EBITDA Taurona w segmencie OZE w górę o 70 proc.
W pierwszym kwartale 2020 r. Tauron zwiększył przychody w stosunku do analogicznego okresu 2019 r., odnotowując jednak niższy niż przed rokiem zysk. W raportowanym okresie wyraźnie wzrosła produkcja należących do grupy energetycznej odnawialnych źródeł energii, co przełożyło się na wzrost wyniku EBITDA w tym obszarze. Osobny wynik EBITDA dla segmentu OZE Tauron raportuje po raz pierwszy.
W pierwszym kwartale 2020 r. przychody ze sprzedaży Grupy Tauron były o 3 proc. wyższe w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku i wyniosły 5,468 mld zł.
Jak komentuje spółka, na wzrost przychodów pozytywnie wpłynęły wyższe stawki usług dystrybucyjnych, wyższa produkcja energii elektrycznej zrealizowana przez farmy wiatrowe oraz wzrost wolumenu sprzedaży gazu.
Grupa Tauron wypracowała 957 mln zł EBITDA – o 22 proc. mniej niż w analogicznym okresie przed rokiem. Zysk netto wyniósł 161 mln zł wobec wyniku 536 mln zł w I kwartale 2019 r.
Kluczowe znaczenie dla EBITDA Grupy w raportowanym kwartale miał segment Dystrybucja (684 mln zł), którego udział wyniósł 71 proc. Segment Sprzedaż wypracował wynik EBITDA w wysokości 179 mln zł (19 proc. udział), a segment OZE – 121 mln zł (13 proc. udział).
W pierwszym kwartale 2020 r. Grupa Tauron dostarczyła łącznie 13,25 TWh energii elektrycznej wobec 13,54 TWh rok wcześniej. Liczba klientów, na rzecz których świadczone były usługi dystrybucyjne, wzrosła o 63 tys. i wyniosła 5,68 mln.
W analizowanym okresie jednostki wytwórcze Grupy wyprodukowały łącznie 3,21 TWh energii elektrycznej, o 16 proc. mniej niż w pierwszym kwartale 2019 r. (3,82 TWh). Jak tłumaczy spółka, niższy wolumen produkcji wynikał z prac remontowych bloków klasy 200 MW prowadzonych w związku z ich dostosowaniem do wymogów tzw. konkluzji BAT oraz przyjętej przez Tauron strategii handlowej uwzględniającej warunki rynkowe.
W pierwszym kwartale 2020 r. segment Odnawialne Źródła Energii obejmujący wytwarzanie energii elektrycznej w elektrowniach wodnych i farmach wiatrowych wyprodukował 0,46 TWh energii elektrycznej, tj. o 57 proc. więcej w stosunku do ubiegłego roku (0,29 TWh). Wzrost ten wynikał z nabycia, we wrześniu 2019 r., pięciu farm wiatrowych o mocy 180 MW, a także z korzystnych warunków wietrznych.
Produkcja energii z jednostek biomasowych wyniosła 0,11 TWh, czyli o 19 proc. więcej wobec ubiegłego roku (0,09 TWh).
– Coraz większe znaczenie dla wyników całej Grupy ma OZE, którego EBITDA wzrosła o prawie 70 proc. Dlatego też zdecydowaliśmy o odrębnym prezentowaniu tego segmentu w sprawozdaniach finansowych. Czynnikiem, który będzie oddziaływał na wyniki w kolejnych okresach jest epidemia COVID-19. W pierwszym kwartale jej wpływ na działalność Grupy był relatywnie niewielki. Podejmujemy szeroko zakrojone działania zapobiegawcze mające na celu ograniczenie negatywnych skutków obecnej sytuacji – komentuje Filip Grzegorczyk, prezes zarządu Tauron Polska Energia.
