Najwyższy w historii udział OZE w unijnym miksie elektroenergetycznym

Najwyższy w historii udział OZE w unijnym miksie elektroenergetycznym
fot. Bruno Figueiredo/Unsplash

Rok 2023 przyniósł kilka przełomów w europejskiej energetyce. Z jednej strony zanotowała ona rekordowo niską produkcję energii z paliw kopalnych, z drugiej strony swoją pozycję poprawiły odnawialne źródła energii. Ich udział w całkowitym wolumenie wytworzonej energii elektrycznej po raz pierwszy przekroczył 40 proc. 

Analizy danych dotyczących produkcji energii elektrycznej w 2023 r. w 27 krajach Unii Europejskiej podjął się brytyjski think-tank Ember. W swoim opracowaniu „European Electricity Review 2024” koncentruje się na przejściu UE z paliw kopalnych na czystą energię, wskazując, że widać tu wyraźne przyspieszenie.

Ember podaje, że udział paliw kopalnych w miksie elektroenergetycznym UE spadł w 2023 r. o 19 proc. względem roku wcześniejszego. Po raz pierwszy osiągnął poziom poniżej 1/3 całego wolumenu energii elektrycznej. Także o 19 proc. obniżyły się emisje sektora energetycznego UE.

REKLAMA

Na ostateczne proporcje w miksie elektroenergetycznym UE i obniżenie emisji miał też wpływ spadek całkowitego zapotrzebowania na energię elektryczną w 2023 r. – o 3,4 proc.

OZE rośnie w siłę

Według raportu Ember udział energii odnawialnej w miksie elektroenergetycznym Unii Europejskiej wzrósł w 2023 r. do 44 proc. i po raz pierwszy przekroczył poziom 40 proc. Wiodącą rolę w tym wzroście odegrała fotowoltaika i energetyka wiatrowa. Obie te technologie zapewniły 27 proc. produkcji energii elektrycznej w UE w ubiegłym roku (w 2022 było to 23 proc.).

Łączna moc zainstalowana w energetyce wiatrowej i słonecznej wzrosła w UE w ubiegłym roku o 73 GW, natomiast produkcja energii zwiększyła się o 90 TWh. Duży wzrost zanotowała zwłaszcza fotowoltaika, gdzie przybyło 56 GW mocy.

Nie możemy pozwolić sobie na samozadowolenie ze wzrostu. Rok 2023 przyniósł nowy rekord energii słonecznej, ale integracja fotowoltaiki z systemem jest nadal większym wyzwaniem, niż powinna. Decydenci i operatorzy systemów muszą pracować nad tym, aby sieć była gotowa do absorpcji energii słonecznej, zmaksymalizować potencjał inteligentnej sieci fotowoltaicznej i ostatecznie zdekarbonizować system – skomentowała wyniki raportu Walburga Hemetsberger, CEO SolarPower Europe.

Sektor wiatrowy z własnym rekordem

Jak wskazuje Ember, energetyka wiatrowa w Unii Europejskiej odnotowała w zeszłym roku rekordowy roczny wzrost produkcji o 55 TWh (+13 proc.). To spowodowało, że całkowity wolumen energii z wiatru – 475 TWh – po raz pierwszy przewyższył poziom produkcji energii z gazu (452 TWh). Ponadto w roku 2023 jako jedynym dotychczas (z wyjątkiem 2020 r., kiedy silny wpływ na rynek energetyczny miała pandemia COVID-19) energia wytworzona ze źródeł wiatrowych przekroczyła produkcję z węgla, która wyniosła 333 TWh.

W ubiegłym roku w Unii Europejskiej zainstalowano w technologii wiatrowej 17 GW mocy, podczas gdy rok wcześniej było to 16 GW. Jest to najwyższy w historii roczny wzrost mocy w wietrze na terenie UE. Ember podkreśla jednak, że do osiągnięcia celów wyznaczonych przez UE wskaźnik ten musi się niemal podwoić – do ponad 30 GW rocznie do 2030 r.

Także fotowoltaika kontynuowała silny wzrost, dodając 56 GW mocy w 2023 r., podczas gdy rok wcześniej było to 41 GW (+37 proc.). Nie udało się jednak utrzymać poziomu wzrostu generacji z PV – w 2022 r. wolumen produkcji z elektrowni fotowoltaicznych w Unii Europejskiej zwiększył się aż o 48 TWh względem roku 2021, natomiast w 2023 r. w stosunku do 2022 było to „tylko” 36 TWh.

 

wykres pokazujący produkcję energii z wiatru i słońca w UE
Produkcja energii z wiatru i słońca w UE (TWh). Źródło: Ember

Liderzy w produkcji energii z wiatru

Jak wskazano w raporcie, pozycję lidera w Unii Europejskiej pod względem udziału energii wiatrowej w krajowym miksie energetycznym zajmuje Dania. W kraju tym aż 58 proc. energii elektrycznej w 2023 r. pochodziło z wiatru – wobec 54 proc. w 2022 r.

