Wysokonapięciowe baterie „plug and play” dla prosumentów
Chiński producent bateryjnych magazynów energii Bslbatt rozszerza swoją ofertę dla gospodarstw domowych, wprowadzając modułowe baterie wysokonapięciowe. Zestaw można rozbudowywać, a sama instalacja ma się odbywać na zasadzie plug and play.
Jak tłumaczy Bslbatt, wysokonapięciowe baterie mogą mieć szczególne zastosowanie w przypadku potrzeby zasilenia urządzeń, które pobierają dużą moc. W tym przypadku baterie niskonapięciowe, które zazwyczaj mają napięcie około 50 V, nawet przy dużym prądzie rzędu 200 A nie będą w stanie podać więcej mocy niż 10 kW.
Od 200 V wzwyż
Dlatego też nowa seria MatchBox HVS oferuje napięcie wyjściowe w zakresie od 204,8 do 717,8 V (w zależności od liczby szeregowo połączonych akumulatorów).
Podstawowa, najmniejsza jednostka składa się z dwóch baterii LFP (litowo-żelazowo-fosforanowych) i oferuje napięcie 204,8 V oraz pojemność magazynowania 10,64 kWh brutto. Jej wymiary wynoszą 598 x 400 x 516 mm, a waży ona 123 kg.
Użytkownik może szeregowo dołączać kolejne jednostki bateryjne o pojemności brutto 5,32 kWh, ustanawiając maksymalną pojemność wysokonapięciowego magazynu energii na poziomie 37,27 kWh, czyli tyle, ile w zupełności powinno wystarczyć dla pojedynczego gospodarstwa domowego, aby przetrwać dłuższy okres w przypadku black-outu. Pojedyncza dołączana jednostka bateryjna LFP waży 50 kg, a jej wymiary wynoszą 665 x 330 x 167 mm.
Największy system magazynowania energii ma masę 353 kg i mierzy 598 x 400 x 1353 mm.
Integracja w falownikami
Wysokonapięciowy system magazynowania energii Bslbatt fabrycznie nie jest zintegrowany z żadnym falownikiem. Na wyposażeniu oprócz baterii znajduje się BMS (Battery Management System). Jednak – jak zapowiada producent – nie powinno być najmniejszego problemu, aby baterie podłączyć do falowników hybrydowych takich marek jak Solis, Deye, Solplanet czy Hypontech.
Magazyn energii opracowany przez Bslbatt ma oferować do 6 tys. cykli ładowania, po których pojemność systemu spadnie co najwyżej do 80 proc. początkowej pojemności. Optymalny temperaturowy zakres pracy MatchBox HVS wynosi od -10 do + 65 st. C. Urządzenie objęte jest 10-letnią gwarancją producenta.
.
.
HVS w trybie ultracienkim
W połowie tego roku informowaliśmy także o innym osiągnięciu chińskiego producenta w zakresie wysokonapięciowych baterii. Otóż Bslbatt opracował ultracienką baterię One PowerPeak HVS do zastosowań domowych, której grubość wynosi zaledwie 140 mm.
Aby zbudować system magazynowania energii One PowerPeak HVS, należy wykorzystać min. 3 jednostki, uzyskując wówczas pojemność około 12 kWh. Istnieje możliwość połączenia ze sobą do 9 jednostek (napięcie znamionowe = 756 V), co pozwoli uzyskać całkowitą pojemność 36,63 kWh.
Wymiary najmniejszego pakietu (z 3 jednostkami) wynoszą 1460 x 735 x 140 mm przy masie 136 kg. One PowerPeak HVS ma mieć zdolność pracy i zachowania wysokiej pojemności po ponad 6 tys. cykli ładowania.
Radosław Błoński
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
I to jest przyszłość. Niskie napięcie to same problemy.
Szkoda że nie podali ceny
Fajnie, fajnie tylko najpierw trzeba te akumulatory naładować. Latem nie ma problemu, ale zimą kiedy potrzeba najwięcej prądu na ogrzewanie przy braku słońca nic nie dają.
WaZu. Aleś odkrył Amerykę, gdyby stu innych przed tobą tego nie powiedziało to nawet bym był pod wrażeniem.
W zimę pzy braku slonca ładujesz w tańszej taryfie, więc oszczędności można wygenerować
Brakuje mi tu tu tu pojemność akumulatora podstawowa część składowa parametru akumulatora. Nie jakieś wypizdzioki kWh… kWh to nie jest pojemność akumulatora a czas pracy zasilania jak motogodzina w motoryzacji. To tak jakby w motogodzinach podawano spalania na 100km….. Takie same gówna nic mi to nie mówi bo to jest podanie czasu pracy ile godzin popracowali do wymiany oleju i regularnie serwisowany. Najmniejsza i największe pojemności li-jon to jest 2000mAh czy 2Ah jako 3,6V standard a zakres pracy zasilania to od naładowania do rozładowania akumulatora zakres pracy ma w tym zakresie 3V-4,2V nie przekraczamy te zakresy inaczej bum pożar ponad 4,2V i degradacja chemiczna poniżej 3V.
Tutaj jest podana lepsza topologia akumulatora bezpieczniejsze LiFePo4. Mają one różne pojemności potrafią mieć ponad 2Ah przy 3,2V… Ja przez wzgląd na pojemność akumulatora i napięcie systemu zasilania widzę jaki prąd pójdzie z akumulatora i przez jak długo czas zasilania. Dlatego też nie widzę nic w kWh… Podano 200A do 10kW norma to jest bo 200A to dla mnie jest przetwornica samochodowa falowniki o mocy 2000W przy 12V ta sama moc przy 756V to jest 3,15A to jest cud. Dla 200A i 756V to jest moc 12,6kW 36,66kWh całkowita pojemność i napięcie systemu zasilania756V. Dalej to za mało jest dla mnie. Dla nie wtajemniczonych. Ja dobieram moce i ampery do magazynu energii i panele fotowoltaiczne. Jako całość systemu w oparciu o najsłabsze ogniwo systemu. I to ogniwo najsłabsze podrasować poprawić i jest cudo. W projekcie zawsze biorę ampery i napięcie systemu zasilania. Do tego określam moc falownika. Albo odwrotnie też można określić. Każdy i wszyscy jak najtaniej kupić i zrobić. Potem liczyć zwrot kiedy to się zwróci. A ekologia nie na tym polega. A na byciu oszczędnym i czystym. Gospodarka energii elektrycznej trzeba dużo myśleć i co włączyć w danym momencie żeby moce obliczeniowe nie rozładowalo magazyn. Ja przy 756V i 10A mam mocy 7,6kW… A więcej amperów nie daje się bo trzeba oszczędzać akumulator i dbać o akumulator i żeby wystarczyło do rana do słońca do ładowania akumulatora i jednocześnie zasilanie domu. Panele fotowoltaiczne mają mieć napięcie 760V i prąd te maksymalnie 10A tutaj już mi nie pasuje bo prąd ampery z paneli biorę połowę wartości i panele są bardziej odporne na temperaturę i pożary i degradacja. Czyli podnoszę napięcie do 1100 V i 5 A. To daje nam 5,5kW i zapas mocy udarem rozruchu.