Tychy chcą mieć tańszą energię i utworzą klaster

Tychy chcą mieć tańszą energię i utworzą klaster
Sunways

Tychy mają już na koncie duży, energetyczny sukces, jakim jest zasilane miejskiego aquaparku produkowaną lokalnie energią odnawialną. Teraz radni miasta podjęli decyzję o utworzeniu klastra energii, którego liderem ma być miejska spółka zajmującą się gospodarką wodno-ściekową. W planie jest, oprócz uruchamiania kolejnych źródeł wytwórczych, także stworzenie mikrosieci, dzięki którym produkowana lokalnie energia będzie trafiać bezpośrednio do odbiorców.

Zbigniew Gieleciak, prezes Regionalnego Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej S.A. (RCGW ) w Tychach, wskazuje, że na terenie całego kraju powstało już 199 podobnych inicjatyw, w których tworzenie zaangażowało się 386 gmin.

Prezes spółki wskazuje przy tym przykład klastra utworzonego przez gminę Żywiec, który miał pozyskać na inwestycje związane z lokalną energetyką fundusze w wysokości 80 mln zł.

REKLAMA

– Dzięki utworzeniu Tyskiego Klastra Energii osiągniemy kilka celów: tworzenie nowych źródeł energii odnawialnej, wspieranie różnych źródeł energii, które następnie będą mogły wzajemnie się bilansować oraz zagospodarowanie nadwyżki energii np. na potrzebny komunalne – komentuje Zbigniew Gieleciak.

Do klastra tworzonego przez Tychy mogą zgłosić się firmy, spółdzielnie mieszkaniowe, ale także osoby fizyczne, które posiadają np. własne instalacje fotowoltaiczne. Dla tej ostatniej grupy miasto pozyskało unijne dofinansowanie, które pozwoli na uruchomienie około 700 domowych instalacji PV.

W Tychach uruchomiono ponadto punkt informacyjny, w którym mieszkańcy mogą otrzymać poradę np. na temat optymalnego połączenia fotowoltaiki i pomp ciepła.

Wśród uczestników klastra są już zresztą producenci energii odnawialnej. Oprócz RCGW, który posiada instalacje o łącznej mocy 2,29 MW, są także firmy Master (1 MW), Ekoland (1,5 MW), Rosa (1,2 MW), Haso (37 kW) czy Sertop (50 kW), a Centrum Handlowe Gemini Park posiada 2,5 tys. m2 dachu, który może zabudować panelami fotowoltaicznymi. Do klastra chce również przystąpić Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna, która ma również możliwość położenia paneli PV na dachach swoich obiektów. Do klastra ma ponadto wejść pobliska gmina Bieruń.

REKLAMA

– Przede wszystkim członkowie klastra będą mieli możliwość wykorzystania tańszej energii. Daje on możliwość uniknięcia sporego obciążenia, jakie pojawi się z wprowadzeniem od 1 stycznia tzw. opłaty mocowej dla wszystkich firm, które zużywają energię elektryczną w godzinach szczytu, czyli w godz. 7-20. W tym czasie za każdą megawatogodzinę zużytej energii firmy będą płaciły od 100 zł do 120 zł. Jest to ogromne obciążenie, traktowane jako dodatkowa opłata przesyłowa – komentuje Zbigniew Gieleciak.

Twórcy zakładają, że w pierwszym etapie rozwój klastra będzie związany z budową jak największej ilości lokalnych źródeł, a później – jeśli wdrożone zostaną odpowiednie zmiany ustawowe – w planie jest stworzenie własnych sieci, którymi energia będzie przesyłana bezpośrednio do odbiorców, z pominięciem publicznej sieci dystrybucyjnej.

– Jednym z ważnych argumentów przemawiających za tworzeniem Tyskiego Klastra Energii jest perspektywa zasilenia zieloną energią obiektów użytku publicznego w Tychach. Od 2012 roku oczyszczalnia RCGW jest jedyną w Polsce firmą komunalną, która produkuje energię w większej ilości niż zużywa. W 2019 r wyprodukowaliśmy 200 procent zapotrzebowania oczyszczalni na energię, co całkowicie zaspokoiło zapotrzebowanie zarówno oczyszczalni, jak i Parku Wodnego. Do sieci Tauron sprzedaliśmy dodatkowo nadwyżkę 3000 MWh. Dla porównania tyskie trolejbusy w tym czasie zużyły 2200 MWh. Gdybyśmy mieli możliwość prawną, aby przesłać tę energię do tyskich trolejbusów, cena ich eksploatacji byłaby znacznie niższa – szacuje prezes Regionalnego Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej S.A. 

– Obecnie RCGW sprzedaje energię po 225 zł za MWh, a kupuje po 350 zł plus koszty dystrybucji na przepompownie ścieków rozmieszczone po całych Tychach. Nie mamy możliwości i technicznych i prawnych, żeby zasilić nasze obiekty, nie ponosząc dodatkowych opłat – dodaje Zbigniew Gieleciak.

Obecnie energią produkowaną w instalacjach należących do Regionalnego Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej S.A. jest zasilany miejski aquapark. Więcej o dotychczasowych efektach finansowych tego przedsięwzięcia w artykule: Park wodny w Tychach samowystarczalny energetycznie.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.