Europejski potentat zamknie elektrownie węglowe
Jeden z największych koncernów energetycznych w Europie zobowiązał się do zamknięcia swoich dwóch ostatnich elektrowni na węgiel już w 2020 r. Iberdrola należy do największych na świecie inwestorów w obszarze odnawialnych źródeł energii.
Iberdrola ogłosiła przy okazji odbywającego się Madrycie szczytu klimatycznego COP25, że już w przyszłym roku wyłączy swoje dwie ostatnie elektrownie węglowe, które znajdują się w Hiszpanii, a także zwiększy inwestycje w energetyce odnawialnej.
Hiszpański koncern zapewnił, że zamykając bloki węglowe w Lada i Velilla, przeniesie zatrudnionych tam pracowników do zadań związanych z obsługą instalacji OZE, a pozostali znajdą zatrudnienie przy rozbiórce elektrowni.
Iberdrola zapowiedziała ponadto, że w regionach, w których znajdują się jej ostatnie elektrownie na węgiel, zbuduje elektrownie fotowoltaiczne i wiatrowe o łącznej mocy około 500 MW.
Obecnie zainstalowany potencjał OZE w hiszpańskiej grupie wynosi 30,9 GW, w tym moc lądowych farm wiatrowych sięga 16,5 GW, elektrowni wodnych 12,7 GW, farm wiatrowych na morzu 0,7 GW, a elektrowni fotowoltaicznych – 0,6 GW.
Poza tym hiszpańska grupa posiada elektrownie jądrowe o mocy 3,17 GW, elektrownie gazowo-parowe o mocy 8,36 GW, źródła kogeneracyjne o mocy 1,33 GW, a moc działąjących jeszcze bloków węglowych liczy 0,87 GW.
W pierwszych 9 miesiącach tego roku Iberdrola wytworzyła ogółem 112,1 TWh energii elektrycznej, w tym ze źródeł odnawialnych 42,7 TWh, z elektrowni jądrowych 18,9 TWh, z bloków gazowo-parowych 15,7 TWh, z kogeneracji 6,4 TWh, a z węgla już tylko 349 GWh w stosunku do odnotowanej w analogicznym okresie 2018 roku generacji z elektrowni węglowych na poziomie 1,33 TWh.
Hiszpański koncern stabilizuje rosnącą generację z OZE posiadaną flotą elektrowni szczytowo-pompowych o mocy 4,4 GW, podkreślając, że to na razie najwydajniejsza metoda gromadzenia energii. Jednak ostatnio Iberdrola uruchomiła swój pierwszy bateryjny magazyn energii.
Instalacja o pojemności 3 MWh, która powstała w Caravaca de la Cruz w południowo-wschodniej Hiszpanii, ma za stabilizować pracę lokalnej sieci elektroenergetycznej, posiadając zdolność do odpowiadania na spadek popytu czy podaży energii w czasie liczonym w ułamkach sekund.
Co więcej, bateryjny magazyn energii ma być zdolny do zabezpieczenia dostaw energii dla lokalnych miejscowości, w przypadku awarii sieci, w czasie do 5 godzin.
Szczególnie aktywna Iberdrola jest na amerykańskim rynku energetyki odnawialnej, gdzie ostatnio Hiszpanie wygrali aukcję na budowę ogromnej morskiej farmy wiatrowej, która powstanie u wybrzeży stanu Connecticut.
Avangrid, amerykańska spółka hiszpańskiej grupy, do połowy przyszłej dekady wybuduje tam morską farmę wiatrową o mocy aż 804 MW i liczy, że złożą się na nią turbiny o nienotowanej dotąd na rynku jednostkowej mocy przynajmniej 14 MW (na razie największe turbiny o mocy 12 MW wchodzą dopiero do testów).
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.