Drugie miejsce zajmuje Litwa z 46-proc. udziałem energii wiatrowej w miksie elektroenergetycznym. Ember zauważa jednak, że pokryła ona tylko 44 proc. swojego zapotrzebowania na energię z produkcji krajowej. Na trzecim miejscu w tym zestawieniu znalazła się Irlandia. Zwiększyła ona udział energii wiatrowej do 36 proc. w 2023 r. – wobec 33 proc. rok wcześniej.

Spośród 27 krajów Unii Europejskiej aż 21 osiągnęło w zeszłym roku najwyższy w historii udział energii wiatrowej w koszyku energetycznym. Największe wzrosty procentowe rok do roku odnotowano na Litwie, w Holandii, Niemczech i Belgii.

REKLAMA

 

Wykres pokazujący udział energetyki wiatrowej w miksie elektroenergetycznym krajów UE w latach 2022 i 2023
Udział energetyki wiatrowej w miksie elektroenergetycznym krajów UE w latach 2022 i 2023 (proc.). Uwaga: nie uwzględniono krajów, w których produkcja ze źródeł wiatrowych nie przekroczyła 1 TWh. Źródło: Ember

Zmiana lidera w fotowoltaice

Ember odnotowuje znaczącą zmianę na liście liderów, jeśli chodzi o udział fotowoltaiki w krajowych miksach energetycznych. W 2023 r. pierwsze miejsce zajęła Grecja, która wytworzyła 19 proc. energii elektrycznej z fotowoltaiki. Tuż za nią plasują się Węgry (18 proc.) i Hiszpania (17 proc.).

Holandia, która była liderem tego zestawienia w 2022 r., spadła na miejsce czwarte z wynikiem 16 proc. Rok temu zanotowała ona wzrost aż o 5 pkt proc. względem 2021. Według raportu tak mocne wyhamowanie w tym kraju w 2023 r. wynikało głównie z przeciążenia sieci i braku dostępnej przestrzeni dla naziemnych systemów fotowoltaicznych. Holandia jest także jedynym krajem, który w swoim projekcie krajowego planu na rzecz energii i klimatu nie zwiększyła celu w PV na 2030 r.

Ogółem 24 kraje UE w 2023 r. osiągnęły rekordowy udział fotowoltaiki w swoim koszyku elektroenergetycznym. Wyjątkami były Łotwa, Słowacja i Słowenia.

Największy wzrost w produkcji bezwzględnej zanotowała Hiszpania (9,4 TWh; +26 proc.). To ponad dwa razy więcej niż w przypadku Polski, gdzie wzrost produkcji energii z PV wyniósł 3,9 TWh (+47 proc.), mniej niż w 2022 r. (+4,4 TWh).

Ponadto w ubiegłym roku 25 krajów UE zainstalowało więcej mocy wytwórczych w PV niż w 2022 r. Najwięcej mocy w fotowoltaice – 14 GW – przybyło w Niemczech i jest to pierwszy kraj członkowski, który w jednym roku dodał ponad 10 GW mocy w fotowoltaice. Łączna moc fotowoltaiki w tym kraju wynosi obecnie około 82 GW.

 

Wykres pokazujący udział fotowoltaiki w miksie elektroenergetycznym krajów UE w latach 2022 i 2023
Udział fotowoltaiki w miksie elektroenergetycznym krajów UE w latach 2022 i 2023 (proc.). Uwaga: nie uwzględniono krajów, w których produkcja z PV nie przekroczyła 1 TWh. Źródło: Ember

Fundamentalna zmiana

Ember podkreśla, że energetyka w Unii Europejskiej doświadcza obecnie radykalnej zmiany.

– Sektor energetyczny UE znajduje się w samym środku monumentalnej zmiany. Paliwa kopalne odgrywają mniejszą rolę niż kiedykolwiek wcześniej, a coraz bardziej widoczny jest system bazujący na energetyce wiatrowej i słonecznej. Kryzys energetyczny i inwazja Rosji na Ukrainę nie doprowadziły do odrodzenia węgla i gazu – wręcz przeciwnie. Węgiel jest bliski wycofania, a wraz z rozwojem energii wiatrowej i słonecznej gaz będzie kolejnym surowcem, który wejdzie w fazę terminalnego spadku. Nie czas jednak popadać w samozadowolenie. UE musi skupić się na szybkim wdrażaniu energetyki wiatrowej, słonecznej i elastyczności, aby stworzyć system wolny od paliw kopalnych – powiedziała Sarah Brown, dyrektor programowa na Europę w Ember.

Brytyjski think-tank podkreśla, że produkcja energii z węgla spadła o 26 proc. (-116 TWh) w 2023 r., osiągając najniższy poziom w historii (333 TWh). Zmniejszyła się także produkcja energii z gazu – o 15 proc. (największy roczny spadek od 1990 r.). Łączna produkcja energii elektrycznej z paliw kopalnych w 2023 r. spadła o rekordowe 19 proc. (-209 TWh) i po raz pierwszy stanowiła mniej niż 1/3 koszyka energetycznego UE.

Ember zaznacza, że spadki w sektorze paliw kopalnych nastąpiły pomimo spowolnienia w zamykaniu elektrowni węglowych podczas kryzysu energetycznego.

Z całym raportem można się zapoznać pod tym linkiem.

Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.