Jak nowe prawo wpłynie na opodatkowanie wiatraków podatkiem od nieruchomości?

Jak nowe prawo wpłynie na opodatkowanie wiatraków podatkiem od nieruchomości?
Senvion press

Wiele emocji wzbudził ostatnio projekt ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Jednym z bardziej kontrowersyjnych punktów jest zaproponowana zmiana do ustawy Prawo budowlane w zakresie definicji „budowli” pisze Katarzyna Klimkiewicz-Deplano, partner i doradca podatkowy w Advicero Tax.

Wielu ekspertów obawia się, że nowelizacja tego pojęcia w obecnym kształcie sprawi, że opodatkowanie elektrowni wiatrowych podatkiem od nieruchomości znacząco wzrośnie (nawet czterokrotnie). Ich zdaniem zaproponowana poprawka zniesie podział elektrowni wiatrowych na części budowlaną (fundamenty wiatraka i wieża wiatrakowa, obecnie opodatkowane) i niebudowlaną (np. urządzenia typu generator, wirnik, komputer sterujący oraz transformator, obecnie pozostające poza zakresem podatku), co doprowadzi do opodatkowania całości wiatraka.

Należy zwrócić uwagę, że możliwa jest również odmienna interpretacja przygotowanej nowelizacji. Omawiana poprawka polega wyłącznie na wykreśleniu wyrażenia „elektrowni wiatrowych” z nawiasu, w którym wymienione są przykładowe części budowlane urządzeń technicznych. Po zmianie przepis art. 3 pkt 3 Ustawy prawo budowlane wyglądałby następująco: „3) budowli – należy przez to rozumieć każdy obiekt budowlany, niebędący budynkiem lub obiektem małej architektury, jak: (…) a także części budowlane urządzeń technicznych (kotłów, pieców przemysłowych, elektrowni jądrowych i innych urządzeń) oraz (…)”.

REKLAMA

Podkreślenia wymaga fakt, że katalog części budowlanych urządzeń technicznych nadal będzie otwarty, o czym świadczy pozostawienie frazy „innych urządzeń”. Biorąc pod uwagę wyłącznie literalne brzmienie przepisu po dokonaniu planowanej nowelizacji możliwe wydaje się ewentualne zakwalifikowanie wiatraków właśnie do tych innych urządzeń.

Oczywiście w takim przypadku powstaje pytanie o sens dokonania przez ustawodawcę zmiany. W tym względzie należałoby więc dokonać wykładni celowościowej nowelizowanego przepisu i wskazać na uzasadnienie planowanych zmian, w którym – niestety – sugeruje się, że wprowadzony w 2005 r. podział elektrowni wiatrowych na część budowlaną i techniczną był uzasadniony przede wszystkim względami podatkowymi.

Podkreślenia wymaga jednak fakt, że celem nowelizacji nie są same w sobie zmiany w zakresie opodatkowania podatkiem od nieruchomości, ale objęcie nadzorem budowlanym całości, a nie tylko części elektrowni wiatrowych oraz zapewnienie większego bezpieczeństwa poprzez umożliwienie kontroli ich utrzymania w należytym stanie technicznym.

REKLAMA

Pomimo że ustawodawca sygnalizuje, że „wydaje się” że zmiana przepisu przyjęta w 2005 r. została dokonana przede wszystkim ze względów podatkowych, to z tym przypuszczeniem, po dokonaniu analizy historycznej przepisu art. 3 pkt 3 Ustawy prawo budowlane, nie można się zgodzić.

Jak wynika z uzasadnienia nowelizacji Prawa budowlanego z 2005 r., wprowadzone zmiany miały na celu przede wszystkim uproszczenie procedur związanych z uzyskaniem prawa legalnego wykonywania robót budowlanych i zniesienie barier, w szczególności przy budowie przyłączy do zasilania mediami. Nie ma tam żadnego odniesienia się do opodatkowania podatkiem od nieruchomości ani elektrowni wiatrowych, ani żadnych innych budowli. Nie było więc to ówczesnym zamiarem ustawodawcy. Podobne wnioski można wyciągnąć analizując stenogramy posiedzeń komisji sejmowych oraz posiedzenia Senatu, na którym przegłosowano poprawkę dotyczącą włączenia części elektrowni wiatrowych do katalogu części budowlanych urządzeń technicznych. Również z tych zapisów nie wynika, aby wprowadzana nowelizacja miała inne cele niż uproszczenie procedur budowlanych.

Zresztą gdyby faktycznie kształt przepisu, wprowadzony poprawką senacką, rozstrzygał, że opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości będzie podlegać jedynie budowlana (a nie techniczna) część elektrowni wiatrowej, to nie miałyby miejsca liczne spory dotyczące tego opodatkowania, które pojawiły się później.

Zasadniczo do 2009 r. w orzecznictwie sądowym dominował pogląd, że budowlami są całe elektrownie wiatrowe, gdyż wszystkie ich elementy składają się na całość techniczno-użytkową. Dopiero później nastąpiła zasadnicza zmiana linii orzeczniczej sądów administracyjnych i powszechnie przyjął się pogląd o podziale elektrowni wiatrowych na część budowlaną i techniczną, co doprowadziło do opodatkowania ich jedynie w części.

Konkludując, przepis definiujący „budowle” w ustawie Prawo budowlane nawet w obecnym kształcie nie rozstrzyga jednoznacznie kwestii związanych z opodatkowaniem elektrowni wiatrowych podatkiem od nieruchomości. Proponowana zmiana, biorąc pod uwagę przedstawioną powyżej wykładnię literalną, celowościową i historyczną, również nie rozwieje wszystkich wątpliwości w tej materii. Oczywiście wskazanego wyżej ryzyka wzrostu opodatkowania nie da się wykluczyć, niemniej nie jest ono jednak tak oczywiste, jakby się to mogło wydawać na pierwszy rzut oka.

Katarzyna Klimkiewicz-Deplano, Doradca Podatkowy, Partner w Advicero Tax / www.advicero.eu