Pod jakimi warunkami nowy rząd przyspieszy rozwój OZE?
![Pod jakimi warunkami nowy rząd przyspieszy rozwój OZE?](https://cdn.gramwzielone.pl/wp-content/uploads/2023/11/alex-mccarthy-unsplash-aspect-ratio-618-360.jpg)
Partie, które mogą utworzyć nowy rząd w Polsce, deklarowały m.in. przyspieszenie rozwoju odnawialnych źródeł energii. Forum Energii przeanalizowało sformułowane dotychczas oficjalne programy w obszarze energetyki i wyliczyło, że ich wdrożenie pozwoliłoby osiągnąć wymagane od Polski cele OZE na rok 2030. Think-tank podkreśla jednak, że zatrzymanie się tylko na tym poziomie postawiłoby Polskę na przedostatnim miejscu w UE. Wskazuje, na co muszą zwrócić uwagę politycy po uformowaniu się nowego rządu.
Bezpieczeństwo dostaw energii dla odbiorców, uniezależnianie gospodarki od importu paliw kopalnych i ochrona klimatu wymagają dobrego przygotowania procesu rozwoju OZE w Polsce. Jak przypomina Forum Energii (FE), w październiku Unia Europejska przyjęła rewizję prawa dla energetyki odnawialnej, wyznaczając w nowej dyrektywie RED III ambitniejsze cele dla OZE na rok 2030.
Dyrektywa RED III już weszła w życie. Według jej postanowień do 2030 r. przynajmniej 42,5 proc. energii wykorzystywanej w Unii Europejskiej powinno pochodzić z OZE (z ambicją dojścia do poziomu 45 proc.) – wobec obecnych 22 proc.
Forum Energii wylicza w najnowszym raporcie „Zrozumieć cele OZE”, że przekłada się to na polski wkład w wysokości 31,5 proc. OZE w 2030 r. w całej energetyce (elektroenergetyka, ciepłownictwo i transport). Polska była jednym z dwóch krajów – obok Węgier – które sprzeciwiały się przyjęciu RED III.
![Podział obowiązków rozwoju OZE w krajach unijnych w 2030 - wykres](https://cdn.gramwzielone.pl/wp-content/uploads/2023/11/FE-wykres1-1.png)
Jak nie zostać w ogonie Europy?
W raporcie „Zrozumieć cele OZE” Forum Energii przeanalizowało różne dokumenty strategiczne Polski dotyczące transformacji energetycznej. Znalazły się wśród nich m.in. Polityka energetyczna Polski do 2040 r. (wraz z załącznikiem 3, który podlegał prekonsultacjom latem br.), Krajowy plan na rzecz energii i klimatu, Strategia wodorowa i Strategia dla ciepłownictwa.
Jak wskazuje think-tank, gdyby wyznaczone w nich cele w pełni wdrożono, to w 2030 r. ze źródeł odnawialnych pochodziłoby 31,5 proc. energii zużywanej w Polsce. Jednak choć odpowiadałoby to celowi wynikającemu z RED III, to zdaniem analityków Forum Energii tyle nie wystarczy.
Według Forum Energii taka sytuacja postawiłaby Polskę na przedostatnim miejscu w Unii Europejskiej pod względem rozwoju OZE do końca tej dekady. A transformacja energetyczna UE będzie trwała dalej.
– Osiąganie wyłącznie minimalnych celów przez Polskę w tej dekadzie spowoduje, że pozostaniemy w ogonie UE i w kolejnych latach będziemy musieli mocno nadganiać. Jednocześnie, jeśli przyspieszylibyśmy rozwój OZE w naszym miksie elektroenergetycznym do 70 proc. w roku 2030, to osiągnęlibyśmy niemal 40 proc. energii odnawialnej w końcowej konsumpcji jako kraj – wskazuje Tobiasz Adamczewski, dyrektor Programu OZE w Forum Energii, współautor raportu.
Forum Energii zaznacza, że potencjał rozwoju OZE w Polsce jest ogromny. Wykorzystanie go wymagać będzie jednak od nowego rządu m.in. przyspieszenia rozwoju inwestycji w źródła odnawialne i strategicznego planowania transformacji, która nie może się ograniczać do sektora elektroenergetycznego. Musi też uwzględniać ciepłownictwo, transport i przemysł.
Główne źródła OZE
W swoim raporcie Forum Energii podkreśla, że OZE to nie tylko wiatr i słońce. W Unii Europejskiej głównym wykorzystywanym źródłem odnawialnym jest biomasa sucha (biopaliwa stałe), zwłaszcza drewno i słoma. Jednak – choć ogrzewanie budynków biomasą w indywidualnych kotłach to łatwy sposób na wypełnienie celów OZE – to nadal przyczynia się ono do powstawania smogu i może prowadzić do wylesiania. Ponadto wykorzystanie biomasy regularnie spotyka się z protestem środowisk proekologicznych.
