Jak przyspieszyć budowę farm wiatrowych na morzu? Postulaty PSEW

Jak przyspieszyć budowę farm wiatrowych na morzu? Postulaty PSEW
PSEW

Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej podczas Konferencji Offshore Wind Poland 2023 wskazało konkretne zmiany, które przyspieszą budowę farm wiatrowych na Bałtyku. PSEW chce m.in. uproszczenia permittingu oraz rewizji PZPPOM.

Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW) podkreśla, że o ile związane z budową farm wiatrowych na morzu korzyści gospodarcze, nowe miejsca pracy i rozwój local content są w zasięgu ręki, to jednak najlepszy scenariusz rozwoju uda się zrealizować tylko przy silnym wsparciu regulacyjnym.

W ocenie PSEW dzięki rozwojowi morskiej energetyce wiatrowej (MEW) Polska może zyskać 178 mld zł wartości dodanej dla gospodarki, spadek emisji CO2 o około 102 mln ton rocznie oraz możliwe dochody przedsiębiorstw w fazie budowy MEW na poziomie około 81 mld zł. Działalność firm z sektora, szczególnie w regionie Pomorza, ma oznaczać utworzenie ponad 100 tys. nowych miejsc pracy.

REKLAMA

PSEW zapewnia, że jeśli całkowity potencjał Bałtyku zostanie wykorzystany, morska energetyka wiatrowa mogłaby zaspokajać nawet 57 proc. całkowitego zapotrzebowania na energię elektryczną w Polsce. Aby te ambitne cele zostały zrealizowane, trzeba jednak zdynamizować wzrost mocy zainstalowanej w offshore poprzez większą przewidywalność i szybsze wydawanie pozwoleń.

Potrzebna rewizja PZPPOM

Jedną z kluczowych kwestii, na którą wskazuje PSEW, jest rewizja Planu Zagospodarowania Przestrzennego Polskich Obszarów Morskich (PZPPOM). Celem ma być inwentaryzacja obszarów morskich pod kątem możliwości wyznaczenia nowych lokalizacji morskich farm wiatrowych. Analiza istniejących ograniczeń przestrzennych i środowiskowych, przeprowadzona przez PSEW w 2022 r., pokazuje, że pełny potencjał morskich farm wiatrowych w polskiej części Bałtyku wynosi 33 GW, przy oczekiwanej średniej rocznej produkcji energii na poziomie 130 TWh. Kwestia rozszerzenia planu o nowe obszary jest polityczna i wymaga impulsu – w postaci odpowiednich zapisów w obecnie aktualizowanej „Polityce energetycznej Polski” i polskim prawie.

Sektor offshore w Polsce rozwija się dynamiczne, dlatego PSEW proponuje dokonywanie rewizji PZPPOM co najmniej raz na 5 lat zamiast – jak dotychczas – co 10 lat. Pozwoli to dostosować strategię energetyczną państwa do otoczenia makroekonomicznego, klimatycznego i technologicznego. Zaproponowano także skrócenie niektórych terminów ustawowych i ograniczenie konieczności przeprowadzenia strategicznej oceny oddziaływania na środowisko (OOŚ) w przypadku mało znaczących zmian planu.

Za dużo kabli

Kolejnym zasadniczym elementem wymagającym zmiany jest konieczność stworzenia rozwiązań legislacyjnych dotyczących lokalizowania infrastruktury przesyłowej na morzu. Z uwagi na wydane nowe PSZW (tj. pozwolenie na wznoszenie i wykorzystywanie sztucznych wysp, konstrukcji i urządzeń dla morskich farm wiatrowych) oraz fakt, że Bałtyku realizowane będą nowe projekty offshore, nie do uniknięcia będzie krzyżowanie się lub nakładanie kabli podmorskich stanowiących elementy morskich farm wiatrowych (MFW) albo wyprowadzenia mocy z różnych farm.

W ocenie PSEW, w kolejnym etapie rozwoju polskiego offshore niezbędne będzie stosowanie standardów międzynarodowych lub ich odpowiedników (stworzenie dokumentu na użytek polskiego Morza Bałtyckiego) do przecinania się kabli i umów crossingowych między inwestorami.

