Gryglas: przynajmniej 50 proc. krajowej produkcji w polskim offshore

Gryglas: przynajmniej 50 proc. krajowej produkcji w polskim offshore
Zbigniew Gryglas

Wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Gryglas zapewnił podczas rozpoczętej wczoraj w Serocku Konferencji Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, że projekt ustawy dla morskiej energetyki wiatrowej zostanie skierowany do prac w Sejmie w październiku. Ministerstwo Aktywów Państwowych chce przeforsować zgłoszone poprawki, które zwiększą udział krajowego łańcucha dostaw.

Zbigniew Gryglas zapewniając, że projekt ustawy dla morskiej energetyki wiatrowej wkrótce trafi do Sejmu, zaznaczył, że we wcześniejszym skierowaniu projektu do parlamentu przeszkodziła pandemia.

Wiceminister aktywów państwowych zapewnił, że projekt ustawy jest „dobrym kompromisem” osiągniętym między stronami związanymi z procesem inwestycji w morskie farmy wiatrowe w polskiej części Morza Bałtyckiego.

REKLAMA

Wiceminister Gryglas stwierdził jednak, że dostrzega w projekcie ustawy „pewne mankamenty”, wyjaśniając, że chodzi o jego zdaniem niewystarczające zapisy mające zapewnić maksymalny udział krajowego łańcucha dostaw w budowie farm wiatrowych na Bałtyku.

Ocenił, że udział krajowej produkcji w inwestycjach w offshore w naszej części Morza Bałtyckiego powinien wynosić co najmniej 50 proc.

Jestem bardziej radykalny jeśli chodzi o rozwiązania mające zapewnić krajowy udział dostaw. To nie jest projekt tylko energetyczny, jest to projekt gospodarczy, strategiczny dla polskiej gospodarki – stwierdził wiceminister Gryglas, dodając, że na jego postrzeganie tej kwestii wpłynęła pandemia.

To nie znaczy, że chcemy działać w protekcjonistyczny sposób. Chcemy to zrobić efektywnie, ale z maksymalnym zaangażowaniem krajowych podmiotów – zaznaczył.

W celu zapewnienia maksymalnego tzw. local content Ministerstwo Aktywów Państwowych miało zgłosić poprawki do projektu ustawy, których uwzględnienie ma stymulować udział polskich firm w łańcuchu dostaw.

Jak podkreślali podczas konferencji przedstawiciele Polskiego Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej, również inwestorzy zainteresowani budową morskich farm wiatrowych na Bałtyku chcą ulokowania części produkcji w Polsce.

REKLAMA

– To bardziej kwestia tego, jak to zapisać, aby być w zgodzie z prawem unijnym. Natomiast wola, aby lokalny komponent rozwijać jak najszerzej jest również po stronie inwestorskiej – oceniła Kamila Tarnacka, wiceprezes PSEW.

Obecny podczas panelu z udziałem Zbigniewa Gryglasa przedstawiciel jednego z inwestorów szykujących projekty na polskim Bałtyku, Holger Matthiesen z RWE ocenił, że regulacje dla morskiej energetyki wiatrowej w Polsce „rozwijają się bardzo pozytywnie”.

Odnosząc się do kwestii tzw. local content, przedstawiciel RWE stwierdził, że konieczne jest rozpoczęcie procesu inwestycyjnego i za tym przyjdą inwestycje w lokalną produkcję. Jak zaznaczył, budowa krajowego łańcucha dostaw „wymaga czasu”.

 Jestem w 100-procentach pewny, że polskie porty będą wykorzystywane przy budowie morskich farm wiatrowych – mówił Holger Matthiesen z RWE, wskazując na szczególną rolę portu w Gdynii, który według zapowiedzi przedstawicieli rządu ma być kluczowym portem dla inwestycji w morskie farmy wiatrowe.

Jak zapewnił Zgigniew Gryglas, na szczeblu rządowym szykowana jest uchwała mająca wzmocnić pozycję Gdynii w kontekście budowy hub-u mającego obsługiwać inwestycje w morskiej energetyce wiatrowej. Uchwała ma być obecnie na etapie prac w Komitecie Stałym Rady Ministrów i ma w niej zostać uwzględniona ścieżka finansowania prac dotyczących terminala przeznaczonego dla offshore. 

Wiceminister Gryglas zasygnalizował, że w efekcie rozmów w rządzie zostaną zwiększone cele jeśli chodzi o docelowy potencjał morskiej energetyki wiatrowej w polskiej części Bałtyku. Mówił w tym kontekście o celu „kilkunastu gigawatów”.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.