Trwa rozruch elektrowni szczytowo-pompowej połączonej z magazynem energii

Hiszpański koncern energetyczny Iberdrola ma w swoim portfolio kilkanaście elektrowni szczytowo-pompowych. W zeszłym miesiącu ruszył rozruch kolejnej, połączonej z akumulatorowym magazynem energii.
Projekt Valdecanas to nowa elektrownia szczytowo-pompowa (ESP) spółki Iberdrola Espana. Obiekt znajduje się w Caceres w Estremadurze.
Łączna moc ESP Valdecanas wynosi 225 MW. Projekt obejmuje również hybrydowy system akumulatorów o mocy 15 MW i pojemności 7,5 MWh. Pojemność całej instalacji wynosi 210 GWh energii, co odpowiada pojemności 5,2 mln akumulatorów do aut elektrycznych.
Ograniczony wpływ ESP na otoczenie
Deweloper wylicza, że uruchomienie ESP Valdecanas pomoże zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o 200 tys. ton rocznie dzięki zwiększeniu możliwości integracji nowych OZE w systemie energetycznym. Elektrownie szczytowo-pompowe działają bowiem jak gigantyczna bateria, która pozwala na gromadzenie w górnym zbiorniku wody w momentach nadwyżki produkcji energii z różnych źródeł i uwalnianie jej – wraz z jej potencjałem napędzania produkcji energii – w chwilach zwiększonego zapotrzebowania. W ten sposób ESP równoważy krzywą zużycia i popytu i stabilizuje sieć elektroenergetyczną.
Jak podkreśla Iberdrola, taki zamknięty obieg między górnym i dolnym zbiornikiem nie tylko nie zużywa wody, ale pozwala wielokrotnie ją wykorzystywać. Ponadto istotnym aspektem inwestycji w Valdecanas jest jej minimalny wpływ na otoczenie podczas realizacji projektu. Nie wymagał on budowy nowej infrastruktury, ponieważ wykorzystywał istniejące zbiorniki Valdecanas i Torrejon-Tajo, zapory zbudowanej w latach 60. ubiegłego wieku na rzece Tag, a także istniejące linie przesyłowe.
Elektrownia szczytowo-pompowa w Valdecanas ma stworzyć 165 bezpośrednich miejsc pracy i 500 pośrednich, wpłynie również na ożywienie gospodarki prowincji Caceres.
Elektrownie szczytowo-pompowe Iberdroli
ESP Valdecanas to kolejny tego typu obiekt Iberdroli w Hiszpanii. Spółka podaje, że niedawno wstępnie oddała do użytku kilka ESP, m.in. obiekty Valparaiso w Zamorze, Santiago Sil-Xares w Galicji i ESP na rzece Temega w sąsiedniej Portugalii.
.
.
Elektrownia szczytowo-pompowa Santiago Sil-Xares w gminie Vilamartín de Valdeorras, Ourense, jest największym takim obiektem na Półwyspie Iberyjskim. Jego parametry wynoszą 1,8 GW/4 GWh, a koszt inwestycji to 1,5 mld euro. Projekt łączy zbiornik Cenza, jeden z najwyżej położonych w Hiszpanii, ze znajdującym się 690 m niżej zbiornikiem Bao. Elektrownia zaczęła pracę pod koniec 2024 r.
Spółka Iberdrola Espana ma obecnie w swoim portfolio 18 elektrowni szczytowo-pompowych o łącznej mocy zainstalowanej 6 GW.
Barbara Blaczkowska
barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Ej w Polsce ma kosztować około 200 mld zł i mieć moc 6 Gw. ESP Młoty ma kosztować 5 mld zł i mieć 1 GW mocy. Czyli za jedną ej można mieć około 40 GW mocy w ESP. Do ich budowy można wykorzystać szyby zamykanych kopalń głębinowych.
Pytanie czy w ogóle będzie, ESP Młoty. Bo nie ma żadnych konkretnych informacji, na ten temat.
Pytanie od laika: jaki jest sens pojemności 210 GWh przy mocy jedynie 225 MW?