Przesunięcie morskich turbin do 50 metrów

PSEW dostrzega także potrzebę wprowadzenia większej elastyczności w procesie realizacji projektów morskich farm wiatrowych. Oznaczałoby to np. możliwość przesunięcia lokalizacji turbiny (do 50 metrów) bez konieczności zmiany pozyskanych wcześniej zgód i pozwoleń (wyłącznie zgłoszenie takiej zmiany). Kolejne ułatwienie to umożliwienie realizacji prac przygotowawczych do MFW przed uzyskaniem pozwolenia na budowę. Przydałoby się również ograniczenie możliwości wprowadzenia dodatkowych obowiązków, niewynikających z przepisów prawa, w procesie opiniowanie wniosku o PSZW.

REKLAMA

Ponadto dużym ułatwieniem byłoby dostosowanie istniejących regulacji do przypadków etapowego budowania MFW. Takie sytuacje mogą być nieuniknione, biorąc pod uwagę sezonowość prac na morzu. Istotne jest również dostosowanie terminów ważności pozwoleń i zgód do realiów prowadzenia inwestycji w MFW w Polsce.

Podczas konferencji Offshore Wind Poland wybrzmiała także potrzeba usankcjonowania możliwości sprzedaży energii z MFW przed końcowym odbiorem całej farmy, aby zminimalizować ryzyko po stronie inwestorów. Zdaniem PSEW sprzedaż energii w okresie rozruchu technologicznego jest dopuszczalna po złożeniu wniosku koncesyjnego w określonym przedziale czasowym przez wytwórcę.

Morskie turbiny z magazynami energii i fotowoltaiką

Postęp technologiczny w sektorze offshore i technologiach wodorowych wymaga również zaktualizowania obecnych regulacji w celu umożliwienia przyłączania magazynów energii, elektrolizerów lub paneli fotowoltaicznych do morskich farm wiatrowych bez utraty prawa do wsparcia. PSEW podkreśla, że technologie te mogą wspierać rozwój MEW, zapewniając większą stabilność działania i umożliwiając pełne wykorzystanie energii produkowanej z wiatru również w sytuacjach, gdy podaż energii będzie przekraczała bieżące zapotrzebowanie w KSE.

Stowarzyszenie identyfikuje również inne obszary, w których niezbędne jest dostosowanie istniejących regulacji do realiów inwestycyjnych w naszym kraju. Są to m.in. zmiany dotyczące czasu pracy na morzu i w bazach serwisowych na lądzie, wprowadzenia definicji personelu przemysłowego do obsługi MFW (w zgodzie z najnowszymi zmianami w konwencji SOLAS i kodeksem IP), zdefiniowanie żeglugi serwisowej czy doprecyzowanie przepisów dotyczących oznakowania MFW.

W związku z drugą fazą rozwoju morskiej energetyki wiatrowej – którą mają poprzedzić aukcje zaplanowane na lata 2025-2027 – PSEW wskazuje, że należałoby się przyjrzeć także procesowi pozyskiwania pozwoleń środowiskowych i wymaganiom wynikającym z prawa geologicznego, a także niezbędnym do wykonania ekspertyzom technicznym. Należałoby też zoptymalizować wymagania techniczne dla zespołu urządzeń do wyprowadzania mocy z MFW.

Drogowskaz dla nowego rządu

Przygotowane przez PSEW propozycje legislacyjne zakładają zmiany w dziewięciu aktach prawnych, w tym ustawie o morskiej energetyce wiatrowej, ustawie o obszarach morskich i specustawie przesyłowej.

Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, podkreśla, że opracowane rekomendacje to drogowskaz dla nowego rządu, aby decydenci skierowali większą uwagę na wielkoskalowe źródło zielonej energii, jakim są morskie farmy wiatrowe.

PSEW, pozostając w nieustannym dialogu z firmami członkowskimi oraz pozostałymi uczestnikami branży offshore, zidentyfikowało czynniki hamujące dynamiczny rozwój morskich farm wiatrowych na polskiej części Bałtyku. Wskazaliśmy najpilniejsze potrzeby, z którymi borykają się projekty I fazy, lub te, które będą dotyczyć projektów II i III fazy – podkreśla Janusz Gajowiecki.

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.