Ile kosztuje budowa farmy wiatrowej? Ceny wyraźnie spadły
Europejskie stowarzyszenie branży wiatrowej WindEurope policzyło, ile obecnie kosztuje budowa farm wiatrowych. Widać wyraźny spadek przeciętnych kosztów aktualnych inwestycji w elektrownie wiatrowe w stosunku do inwestycji podejmowanych zaledwie kilka lat wcześniej – zarówno w lądowej jak i morskiej energetyce wiatrowej.
WindEurope wyliczyło, że obecnie budowa elektrowni wiatrowych na lądzie kosztuje w przeliczeniu na instalowany MW średnio około 1,4 mln euro w porównaniu do kosztu 2 mln euro w przypadku inwestycji wiatrowych podejmowanych w roku 2015.
Wyraźnie miały spaść także koszty inwestycji w farmy wiatrowe na morzu. Obecnie budowa morskich elektrowni wiatrowych ma kosztować przeciętnie około 2,5 mln euro/MW, podczas gdy w 2015 roku CAPEX takich inwestycji wynosił jeszcze średnio 4,5 mln euro/MW.
WindEurope podkreśla, że zanotowany spadek kosztów inwestycyjnych umożliwia obecnie budowę znacznie większych mocy wiatrowych tym samym kosztem, który był notowany w sektorze wiatrowym jeszcze kilka lat wcześniej.
W 2018 roku wartość podjętych inwestycji na europejskim rynku wiatrowym wyniosła 27 mld euro. W ubiegłym roku w Europie podjęto finalne decyzje inwestycyjne zakładające budowę farm wiatrowych o łącznej mocy 12,5 GW, z czego 4,2 GW dotyczy morskiej energetyki wiatrowej, która jednocześnie ma odpowiadać za 38,5 proc. wyliczonej przez WindEurope ubiegłorocznej wartości inwestycji.
W ubiegłym roku finalne decyzje inwestycyjne w zakresie budowy farm wiatrowych podjęto w 22 krajach Europy. Największą wartość inwestycji WindEurope odnotowuje w Wielkiej Brytanii, w której inwestycje dotyczą głównie sektora morskiej energetyki wiatrowej, a na drugim miejscu znalazła się Szwecja, gdzie póki co inwestuje się jedynie w wiatraki na lądzie.
WindEurope odnotowuje, że kraje południa kontynentu, a także Europy Środkowo-Wschodniej odpowiadały tylko za 4 proc. wartości inwestycji podjętych w 2018 roku w europejskiej energetyce wiatrowej.
Europejskie stowarzyszenie wiatrowe podkreśla przy tym zakładane na ten rok ożywienie inwestycyjne na rynkach wiatrowych w Hiszpanii i Polsce.
Nowe inwestycje wiatrowe w naszym kraju powinny być konsekwencją przeprowadzonej w listopadzie ubiegłego roku aukcji, w wyniku której mogą powstać farmy wiatrowe o całkowitej mocy sięgającej 1 GW. Ponadto na ten rok Ministerstwo Energii zapowiada przeprowadzenie kolejnej aukcji, w wyniku której mogą powstać farmy wiatrowe o łącznej mocy nawet 2,5 GW (obecnie zainstalowany potencjał farm wiatrowych w Polsce wynosi ok. 5,9 GW) .
Beneficjentami tej aukcji mogą być jednak tylko inwestorzy, którym udało się zabezpieczyć pozwolenia na budowę do czasu uchwalenia w 2016 r. tzw. ustawy odległościowej. Ta ustawa zablokowała rozwój nowych projektów wiatrowych, co po zrealizowaniu inwestycji posiadających pozwolenia na budowę może oznaczać ponowną stagnację w inwestycjach na polskim rynku lądowej energetyki wiatrowej.
Ponadto, wobec przedłużających się prac Ministerstwa Energii nad regulacjami mającymi stworzyć warunki do inwestowania w morskie farmy wiatrowe w polskiej części Morza Bałtyckiego, nadal niepewny jest termin uruchomienia polskich inwestycji w offshore, do których szykuje się PGE, Polenergia czy Orlen i które według planów inwestorów miałyby się rozpocząć w połowie przyszłej dekady.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.