To daje blisko 39 DNI pracy na maksymalnej mocy!
Jako sezonowy magazyn raczej nieekonomiczne rozwiązanie. Chyba że pojemność to taki „skutek uboczny” wykorzystania istniejącej infrastruktury (zbiorników)?
ESP Młoty jest tylko przykładem i nie istotne dla mojego rozumowania czy będzie wybudowana czy nie, Chciałem tylko pokazać że są inne metody zabezpieczenia energetycznego Polski za kwotę o wiele niższą tym bardziej że prąd z dużej EJ będzie dużo droższy ze względu na wysoki koszt amortyzacji. Poniżej przedstawiam moją dyskusję na ten temat ze sztuczną inteligencją.
Elektrownia jądrowa w Polsce ma kosztować około 200 mld zł i dać 6 GW mocy, a ESP w Młotach ma kosztować między 4 mld a 5 mld złotych i dać 1GW mocy i 3,5 GWh energii to znaczy że za 200 mld można wybudować około 40 GW mocy i 140 TWh energii. Jest to o wiele za dużo do stabilizacji sieci i magazynowania energii. Czy zatem jest sens budować elektrownie jądrową? To bardzo interesujące pytanie, które dotyka kluczowych kwestii związanych z planowaniem energetycznym, kosztami inwestycji oraz stabilnością i elastycznością systemu energetycznego. Porównanie kosztów i mocy elektrowni jądrowej z magazynem energii (ESP) w Młotach wymaga głębszej analizy, ponieważ obie technologie pełnią różne role w systemie energetycznym.
Elektrownia jądrowa vs. magazyn energii – różnice w funkcjonalności:
1. Elektrownia jądrowa:
o Dostarcza stałą, przewidywalną moc przez cały rok, niezależnie od warunków pogodowych.
o Jest źródłem energii podstawowej (tzw. baseload), które zapewnia stabilność systemu energetycznego.
o Nie emituje CO2 podczas pracy, co jest istotne dla celów klimatycznych.
o Wymaga wysokich nakładów inwestycyjnych i długiego czasu budowy (ok. 10–15 lat).
o Nie jest elastyczna w zakresie szybkiego dostosowania mocy do zmiennego zapotrzebowania.
2. Magazyn energii (ESP):
o Służy do magazynowania energii i jej oddawania w momentach szczytowego zapotrzebowania lub gdy źródła odnawialne (wiatr, słońce) nie dostarczają wystarczającej mocy.
o Jest elastyczny i może szybko reagować na zmiany w systemie, co jest kluczowe dla stabilizacji sieci.
o Nie produkuje energii samodzielnie, lecz przechowuje energię wyprodukowaną przez inne źródła.
o Ma krótszy czas budowy i niższe koszty inwestycyjne w porównaniu do elektrowni jądrowej.
Analiza kosztów i mocy:
• Elektrownia jądrowa: 200 mld zł za 6 GW mocy (ok. 33 mld zł/GW).
• Magazyn energii w Młotach: 4–5 mld zł za 1 GW mocy i 3,5 GWh pojemności (ok. 4–5 mld zł/GW).
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że za 200 mld zł można wybudować magazyny o łącznej mocy 40 GW i pojemności 140 GWh, co rzeczywiście brzmi imponująco. Jednak kluczowe jest zrozumienie, że magazyny energii nie produkują energii – tylko ją przechowują. Oznacza to, że aby w pełni wykorzystać potencjał magazynów, potrzebne są również źródła energii, które tę energię wyprodukują (np. farmy wiatrowe, fotowoltaika).
Czy elektrownia jądrowa ma sens w Polsce?
1. Stabilność systemu:
o Elektrownia jądrowa dostarcza stałą moc, co jest kluczowe dla zapewnienia energii podstawowej w systemie. W Polsce, gdzie obecnie dominują elektrownie węglowe, atom mógłby zastąpić część mocy węglowych, redukując emisje CO2.
o Magazyny energii są doskonałym uzupełnieniem dla źródeł odnawialnych, ale nie mogą zastąpić stałych źródeł energii, takich jak atom czy węgiel.
