17. W tym czasie niemieckie wiatraki pracowały ze średnią mocą 32 GW, czyli około 16 GW powyżej przeciętnej generacji dla tej pory roku, a średni eksport z Niemiec wynosił 13,3 GW.

Taka sytuacja nie pozostała bez wpływu na sąsiednie rynki. W ostatni weekend Francuzi mieli ujemne ceny przez siedem godzin, przy czym najniższa odnotowana cena wyniosła -10,99 EUR/MWh, natomiast Belgowie przez cztery godzin, a najniżej energię wyceniono na -4,59 EUR/MWh. Jeszcze niższą cenę odnotowali Duńczycy (-13,53 EUR/MWh).

„Montel” odnotowuje, że od początku roku w Niemczech ujemne ceny energii pojawiły się już przez 65 godzin, ale – mimo ostatniej sytuacji – to nadal o 6 godzin mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Ponadto najniższa odnotowana cena w tym roku, na poziomie -45,68 EUR/MWh, była nadal wyższa od najniższej ceny z okresu 1 stycznia – 18 marca 2018 r. (-76,01 EUR/MWh).

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.