Ustawa o elektrowniach szczytowo-pompowych trafi do prezydenta

Ustawa o elektrowniach szczytowo-pompowych trafi do prezydenta
Sejm RP

W piątek w Sejmie odbyło się głosowanie nad uchwałą Senatu odrzucającą ustawę o elektrowniach szczytowo-pompowych (ESP). Do odrzucenia senackiej uchwały potrzebna była bezwzględna większość głosów i zwolennikom rozwoju ESP w Sejmie taką większość udało się uzyskać.

Ustawa o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie elektrowni szczytowo-pompowych oraz inwestycji towarzyszących została uchwalona przez Sejm kilka tygodni temu. Później jednak sprzeciwił się jej Senat. Za uchwałą odrzucającą ustawę o ESP było 46 senatorów, 44 było przeciw, a 4 wstrzymało się od głosu.

Uchwała Senatu odrzucająca ustawę mającą wspierać rozwój elektrowni szczytowo-pompowych sprawiła, że do obronienia ustawy w Sejmie potrzeba było bezwzględnej większości głosów w obecności minimum połowy ustawowej liczby posłów. Podczas piątkowego głosowania oba warunki zostały spełnione.

REKLAMA

Przeciw uchwale Senatu głosowało 238 posłów (w tym 228 posłów PiS), a do uzyskania większości bezwzględnej potrzebnych było 228 głosów.

Uchwałę Senatu poparli natomiast m.in. wszyscy obecni na posiedzeniu Sejmu posłowie klubów KO, KP, Polska2050 i Porozumienia. Od głosu wstrzymali się wszyscy posłowie Konfederacji i większość posłów Lewicy.

W efekcie odrzucenia przez Sejm uchwały Senatu ustawa o ESP została obroniona i teraz zostanie skierowana do podpisu prezydenta.

Szansa dla elektrowni szczytowo-pompowych

W Polsce od kilku dekad nie rozpoczęto żadnej nowej inwestycji w elektrownię szczytowo-pompową. Tymczasem znaczenie takich obiektów rośnie wraz ze wzrostem produkcji energii odnawialnej. ESP działają jak magazyny energii, gromadząc energię w czasie, gdy jest jej w systemie elektroenergetycznym za dużo, i oddając ją do sieci w okresach zwiększonego zapotrzebowania. W ten sposób ESP stabilizują system elektroenergetyczny i zwiększają jego bezpieczeństwo.

REKLAMA

Ustawa przygotowana przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zakłada, że dla inwestycji w zakresie ESP wydawana będzie tzw. decyzja zintegrowana, łącząca w sobie aspekty decyzji lokalizacyjnej, podziałowej i wywłaszczeniowej.

Przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym mają nie obejmować projektów realizacji ESP. Decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji byłaby wiążąca dla właściwych organów przy sporządzaniu studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a także przy wydawaniu decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu oraz pozwolenia na budowę. Ostateczna decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji ma stanowić podstawę do dokonywania wpisów w księdze wieczystej i w katastrze nieruchomości. Znacznie ułatwiony ma być też proces pozyskiwania gruntów na potrzeby realizacji inwestycji.

Z dniem, w którym decyzja taka stałaby się ostateczna, nieruchomości w niej określone mają przechodzić na własność Skarbu Państwa za odszkodowaniem, a następnie będą oddawane w użytkowanie wieczyste inwestorowi.

Decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji ESP ma wydawać wojewoda w ciągu miesiąca od złożenia wniosku przez inwestora. Oprócz szczegółowych informacji i danych wniosek ma zawierać załączone opinie, m.in. na temat granic terenu objętego wnioskiem. Inwestorami budującymi ESP będą mogły być wyłącznie spółki Skarbu Państwa, spółki z ich grup kapitałowych, spółki samorządowe lub Wody Polskie.

Uchwalona przez parlament ustawa zawiera także regulacje niezwiązane bezpośrednio z inwestycjami w ESP. Pojawiły się w niej przepisy, które wyłączają obowiązek przekazywania odpisów na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny przez wytwórców energii elektrycznej w instalacjach OZE będących własnością, w zarządzie lub w użytkowaniu państwowej osoby prawnej.

Treść ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie elektrowni szczytowo-pompowych oraz inwestycji towarzyszących jest dostępna pod tym linkiem.

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.