REKLAMA
 
REKLAMA

Baterie LG skradzione z ogromnego magazynu energii

Baterie LG skradzione z ogromnego magazynu energii
Terra Gen

Złodzieje zabrali około 100 baterii litowo-jonowych producenta LG z magazynu energii w Kalifornii. Poza liczoną w tysiącach dolarów stratą finansową istnieje ryzyko niekontrolowanego wykorzystania urządzeń, co grozić może wybuchem lub pożarem.

Do zdarzenia doszło w Valley Center Energy Storage w Kalifornii. Skradzione baterie zostały wcześniej przeznaczone do wycofania i utylizacji. Wartość takich 100 baterii, z których każda ma pojemność 15 kWh, w stanie nowym została wyceniona na około 300 tys. dolarów (ponad 1,2 mln zł).

Operatora magazynu w Kalifornii, firmę Terra-Gen, o incydent zapytał portal Energy-Storage.news. Jak poinformował przedstawiciel firmy, wycofane z eksploatacji baterie zostały spakowane, ułożone na palecie i umieszczone poza ogrodzeniem farmy w oczekiwaniu na odbiór i przewiezienie do centrum recyklingu. Odbiór miał się opóźnić, co spowodowało, że towar pozostawał poza granicami przedsiębiorstwa dłużej, niż zakładano. Został on skradziony w całości w okresie między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem.

REKLAMA

Groźba wybuchu

Sytuacja jest o tyle poważna, że skradzione baterie były uszkodzone i ich potencjalny użytkownik może nie zdawać sobie sprawy, że ich wykorzystanie może doprowadzić do poważnej awarii i niebezpieczeństwa. Co więcej, aby móc używać tych baterii, potrzebna jest aparatura towarzysząca, której na palecie nie było. Lokalna policja w komunikacie prasowym ostrzegła opinię publiczną, aby nikt nie próbował używać tych baterii ze względu na ryzyko pożaru lub wybuchu.

Ponieważ skradzione baterie zostały oficjalnie wycofane z eksploatacji i umieszczone poza działającym systemem, polisa ubezpieczeniowa się nie zmieniła, co jest dobrą informacją dla inwestora.

Powód awarii

Awaria urządzeń koreańskiego producenta nastąpiła w kwietniu 2022 roku, czyli około rok po włączeniu ich do eksploatacji. Przedstawiciel firmy Terra-Gen powiedział, że przyczyną wycofania baterii była awaria systemu czujników, która spowodowała uruchomienie systemów dystrybuujących wodę, co doprowadziło do zniszczenia 100 baterii.

REKLAMA

Jeden z pierwszych szerzej ogłaszanych incydentów związanych z bateriami LG miał miejsce w magazynie energii Moss Landing Energy Storage Facility w Kalifornii we wrześniu 2022 roku. Doszło wówczas do wstrzymania pracy I fazy magazynu (300 MW/1200 MWh).

Dochodzenie doprowadziło do wniosku, że w wyniku wykrycia bardzo niskiego poziomu zadymienia w jednym z obszarów obiektu wodny system gaśniczy się uzbroił i niewłaściwie rozpylił wodę na stojaki na baterie – z powodu awarii niewielkiej liczby złączy na wężach elastycznych i rurach. Woda następnie uszkodziła akumulatory i spowodowała przegrzanie niektórych z nich, co doprowadziło do wytworzenia większej ilości dymu, a w efekcie do uwolnienia większej ilości wody i uszkodzenia dodatkowych akumulatorów.

Awarii uległo łącznie około 7 proc. modułów bateryjnych wchodzących w skład ogromnego magazynu energii.

Radosław Błoński

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Nic się nie stanie. Ci co ukradli dobrze to spożytkują. Duzo lepiej niz oddanie do recyklingu. Powstanie wiele małych magazynów. Lidzie z baterii laptopopwych robia magazyny i działa to lata. Wybuchy …. i tak każdy wie że im gorsze ogniwa tym bardziej trzeba o nie dbać i prawidłowo sterować BMS

Napisali, że wyrzucili je za płot przedsiębiorstwa. Więc stały się niczyje. Ktoś posprzątał ten bałagan i dobrze zrobił.

Ukradli śmieci ? Dobre. Przecież to nie przestępstwo

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA