Boris Johnson: morskie wiatraki zasilą każdy brytyjski dom

Boris Johnson: morskie wiatraki zasilą każdy brytyjski dom
Boris Johnson

Premier Wielkiej Brytanii powtórzył zamiar doprowadzenia do budowy do 2030 roku u brytyjskich wybrzeży morskich farm wiatrowych o całkowitej mocy 40 GW, czyli o 10 GW powyżej wcześniejszego rządowego celu. Boris Johnson zapewnia, że inwestycje w morskie wiatraki będą oznaczać dziesiątki tysięcy nowych miejsc pracy w brytyjskiej gospodarce. Rozwój sektora offshore to pierwszy z punktów nowego planu gospodarczego, którego dalszą część brytyjski premier ma ujawnić do końca roku.

Pierwszy raz cel budowy elektrowni wiatrowych o mocy 40 GW do roku 2030 Boris Johnson sformułował przed rokiem w czasie poprzedniej kampanii wyborczej na Wyspach.

Teraz brytyjski premier potwierdza ten cel, zapowiadając, że dzięki jego osiągnięciu morskie farmy wiatrowe będą wytwarzać energię w ilości wystarczającej do zasilenia wszystkich gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii.

REKLAMA

Boris Johnson zapowiedział jednocześnie warty 160 mln funtów pakiet rozwiązań, które umożliwią dostosowanie fabryk i portów do obsługi inwestycji w morskiej energetyce wiatrowej. W efekcie przy budowie farm wiatrowych powstać ma około 2 tys. miejsc pracy oraz około 60 tys. miejsc pracy w firmach zaangażowanych w łańcuch dostaw dla offshore.

Już obecnie brytyjska gospodarka korzysta na budowie ogromnych farm wiatrowych, które powstają  u wybrzeży Wielkiej Brytanii. Przykładem jest zbudowana w tym celu fabryka łopat wiatrowych Siemensa, która znajduje się w Hull i która ma kontrakty na dostawę łopat choćby do elektrowni wiatrowych, które powstają w ramach największych morskich farm wiatrowych na świecie, Hornsea One i Hornsea Two, których łączna moc wyniesie około 2,5 GW i które w brytyjskiej części Morza Północnego buduje duński Orsted.

REKLAMA

Wielka Brytania jest już obecnie globalnym liderem jeśli chodzi o zainstalowany potencjał morskich farm wiatrowych. Wynosił on na koniec 2019 roku 9,945 GW, na co składało się 2225 turbin. Natomiast całkowita moc w europejskim offshore na koniec ubiegłego roku sięgała 22 GW.

W ostatniej brytyjskiej aukcji dla offshore, której wyniki ogłoszono we wrześniu 2019 roku, do podziału był wolumen 5,8 GW, którego uruchomienie ma pozwolić na zaspokojenie 8,5 proc. brytyjskiego zapotrzebowania na energię. 

Cel uruchomienia morskich farm wiatrowych o mocy 40 GW to pierwszy z punktów nowego planu Borisa Johnsona, którego pozostałe elementy brytyjski premier ma zaprezentować w kolejnych tygodniach. Celem planu ma być przyspieszenie działań zmierzających do osiągnięcia przez Wielką Brytanię neutralności klimatycznej do 2050 roku.

Wcześniej brytyjski rząd sygnalizował m.in. zamiar wsparcia rozwoju technologii wychwytywania emisji CO2, a także zapowiedział wprowadzenie zakazu sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi w latach 2030-2035.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.