Tak Panasonic chce zwiększyć zysk dzięki bateriom do EV

Panasonic ujawnił, że do marca 2019 r. spodziewa się zwiększenia wzrostu zysku operacyjnego o 11,7 proc. Poprawa wyników ma nastąpić na skutek rosnącego popytu na baterie litowo-jonowe przeznaczone do pojazdów elektrycznych. Ogniwa japońskiego koncernu trafiają m.in. do samochodów Tesli informuje Obserwatorium Rynku Paliw Alternatywnych.

Według prognoz, zysk Panasonica wzrośnie do poziomu 3,87 mld dolarów. Koncern przewiduje przy tym, że dochody generowane przez dział produktów dedykowanych dla branży motoryzacyjnej (w tym baterii) zwiększą się ponad dwukrotnie. Plany Panasonica zakładają, że do marca 2022 r. przychody z tego sektora, głównie dzięki dostawom baterii, osiągną poziom 2,5 bln jenów (ok. 23 mld dolarów).

Zamiast na elektronice konsumenckiej o niskiej marży, koncern w ostatnich latach koncentruje się na produktach skierowanych do klientów korporacyjnych. 

REKLAMA
REKLAMA

Panasonic w ubiegłym roku zawarł porozumienie z Toyotą, na mocy którego oba podmioty zamierzają rozwijać wspólnie baterie do samochodów elektrycznych, w tym akumulatory ze stałym elektrolitem, które pozwolą na zwiększenie zasięgu EV i znaczne skrócenie czasu ich ładowania, przy jednoczesnym podniesieniu poziomu bezpieczeństwa w porównaniu do obecnej generacji baterii litowo-jonowych. Potencjalne zainteresowanie zakupem akumulatorów opracowanych w wyniku współpracy obu firm wyraziło m.in. Suzuki.

W I kwartale 2018 r. Panasonic rozpoczął produkcję baterii pryzmatycznych w Chinach. Oprócz Państwa Środka, koncern wytwarza baterie do EV na terytorium Japonii oraz Stanów Zjednoczonych.

Obserwatorium Rynku Paliw Alternatywnych