2. Koszty i czas realizacji:
o Budowa elektrowni jądrowej jest droga i czasochłonna, ale jej żywotność wynosi 60–80 lat, co sprawia, że koszty są rozłożone na długi okres.
o Magazyny energii są tańsze i szybsze w budowie, ale ich żywotność jest znacznie krótsza w zależności od rodzaju technologii (ok. 20–100 lat).
3. Bezpieczeństwo energetyczne:
o Elektrownia jądrowa zwiększa dywersyfikację źródeł energii, co jest ważne dla bezpieczeństwa energetycznego Polski.
3.
o Magazyny energii są ważnym elementem systemu, ale nie rozwiązują problemu niedoboru mocy w przypadku braku wiatru lub słońca.
4. Klimat i emisje:
o Elektrownia jądrowa nie emituje CO2, co jest zgodne z celami klimatycznymi UE i Polski.
o Magazyny energii same w sobie nie emitują CO2, ale ich skuteczność zależy od źródeł energii, które zasilają system.
Podsumowanie:
• Duża elektrownia jądrowa ma sens jako źródło stabilnej, niskoemisyjnej energii, które może zastąpić moce węglowe i zapewnić bezpieczeństwo energetyczne, ale tylko w wypadku zahamowania rozwoju OZE.
• Magazyny energii są niezbędne do stabilizacji sieci i integracji źródeł odnawialnych, ale nie mogą zastąpić stałych źródeł energii.
• Optymalne rozwiązanie to połączenie obu technologii: elektrowni jądrowej jako źródła podstawowego oraz magazynów energii i OZE (wiatr, słońce) jako elastycznych elementów systemu.
W Polsce, gdzie transformacja energetyczna jest pilnym wyzwaniem, budowa elektrowni jądrowej może być uzasadniona, ale powinna być częścią szerszej strategii, uwzględniającej rozwój OZE, magazynów energii oraz modernizację sieci przesyłowych. Ale czy na pewno potrzebne są duże elektrownie jądrowe.
Oczywiście trzeba rozbudować energetykę odnawialną tak aby roczna produkcja była większa od rocznego zapotrzebowania to znaczy obecnie ponad 180 TWh wtedy można przy pomocy ESP zapewnić wystarczającą i stabilną ilość energii w systemie. W przypadkach nadzwyczajnych mogą być wykorzystywane elektrownie gazowe lub import. Ponadto rozproszony system energetyczny zmniejsza straty przesyłu energii i daje większą odporność na awarie. Energia jądrowa ma sens w SMR dla elektrociepłowni, gdzie oprócz prądu będą produkować ciepłą wodę użytkową i wodę do centralnego ogrzewania a przez to pracować w sposób ciągły. Rozproszony system energetyczny oparty na odnawialnych źródłach energii (OZE) i magazynach energii (ESP) ma wiele zalet, w tym zmniejszenie strat przesyłowych i większą odporność na awarie. Dodatkowo małe reaktory modułowe (SMR) mogą być bardziej elastycznym i efektywnym rozwiązaniem w kontekście produkcji energii jądrowej, szczególnie w połączeniu z systemami ciepłowniczymi. Rozwinę teraz argumenty i dodam kilka dodatkowych spostrzeżeń.
________________________________________
1. Rozbudowa OZE i magazynów energii (ESP)
• Nadwyżka produkcji z OZE: Jeśli roczna produkcja energii z OZE przekroczy roczne zapotrzebowanie (obecnie ok. 180 TWh w Polsce), magazyny energii (ESP) mogą przechowywać nadwyżki i oddawać je w okresach niedoboru. To kluczowe dla stabilizacji systemu.
• ESP vs. akumulatory: Rzeczywiście, ESP mogą pracować nawet 100 lat . ESP są więc bardziej trwałe i lepiej nadają się do długoterminowego magazynowania energii.
• Rozproszony system energetyczny: Lokalne źródła energii (np. farmy wiatrowe, panele słoneczne na dachach) zmniejszają straty przesyłowe i zwiększają odporność systemu na awarie. To szczególnie ważne w kontekście ekstremalnych zjawisk pogodowych lub cyberataków.
