REKLAMA
 
REKLAMA

Litwa zbuduje farmy wiatrowe na Bałtyku bez subsydiów

Litwa zbuduje farmy wiatrowe na Bałtyku bez subsydiów
Theodor Vasile/Unsplash

Litewski rząd zatwierdził lokalizacje dla morskich farm wiatrowych na należącej do tego kraju części Morza Bałtyckiego. Sformułował też wymagania dla potencjalnych deweloperów inwestycji. 

Litewska Państwowa Rada Regulacji Energetyki zamierza 30 marca br. ogłosić przetarg na wybór dewelopera morskich farm wiatrowych.

Pierwsza planowana morska inwestycja wiatrowa osiągnąć ma moc wytwórczą 700 MW. Według założeń jej uruchomienie nastąpi do 2028 roku. Zlokalizowana będzie około 36 km od wybrzeża, na wysokości miasta Połąga.

REKLAMA

Litewskie ministerstwo energii podkreśla, że rozwój morskiej energetyki wiatrowej jest odpowiedzią na potrzebę budowy niezależności energetycznej. Ma to zostać osiągnięte dzięki zwiększeniu produkcji zielonej energii.

Oprócz już budowanych lub planowanych do realizacji farm słonecznych i wiatrowych na lądzie musimy wykorzystać potencjał morskiej energii wiatrowej. Dzięki realizacji tylko dwóch projektów morskich farm wiatrowych będziemy w stanie wyprodukować połowę energii elektrycznej, której kraj potrzebuje obecnie, a jednocześnie obniżymy ceny dla odbiorców – powiedział minister energetyki Dainius Kreivys.

Kolejny przetarg dotyczący wyboru inwestora dla morskiej farmy wiatrowej na litewskich wodach terytorialnych planowany jest na jesień tego roku.

Kryteria przetargowe

Zgodnie z przyjętymi kryteriami zainteresowani budową farmy wiatrowej inwestorzy muszą posiadać średni trzyletni przychód na poziomie co najmniej 250 mln euro rocznie i zabezpieczyć co najmniej 20 proc. wartości projektu w kapitale własnym. Ponadto deweloper będzie musiał udowodnić, że zrealizował lub nabył prawo do realizacji co najmniej jednego projektu morskiego o mocy przynajmniej 150 MW.

REKLAMA

Kolejnym wymogiem będzie zaangażowanie lokalnych firm w budowę farmy wiatrowej. Za co najmniej 3 proc. zakresu projektu mają odpowiadać małe i średnie przedsiębiorstwa.

Ponadto litewski rząd określił kryteria środowiskowe dla oferentów. Wybrany deweloper będzie zobowiązany do przeznaczenia co najmniej 5 mln euro na ochronę środowiska na terytorium morskim Litwy. Ponadto po wybudowaniu morskiej farmy wiatrowej będzie miał obowiązek przekazywania rocznej składki w wysokości 1 euro za każdą MWh wytworzonej energii elektrycznej na rzecz społeczności znajdujących się w pobliżu inwestycji. Ze wstępnych szacunków wynika, że może to być kwota około 3 mln euro rocznie.

Do wybranego dewelopera będzie należało przeprowadzenie niezbędnych badań i oceny oddziaływania projektu na środowisko. Inwestor będzie też odpowiadać za przygotowanie przyłączenia farmy wiatrowej do lądowej sieci przesyłowej.

Ponad 1 GW w wietrze

Według danych litewskiego ministerstwa energii w tym miesiącu moc zainstalowana w lądowych elektrowniach wiatrowych na Litwie przekroczyła 1 GW. Na początku 2021 roku wskaźnik ten wynosił prawie 550 MW.

Zainstalowany 1 GW to 1/5 mocy elektrowni wiatrowych, jakie Litwa zamierza osiągnąć w 2030 roku. Wówczas rząd w Wilnie chce posiadać zainstalowanych co najmniej 5 GW w energetyce wiatrowej, w tym 3,6 GW na lądzie i 1,4 GW w parkach morskich.

Pierwszą lądową elektrownię wiatrową podłączono do litewskiej sieci energetycznej w marcu 2004 roku. Była to demonstracyjna instalacja, która powstała w położonej nad Bałtykiem miejscowości Vydmantai.

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Brak komentarzy
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA