To będzie największa lądowa farma wiatrowa w Danii
W połowie ubiegłego roku duński rząd ogłosił, że chce zmniejszyć liczbę lądowych elektrowni wiatrowych, które pracują w Danii, o połowę. Ma to jednak bynajmniej nie oznaczać rezygnacji Duńczyków z inwestowania w wiatr na lądzie.
W ramach nowej strategii energetycznej Danii przewiduje się zwiększenie duńskiego potencjału offshore o 2,4 GW dzięki planowanym trzem aukcjom, w których inwestorzy otrzymają gwarancje określonego przychodu za sprzedaż energii. Pierwsza z nowego pakietu aukcji dla offshore ma się odbyć jeszcze w tym roku. Wiadomo, że wiatraki składające się na projekt „Thor” o łącznej mocy 800 MW mają stanąć w duńskiej części Morza Północnego.
Jednocześnie duńskie władze chcą zmniejszyć do końca przyszłej dekady ilość znajdujących się na lądzie turbin z ok. 4,3 tys. do 1850. Spora część pracujących w Danii wiatraków posiada relatywnie małą moc – zostały zbudowane wiele lat temu i wkrótce będą wymagać zastąpienia nowszymi maszynami, które mogą mieć nawet kilkukrotnie większą jednostkową moc.
Podczas gdy jeszcze 15 lat temu jednostkowa moc instalowanych wiatraków wynosiła ok. 1-1,5 MW, dzisiaj moc najnowszych lądowych turbin, które wprowadza na rynek choćby największy producent elektrowni wiatrowych – duński Vestas – wynosi już około 5 MW.
O tym, że Duńczycy nie rezygnują z inwestycji w lądowe wiatraki, aby skupić się na rozwijaniu energetyki wiatrowej wyłącznie na morzu, świadczy budowa największej jak dotąd duńskiej farmy wiatrowej na lądzie, która powstanie w północno-zachodniej części Jutlandii.
Inwestor Eurowind Energy for Thorup-Sletten chce postawić elektrownie wiatrowe o łącznej mocy około 77 MW, które mają produkować energię w ilości odpowiadającej rocznej konsumpcji generowanej przez około 65 tys. gospodarstw domowych.
Duński deweloper właśnie podpisał umowę na dostawę 18 turbin, które wyprodukuje Siemens Gamesa Renewable Energy. Chodzi o wiatraki o jednostkowej mocy 4,3 MW, które posiadają średnicę wirnika rzędu 130 metrów (ostatnio SGRE zapowiedział wprowadzenie na rynek pod koniec 2020 r. lądowych turbin o mocy wynoszącej 5,8 MW i średnicy wirnika 155 m.).
Instalacja elektrowni wiatrowych ma się rozpocząć w październiku br., a Siemens Gamesa będzie ponadto odpowiadać za serwisowanie turbin w ramach umowy zawartej na 20 lat.
Obecnie największa duńska farma wiatrowa znajduje się na morzu i składa się z 111 turbin wiatrowych Siemensa, każda o mocy 3,6 MW. Farma wiatrowa „Anholt” postawiona przez duński koncern energetyczny Orsted jeszcze w 2013 roku ma produkować energię wystarczającą do pokrycia zapotrzebowania na prąd dla 400 tys. gospodarstw domowych, a także pokrywającą 4 proc. zapotrzebowania na energię Danii.
Jeszcze większą farmę wiatrową, w duńskiej części Bałtyku, postawi Vattenfall. Moc farmy wiatrowej Kriegers Flak wyniesie 610 MW. Złożona z wiatraków SGRE o jednostkowej mocy około 8 MW farma wiatrowa Kiegers Flak ma produkować od 2021 r. energię w ilości odpowiadającej konsumpcji 600 tys. gospodarstw domowych, czyli 23 proc. wszystkich gospodarstw domowych w Danii. Koszt inwestycji wyceniono na 1,1-1,3 mld euro.
Natomiast w tym roku pracę w duńskiej części Morza Północnego powinna rozpocząć farma wiatrowa Horns REV 3 o docelowej o mocy 406,7 MW. Na projekt realizowany przez Orsted złoży się 49 wiatraków MHI Vestas o jednostkowej mocy 8 MW.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