Nakłady inwestycyjne Grupy Tauron w pierwszym kwartale 2020 r. wyniosły 940 mln zł i były o 213 mln zł wyższe w porównaniu z analogicznym okresem 2019 roku. Wzrost CAPEX-u był rezultatem wyższych nakładów w segmentach Dystrybucja (wzrost 135 mln zł) i Wytwarzanie konwencjonalne (wzrost o 127 mln zł).
Największe nakłady zostały poniesione w segmencie Dystrybucja (485 mln zł), z czego największe środki zostały przeznaczone na modernizację i odtworzenie sieci dystrybucyjnej (231 mln zł) oraz budowę nowych przyłączy (226 mln zł). Drugim segmentem, w którym poniesiono istotne nakłady, był segment Wytwarzanie konwencjonalne (361 mln zł), w którym inwestycje związane były głównie z budową bloku o mocy 910 MW w Jaworznie (219 mln zł).
Grupa Tauron ma zagwarantowane finansowanie do kwoty 1 580 mln zł. W marcu zawarła umowy kredytów na łączną kwotę 1 mld zł. Pozyskane środki mają być przeznaczone na finansowanie ogólnych celów korporacyjnych z wyłączeniem finansowania wszelkich nowych projektów związanych z aktywami węglowymi.
Tauron zawarł też porozumienie z Polskim Funduszem Rozwoju określające wstępne warunki współpracy w zakresie inwestycji w OZE. Zasadniczym celem inwestycji mają być projekty lądowych farm wiatrowych oraz farm fotowoltaicznych.
– W marcu podpisaliśmy umowę kredytu z konsorcjum banków na 500 mln zł, a pozyskane środki będą wykorzystane na finansowanie ogólnokorporacyjne z wyłączeniem projektów związanych z aktywami węglowymi. Podpisaliśmy również umowę z bankiem SMBC o takiej samej wartości. Zgodnie z naszymi założeniami pozyskujemy finansowanie Zielonego Zwrotu Taurona, czego efektem jest zawarcie porozumienia z funduszami PFR dotyczącego wspólnych inwestycji w odnawialne źródła energii, w tym przede wszystkim farmy wiatrowe na lądzie i fotowoltaiczne – komentuje Marek Wadowski, wiceprezes zarządu Tauron Polska Energia ds. finansów.
Do 2025 roku grupa kierowana przez Filipa Grzegorczyka ma zainwestować w farmy wiatrowe na lądzie o mocy 900 MW, farmy fotowoltaiczne o mocy 300 MW, a także przewiduje zaangażowanie w budowę morskich farm wiatrowych.
Pierwszym krokiem w celu zwiększenia produkcji energii odnawialnej było sfinalizowanie w ubiegłym roku przejęcia farm wiatrowych o mocy 180 MW od grupy in.ventus.
To umożliwiło Tauronowi zwiększenie mocy w energetyce wiatrowej, na które wcześniej składały się cztery farmy wiatrowe o łącznej mocy 200,75 MW. Do tego w zakresie OZE Tauron eksploatuje jeszcze 34 elektrownie wodne.
Odpowiedzialna w grupie Tauron za rozwój odnawialnych źródeł energii spółka Tauron Ekoenergia przejęła także projekt dużej farmy fotowoltaicznej o mocy 6 MW, która ma powstać w gminie Choszczno w województwie zachodniopomorskim. Planowany termin oddania elektrowni do użytku to 2021 rok, a całkowity koszt inwestycji Tauron wycenia na 15 mln zł, czyli 2,5 mln zł w przeliczeniu na planowany 1 MW mocy nominalnej.
Tauron szykuje też kilka innych projektów mających na celu budowę farm fotowoltaicznych. Największy, o docelowej mocy 28-43,2 MW, jest realizowany w Mysłowicach.
Tauron Ekoenergia szykuje się także do rozwoju projektów morskich farm wiatrowych. W tym celu spółka złożyła dwa tzw. kontrwnioski o wydanie pozwoleń na posadowienie sztucznych wysp na Morzu Bałtyckim. Chodzi o projekty o łącznej mocy 1,8 GW.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.