W Polsce biomasa stanowi aż 72 proc. energii z OZE, podczas gdy w Unii Europejskiej jest to 40 proc. Dopiero w dalszej kolejności w UE znajdują się technologie bezemisyjne, głównie energetyka wiatrowa i fotowoltaika.
![Udział poszczególnych technologii w końcowej konsumpcji OZE w UE i w Polsce w 2021 - wykres](https://cdn.gramwzielone.pl/wp-content/uploads/2023/11/FE-wykres2-1.png)
Jak wskazuje Forum Energii, opóźnienia w rozwoju energetyki wiatrowej i słonecznej sprawiły, że do końca zeszłej dekady rozwój OZE w Polsce polegał głównie na spalaniu biomasy w elektroenergetyce, ciepłownictwie i ogrzewaniu indywidualnym. Od 2004 r. przyrost OZE w stosunku do pozostałych nośników wynosił około 0,5 proc. rok do roku.
![Wykorzystanie źródeł energii pierwotnej w Polsce w latach 2004–2021 - wykres](https://cdn.gramwzielone.pl/wp-content/uploads/2023/11/FE-wykres3.png)
Rekomendacje dla rządu
Forum Energii podkreśla, że teraz jest dobry moment na weryfikację strategii energetycznej Polski. Trwa bowiem aktualizacja Krajowego planu na rzecz energii i klimatu na lata 2021–2030 oraz Polityki energetycznej Polski do 2040 r. Wśród kluczowych rekomendacji ujętych w raporcie znalazły się:
- wypracowanie nowego Krajowego planu na rzecz energii i klimatu w szerokim dialogu – cele transformacyjne powinny wynikać z potencjału i potrzeb poszczególnych sektorów polskiej gospodarki;
- usprawnienie rozwoju OZE w sektorze elektroenergetycznym – m.in. rozwój sieci i tworzenie nowych mocy przyłączeniowych oraz dalsze znoszenie bariery odległościowej dla energetyki wiatrowej;
- przyspieszenie elektryfikacji różnych sektorów gospodarki;
- stworzenie systemu wsparcia wytwarzania zielonego wodoru dla przemysłu – powinno ono trafić tylko tam, gdzie nie jest technicznie możliwa elektryfikacja (np. przy produkcji paliw lotniczych i nawozów);
- kompleksowa analiza potencjału wykorzystania biomasy w Polsce;
- wzmocnienie ośrodków analitycznych (np. Centrum Analiz Klimatyczno-Energetycznych) – pomogą one w proaktywnym analizowaniu skutków proponowanej polityki energetyczno-klimatycznej, zanim stanie się ona wiążącym prawem na poziomie unijnym.
Ze szczegółowymi informacjami zawartymi w raporcie Forum Energii można się zapoznać pod tym linkiem.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Stek bzdur. Wielokrotnie już wykazywano, że wiatraki i panele nie rozwiązują problemu zasilania tylko go stwarzają wskutek nieprzewidywalności. Efekt jest taki, że trzeba utrzymywać elektrownie węglowe by mogły w każdej chwili zastąpić wyłączające się OZE (zapytajcie Niemców czy rozbudowują energetyk ę węglową) . No ale lobby wiatrakowe zawsze łase na dopłaty będzie chciało zapaskudzić krajobraz wiatrakami, których użyteczność jest wątpliwa.
Wystarczy wejść na stronę https://app.electricitymaps.com/zone/PL?solar=false&remote=true&wind=false i porównać Polske i Niemcy. Niemcy maja tylo o 20% wiekszą moc bloków węglowych jak Polska a średnie zużycie energii elektrycznej jest 3,5-4 raza wieksze jak w Polsce. To znaczy, że % udział energii węglowej w Niemczech jest 3 x mniejszy jak w Polsce.
Panie Ekspert nie chodzi o moc zainstalowanych elektrowni węglowych a o ilość spalonego węgla. 32% z OZE to nie jest ambitny plan, ale w perspektywie elektrowni atomowej wystarczy by zredukować ilość spalonego węgla do 30%.
Dla moich osobistych instalacji OZE największą barierą rozwoju jest prawo. Sumowanie mocy paneli zamiast mocy falownika ogranicza ekonomiczną budowę farmy PV. Na 10 kw falownik rozsądnym by było instalować 15-16 kw paneli w układzie wschód – zachód aby maksymalnie wypłaszczyć krzywą produkcji i maksymalnie wydłużyć okres korzystania z własnego prądu. Dla ogrzewających się pompą ciepła bardzo korzystnym rozwiązaniem byłoby dodanie wiatraka, aby większe uzyski były zimą oraz dodanie magazynu ciepła. Niestety moce obu źródeł (PV i wiatrak nawet na jednym inwerterze) sumują się i ograniczeniem jest moc przyłączeniowa, która nigdy nie zostanie przekroczona ponad moc falownika.