Maksymalnie 73 EUR/MWh za energię z niemieckiego offshore
Niemiecki regulator ogłosił warunki aukcji dla inwestorów chcących uzyskać prawa do budowy farm wiatrowych u wybrzeży Niemiec. Zaproponowana maksymalna cena za energię, którą będą mogli zabezpieczyć inwestorzy, jest wyższa od proponowanej przez nasz rząd jeśli chodzi o pierwszą fazę polskiego systemu wsparcia produkcji energii z farm wiatrowych na morzu.
Federalny regulator Bundesnetzagentur ogłosił aukcję, której przedmiotem jest udostępnienie trzech stref pod budowę farm wiatrowych o łącznej mocy 958 MW. W tym 658 MW ma powstać na Morzu Północnym, a 300 MW na Morzu Bałtyckim. Takie moce w niemieckim offshore mają powstać do roku 2026.
Inwestorzy, którzy wygrają aukcję, zyskają prawo do zagospodarowania wydzielonych stref, ale także do wykorzystania określonych zdolności przesyłowych oraz gwarancję ceny sprzedawanej energii.
Strefy wydzielone pod budowę morskich wiatraków zostały wcześniej zbadane przez federalny urząd morski (BSH), przeprowadzono m.in. badania środowiskowe. Koszty tych postępowań mają zostać przeniesione na inwestorów, którzy wygrają aukcję.
Termin składania ofert do Bundesnetzagentur mija 1 września 2021 r., a maksymalna cena energii, którą w aukcji będą mogli zgłosić inwestorzy, została ustalona na poziomie 73 EUR/MWh, czyli niemal 330 PLN/MWh.
To poziom wyższy od zaproponowanej ostatnio maksymalnej ceny za energię z morskich wiatraków, które mają powstać w polskiej części Morza Bałtyckiego.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaproponowało cenę referencyjną 301,5 PLN/MWh dla projektów o łącznej mocy 5,9 GW, które mają uzyskać gwarancje sprzedaży energii w pierwszym etapie systemu wsparcia wpisanego do uchwalonej niedawno ustawy o morskiej energetyce wiatrowej.
Niemcy celują w 40 GW na morzu
Niemiecki parlament przyjął pod koniec ubiegłego roku poprawki do ustawy o morskiej energetyce wiatrowej, w wyniku których federalny cel zainstalowanych mocy został zwiększony do 20 GW do roku 2030, a następnie do 40 GW do roku 2040.
Nowelizacja niemieckiej ustawy o morskiej energetyce wiatrowej (Wind-auf-See-Gesetz, WindSeeG) zmieniła ustanowiony w 2017 roku mechanizm wyznaczania minimalnej ceny, po której może zostać sprzedana energia w aukcjach dla inwestorów chcących budować farmy wiatrowe na morzu.
Zgodnie z dotychczasowymi regulacjami maksymalną ceną w kolejnej aukcji mogła być minimalna cena, po której została sprzedana energia w poprzedniej aukcji.
Ponieważ w poprzednich aukcjach inwestorzy zgłosili zerowe stawki za energię, bez zmiany dotychczasowych regulacji w kolejnych aukcjach można byłoby zgłosić tylko oferty na poziomie 0 EUR/MWh.
Dzięki wprowadzonym teraz zmianom w kolejnych aukcjach będzie można składać oferty powyżej tego poziomu. Maksymalna stawka, jaką będzie można zaproponować w aukcji, wyniesie – obok wspomnianych 73 EUR/MWh dla aukcji w 2021 roku – 64 EUR/MWh dla aukcji w roku 2022, a także 62 EUR/MWh dla aukcji w roku 2023.
Co ciekawe, jeśli w tegorocznej aukcji pojawi się większa ilość ofert z zerową stawką, zwycięzca zostanie wybrany w drodze loterii.
Zastosowanie rozwiązania wyłaniającego w takiej sytuacji zwycięzcę, zgodnie z którym inwestorzy mieliby wówczas proponować określone kwoty za prawo do objęcia wsparciem, ma być rozważane w późniejszym okresie.
Na razie niemieckie władze zrezygnowały z zastosowania dla niemieckiego sektora offshore systemu kontraktów różnicowych. W tym systemie, gdy ceny energii osiągane na rynku hurtowym są niższe od ceny gwarantowanej przez inwestora w aukcji, wówczas przysługuje mu wyrównanie. Natomiast w sytuacji, gdy rynkowe ceny są wyższe, wówczas inwestor musi zwrócić różnicę.
Taki mechanizm jest stosowny choćby w Wielkiej Brytanii i ma zostać zaimplementowany także w zakresie inwestycji w offshore w naszym kraju. Póki co system kontraktów różnicowych nie przekonał jednak niemieckich władz, chociaż o jego wdrożenie zabiegał rynek – w tym reprezentujące inwestorów wiatrowych stowarzyszenie WindEurope.
Na razie łączna moc farm wiatrowych, które Niemcy zbudowali w swojej części Morza Północnego i Bałtyku, wynosi około 7,75 GW.
Tymczasem według analityków niemieckiego instytutu Fraunhofer IWES, na niemieckich wodach terytorialnych możliwe jest zbudowanie farm wiatrowych o mocy sięgającej nawet 57 GW.
Zgodnie z aktualną strategią energetyczną Niemiec, do 2030 r. udział OZE w ich miksie energetycznym ma wynosić przynajmniej 65 proc. w stosunku do około 50 proc. obecnie.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
