Największe na świecie turbiny na największą farmę wiatrową

Największe na świecie turbiny na największą farmę wiatrową
General Electric

Amerykański producent turbin General Electric nie odgrywał wcześniej dużej roli na rynku morskiej energetyki wiatrowej. Amerykanie postawili jednak na budowę gigantycznej morskiej elektrowni wiatrowej o mocy 12 MW. Chociaż dopiero instalowana jest pierwsza, testowa turbina, dzięki której General Electric ma uzyskać niezbędne certyfikaty, to widać już, że jego plan przynosi efekty, a GE może zagrozić pozycji największych producentów morskich wiatraków.

General Electric Renewable Energy poinformował o pozyskaniu drugiego, warunkowego zamówienia na swoje ogromne morskie turbiny Heliade-X o jednostkowej mocy 12 MW, których pierwsze dostawy mają się zacząć w roku 2021.

Zamówienie dotyczy projektu największej na świecie morskiej farmy wiatrowej, która ma powstać na Morzu Północnym, w odległości ponad 100 km od wybrzeży Wielkiej Brytanii i której moc ma sięgnąć docelowo 3,6 GW.

REKLAMA

Dla wielkiego projektu Dogger Bank inwestorzy – norweski Equinor i brytyjski SSE – zabezpieczyli gwarancje sprzedaży energii w aukcji, której wyniki ogłoszono pod koniec ubiegłego miesiąca.

Na farmę wiatrową Dogger Bank mają się złożyc trzy etapy – Creyke Beck A, Creyke Beck B oraz Teesside A. W każdym ma powstać po 1,2 GW. W pierwszym przypadku zagwarantowano przychody ze sprzedaży energii wynoszące jedynie 39,65 funtów/MWh, czyli poniżej 200 zł/MWh. Natomiast w dwóch pozostałych przypadkach zgłoszono cenę tylko niewiele wyższa i sięgnie 41,61 funtów/MWh – również znacznie poniżej średnich, rynkowych cen energii na brytyjskim rynku.

Teraz Equinor i SSE porozumieli się z General Electric, który zyskał status preferowanego dostawcy, co otwiera drogę do domknięcia największego w historii kontraktu na morskie elektrownie wiatrowe.

Podpisanie umowy ma nastąpić po podjęciu przez Equinor i SSE finalnej decyzji inwestycyjnej.

Budowa infrastruktury przesyłowej dla Dogger Bank ma się rozpocząć już na początku przyszłego roku, a pierwsze wiatraki mają rozpocząć pracę w roku 2023.

Kilka dni temu General Electric informował o pierwszym porozumieniu zmierzającym do zakontraktowania jego turbin Heliade-X o mocy 12 MW.

REKLAMA

Duński koncern energetyczny Orsted przyznał GE status preferowanego dostawy turbin dla swoich projektów morskich farm wiatrowych realizowanych u wybrzeży amerykańskich stanów Maryland i New Jersey.

W pierwszym przypadku chodzi o projekt o mocy 120 MW, który ma wejść w fazę operacyjna w roku 2022, natomiast w przypadku projektu w New Jersey planowana jest budowa morskiej farmy wiatrowej o mocy nawet 1,1 GW, która ma rozpocząć pracę dwa lata później.

Chińska szansa

General Electric ma w najbliższym czasie rozpocząć w porcie w Rotterdamie testy turbiny Heliade-X o mocy 12 MW.

Heliade-X ma produkować średnio o 45 proc. więcej energii niż dostępne wcześniej, największe turbiny wiatrowe, dostarczając w skali roku około 67 GWh energii elektrycznej i pracując przy średnim współczynniku wykorzystania mocy aż 67 proc. – takie wartości GE przyjmuje dla „typowej” lokalizacji na morskie wiatraki w niemieckiej części Morza Północnego.

Amerykanie wśród kluczowych rynków w zakresie dostaw wielkiej turbiny widzą także Azję, która wchodzi w fazę intensywnego rozwoju morskiej energetyki wiatrowej. 

Amerykański producent podał, że wybuduje fabrykę morskich elektrowni wiatrowych w chińskim mieście Jieyang w prowincji Guangzhou, z której będzie obsługiwać azjatyckie inwestycje w offshore.

Uruchomienie produkcji największych na świecie wiatraków Heliade-X w fabryce w chińskim mieście Jieyang ma ruszyć w drugiej połowie 2021 r.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.