Połowa energii w Polsce ma pochodzić z OZE. Sieć to wytrzyma

Połowa energii w Polsce ma pochodzić z OZE. Sieć to wytrzyma
Pixabay

Operator krajowego systemu elektroenergetycznego PSE ocenia, że w ciągu dekady udział OZE w polskim miksie energetycznym może wzrosnąć do 50 proc. Ze źródeł odnawialnych mamy produkować nawet 100 TWh energii rocznie. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej podkreśla, że o ile realizacji tego scenariusza nie przeszkodzą ograniczenia sieciowe, o tyle jego spełnienie nie będzie możliwe, jeśli obowiązujące w Polsce prawo będzie nadal blokować rozwój lądowych farm wiatrowych.

Według scenariusza zawartego przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) w najnowszym dokumencie „Plan rozwoju w zakresie zaspokojenia obecnego i przyszłego zapotrzebowania na energię elektryczną na lata 2023–2032” w takiej perspektywie w Polsce mogą powstać elektrownie fotowoltaiczne o mocy 20 GW (bez uwzględniania źródeł prosumenckich).

Potencjał OZE w Polsce

REKLAMA

Obecnie w fotowoltaice mamy już zainstalowane ponad 10 GW mocy, z czego około 3/4 stanowi fotowoltaika prosumencka produkującą energię częściowo na użytek własny właścicieli instalacji. Zdaniem PSE 20 GW mocy w źródłach PV o jednostkowej mocy ponad 50 kW, a więc niezaliczanych do prosumenckich, może zapewniać krajowemu systemowi elektroenergetycznemu około 21 TWh energii elektrycznej rocznie.

Znacznie większy potencjał produkcji energii odnawialnej PSE widzi w energetyce wiatrowej na lądzie i na morzu, w której według prognozy operatora można zainstalować niemal 25 GW mocy. Farmy wiatrowe o takiej mocy miałyby produkować w skali roku około 77 TWh energii elektrycznej.

Obecnie moc lądowych farm wiatrowych w naszym kraju wynosi już 9 GW, jednak budowa kolejnych gigawatów nie będzie możliwa, jeśli nadal obowiązywać będzie reguła 10H, która od 2016 roku blokuje rozwój nowych farm wiatrowych na lądzie.

Komentując najnowsze prognozy PSE, prof. Piotr Kacejko z Politechniki Lubelskiej, członek Komitetu Elektrotechniki PAN, podkreśla, że o ile z dokumentu PSE jasno wynika, że nie ma żadnych barier technologicznych, aby polski miks energetyczny był zasilany zieloną energią z farm wiatrowych i fotowoltaicznych, o tyle istnieją inne poważne bariery, które obecnie blokują rozwój OZE, przez co szanse na tak duży udział energii odnawialnej w miksie energetycznym Polski mogą zostać zaprzepaszczone

Kluczowe dziś jak najszybsze odblokowanie energetyki wiatrowej na lądzie oraz konieczne zmiany dotyczące finansowania farm wiatrowych na morzu w ustawie o promowaniu MEW – mówi prof. Piotr Kacejko.

Bez liberalizacji 10H się nie uda

REKLAMA

Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW) zauważa, że według PSE przy założeniu produkcji nawet 100 TWh energii odnawialnej rocznie PSE „nie jest uzasadnione twierdzenie, że sieć elektroenergetyczna ogranicza rozwój odnawialnych źródeł energii”.

– Wyliczenia PSE potwierdzają, jak ważny jest potencjał rozwoju odnawialnych źródeł, w szczególności elektrowni wiatrowych na lądzie. Jednak, by te plany mogły zostać zrealizowane, niezbędne jest wyeliminowanie przede wszystkim głównej bariery dla przyrostu mocy z farm wiatrowych na lądzie: zasady 10H – komentuje Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

– Przez to ograniczenie w najbliższych, grudniowych aukcjach OZE wiatru prawdopodobnie nie będzie, co opóźnia cały proces realizacji ambitnych planów Polski, a teraz także planów PSE. Nowa odległość minimalna 500 metrów w liberalizacji ustawy zagwarantuje nowe megawaty wiatru już w ciągu 2 lat, a w kolejnych latach potencjał energetyki wiatrowej na lądzie wynosi nawet do 22 GW – dodaje prezes PSEW.  

Pora na HVDC

Plan PSE zakłada również pierwszą dużą̨ rewolucję technologiczną, jeśli chodzi o rozwój sieci przesyłowej, zgodną ze wzorcami pochodzącymi z bardzo rozwiniętych systemów elektroenergetycznych z dużym udziałem OZE w miksie wytwórczym.

Chodzi o budowę linii przesyłowej w technologii HVDC łączącej dwa wyraźnie zarysowujące się obszary Polski – północ i południe. Celem tej inwestycji ma być umożliwienie przesłania dla znajdującego się na południu Polski przemysłu energii wytworzonej w lądowych i morskich źródłach wiatrowych zgromadzonych na północy kraju.

Raport „Plan rozwoju w zakresie zaspokojenia obecnego i przyszłego zapotrzebowania na energię elektryczną na lata 2023-2032” dostępny jest na stronach PSE pod tym linkiem.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.