A. Duda: mówienie o dekarbonizacji to herezja

A. Duda: mówienie o dekarbonizacji to herezja
Andrzej Duda. Fot. Andrzej Hrechorowicz, Kancelaria Prezydenta RP.

Prezydent Andrzej Duda stwierdził podczas wizyty w Bełchatowie w dniu Barbórki, że mówienie o dekarbonizacji w kraju, którego „sektor energetyczny opiera się w zdecydowanej części na węglu”, to „herezja” i „antypaństwowość”.

Prezydent powiedział w Bełchatowie, że „jedna z największych kopalń węgla w Europie i największa w Europie elektrownia, która zaspokaja ponad 20% polskiego zapotrzebowania na energię elektryczną”, mieści się właśnie w tym mieście i dodał, że „nie sposób wyobrazić sobie funkcjonowanie państwa polskiego bez Bełchatowa”.

 Jeżeli ktoś mnie pyta, w jaki sposób ma być w Polsce prowadzona polityka, także energetyczna, to ja przede wszystkim mówię: odpowiedzialnie, tzn. z uwzględnieniem naszych możliwości i zasobów, a przede wszystkim z uwzględnieniem warunków, na jakich my jako Polska możemy być państwem suwerennym. Jeżeli jakieś państwo posiada 90%  europejskich zasobów węgla, opiera się w zdecydowanej większości na węglu, to mówienie w tym państwie o dekarbonizacji jest herezją i jest antypaństwowe – prezydent mówił w Bełchatowie w obecności m.in. prezesa PGE Marka Woszczyka i górników.

REKLAMA
REKLAMA

Andrzej Duda wytłumaczył też w Bełchatowie jak rozumie słowo dekarbonizacja. – Jeżeli ja mówię o dekarbonizacji, to mówię przede wszystkim o rozwoju szeroko pojętej branży górniczej i energetycznej w połączeniu z rozwojem polskiej nauki, to mówię o nowoczesnych technologiach i inwestycjach w branżę wydobywczą i w branżę energetyczną, to mówię o ograniczaniu emisji CO2 poprzez nowoczesne inwestycje. (…) Jeżeli mamy się w jakiś sposób rozwijać, to właśnie w taki. To dla nas jedyna droga, bo węgiel jest podstawą naszej suwerenności – ocenił prezydent. – Jeżeli mamy mówić w kontekście naszych interesów o dekarbonizacji, to możemy mówić o dekarbonizacji tylko w jednym znaczeniu – ograniczania emisji CO2, ale nie w znaczeniu ograniczania wydobycia czy użycia węgla – dodał. 

W kwestii planu ratowania górnictwa, który przygotowuje nowy rząd, prezydent ocenił: – Wierzę w to, że ten plan doprowadzi do tego, że nigdy już nie będzie sytuacji, jak jest dzisiaj, kiedy górnictwo przez wiele lat produkujące gigantyczną część dochodu, zostało zaniedbane. Jeśli mówimy o naprawie polskiego państwa, a mówimy o niej i zaczęliśmy ją realizować – to jest to także naprawa polskiego górnictwa. Poprawa wydajności, dochodowości, warunków pracy i bezpieczeństwa – mówił prezydent.

gramwzielone.pl