Polenergia szykuje na tegoroczne aukcje 40 MW

Polenergia szykuje na tegoroczne aukcje 40 MW
Polenergia

Grupa energetyczna kontrolowana przez Dominikę Kulczyk i będąca jednym z największych w kraju producentów zielonej energii przekazała wyniki finansowe za pierwsze trzy kwartały 2020 r., podkreślając, że na stabilizację jej wyników względem ubiegłego roku wpłynął segment energetyki wiatrowej. Spółka poinformowała jednocześnie o aktualnie prowadzonych i planowanych inwestycjach w OZE.

Polenergia podkreśla, że mimo trwającej pandemii COVID-19 utrzymała wyniki na poziomie zbliżonym do wyników z analogicznego okresu ubiegłego roku.

W pierwszych trzech kwartałach 2020 roku przychody ze sprzedaży Polenergii wyniosły 1,33 mld PLN i były niższe w porównaniu z ubiegłym rokiem – jak tłumaczy spółka – głównie z uwagi na niższe przychody w segmencie obrotu i sprzedaży skompensowane częściowo przez wyższe przychody w segmencie lądowych farm wiatrowych.

REKLAMA

Skorygowany wynik EBITDA po trzech kwartałach tego roku wyniósł 200,8 mln PLN i był wyższy o 0,4 mln PLN w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. Spadek wyniku EBITDA segmentu gazu i czystych paliw o 47 mln PLN został zrekompensowany wyższym o 35 mln PLN wynikiem EBITDA segmentu lądowych farm wiatrowych spowodowanym wyższymi wolumenami produkcji oraz wyższymi cenami sprzedaży zielonych certyfikatów i energii elektrycznej.

Segment obrotu i sprzedaży, za sprawą m.in. wzrostu wyniku na handlu energią elektryczną z farm wiatrowych, przyczynił się do wzrostu skorygowanego wynik EBITDA o 11 mln PLN. Marża skorygowanego wyniku EBITDA z wyłączeniem segmentu obrotu i sprzedaży wyniosła 36,9 proc., natomiast skorygowany zysk netto wzrósł o 4 proc. r/r i osiągnął poziom 85,9 mln PLN. Jak podkreśla spółka, ten segment charakteryzuje się relatywnie niską marżą jednostkową przy bardzo wysokim wolumenie transakcji.

Segment dystrybucji najbardziej narażony na bezpośredni wpływ skutków epidemii wykazuje stabilne wyniki. Rosnąca marża na dystrybucji energii elektrycznej kompensuje efekt spadku wolumenu o 10 proc. względem analogicznego okresu roku ubiegłego. Ponadto spadek wyniku w segmencie gazu i czystych paliw związany z wygasaniem systemu wsparcia został częściowo skompensowany wyższym wynikiem segmentu farm wiatrowych oraz segmentu obrotu i sprzedaży – wylicza w komunikacie spółka.


Polenergia podkreśla, że istotnym czynnikiem, który ma wpływ na stabilizację jej wyników, jest segment lądowych farm wiatrowych oraz ceny sprzedaży zielonych certyfikatów i energii elektrycznej. Produkcja brutto tego segmentu osiągnęła rekordowy poziom 561 GWh, przy produktywności wynoszącej 34 proc. Prym wiodą farmy wiatrowe w Mycielinie i Gawłowicach, które odpowiadają za około 45 proc. produkcji całego segmentu, przy produktywności wynoszącej odpowiednio 44 proc. i 39 proc.

REKLAMA

Po raz pierwszy od wielu lat budujemy jednocześnie aż trzy farmy wiatrowe: w Szymankowie, Dębsku oraz Kostomłotach, o łącznej mocy 186 MW. Ich realizacja jest w pełni finansowo zabezpieczona. Inwestycje przebiegają zgodnie z wyznaczonym harmonogramem bez istotnych opóźnień mimo tak dużego ryzyka związanego z pandemią. Optymistycznie patrzymy na tegoroczne aukcje OZE do których przygotowujemy portfel projektów farm wiatrowych i fotowoltaicznych o łącznej mocy 40 MW – komentuje dr Michał Michalski, prezes Polenergi.

Z wcześniejszych komuniktów Polenergii wynika, że wśród projektów szykowanych na aukcje może być m.in. farma wiatrowa Piekło o mocy 13 MW.

Polenergia czeka ponadto na przyjęcie ustawy o morskich farmach wiatrowych, a także zwraca swoją uwagę w kierunku technologii wodorowych.

– Z nadzieją wsłuchujemy się w zapowiedzi strony publicznej związane z przyjęciem ustawy o wsparciu dla morskiej energetyki wiatrowej oraz szybkiego przygotowania założeń strategii rozwoju gospodarki wodorowej – podkreśla dr Michał Michalski.

Strategicznym projektem Polenergii realizowanym wspólnie z norweskim koncernem paliwowym Equinor jest budowa pierwszych w Polsce morskich farm wiatrowych na Bałtyku. Rozwijane projekty offshore mają warunki przyłączeniowe o łącznej mocy do 3000 MW.

Jak podkreśla spółka, termin budowy MFW Bałtyk II i MFW Bałtyk III uzależniony jest od wejścia w życie stosownego systemu regulacyjnego.

Kilka dni temu Polenergia opublikowała komunikat o planie ogłoszenia w dniu 6 listopada wezwania na 100 proc. akcji spółki przez powiązane z Dominiką Kulczyk fundusze Mansa Investments i BIF IV Europe Holdings. Jeśli transakcja dojdzie do skutku, wówczas Polenergia zostanie wycofana z Giełdy Papierów Wartościowych.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.