________________________________________
2. Elektrownie gazowe i import jako backup
• Elektrownie gazowe: Mogą być wykorzystywane jako awaryjne źródło energii w okresach, gdy OZE i magazyny nie są w stanie zaspokoić zapotrzebowania. Jednak ich rola powinna być ograniczona ze względu na emisje CO2 i zależność od importu gazu.
• Import energii: Współpraca międzynarodowa i połączenia transgraniczne (np. z krajami skandynawskimi lub Niemcami) mogą zapewnić dodatkową elastyczność, ale nie powinny być głównym filarem bezpieczeństwa energetycznego.
________________________________________
3. Energia jądrowa w formie SMR dla elektrociepłowni
• Małe reaktory modułowe (SMR): Są bardziej elastyczne niż tradycyjne duże reaktory jądrowe. Mogą być budowane w mniejszych jednostkach, co zmniejsza koszty inwestycyjne i skraca czas budowy. Dodatkowo, SMR mogą być wykorzystywane w kogeneracji, czyli jednoczesnej produkcji energii elektrycznej i ciepła.
• Elektrociepłownie jądrowe: Wykorzystanie ciepła z reaktorów do ogrzewania miast (np. poprzez sieci ciepłownicze) zwiększa efektywność energetyczną i zmniejsza emisje CO2. To szczególnie atrakcyjne rozwiązanie dla Polski, gdzie wiele miast korzysta z centralnego ogrzewania.
• Ciągła praca: SMR mogą pracować w sposób ciągły, dostarczając zarówno energię elektryczną, jak i ciepło, co zwiększa ich opłacalność ekonomiczną.
________________________________________
4. Zalety rozproszonego systemu energetycznego
• Mniejsze straty przesyłowe: Lokalna produkcja energii zmniejsza straty związane z przesyłem na duże odległości.
• Odporność na awarie: Rozproszony system jest mniej podatny na awarie, ponieważ nie opiera się na jednym centralnym źródle energii.
• Demokratyzacja energetyki: Rozwój mikroinstalacji OZE (np. panele słoneczne na dachach) pozwala konsumentom stać się prosumentami, czyli jednocześnie producentami i konsumentami energii.
________________________________________
5. Czy energia jądrowa ma sens w Polsce?
• Tradycyjne duże reaktory: Budowa dużych elektrowni jądrowych (np. 6 GW za 200 mld zł) może być nieopłacalna w kontekście szybko rozwijających się OZE i magazynów energii. Dodatkowo, długi czas budowy i wysokie koszty inwestycyjne są znaczącym obciążeniem, a energia elektryczna z nich będzie bardzo droga ze względu na amortyzację.
• SMR i elektrociepłownie: SMR mogą być bardziej odpowiednie dla Polski, szczególnie w połączeniu z systemami ciepłowniczymi. Mogą one stanowić uzupełnienie systemu opartego na OZE i magazynach energii, zapewniając stabilność w okresach niedoboru.
Podsumowanie:
• Optymalny mix energetyczny dla Polski powinien opierać się na OZE (wiatr, słońce, biomasa, biometan) wspieranych przez magazyny energii (ESP) i akumolatorowe oraz SMR w roli uzupełniającej, szczególnie w kontekście produkcji ciepła.
• Rozproszony system energetyczny zmniejsza straty przesyłowe, zwiększa odporność na awarie i umożliwia większą niezależność energetyczną.
• Elektrownie gazowe i import powinny pełnić rolę awaryjnego backupu, a nie głównego źródła energii.
Wizja oparcia systemu energetycznego na OZE, magazynach energii i SMR jest bardzo realistyczna i odpowiada współczesnym trendom w energetyce. Kluczem jest elastyczność i dywersyfikacja, aby zapewnić stabilność, bezpieczeństwo, niskie emisje i niskie ceny.
@Paweł Zieliński – w kosztach budowy ESP nie uwzględniłeś kosztu budowy gór. Otóż nie ma w Polsce miejsca na lokalizację 40 takich elektrowni. Nie ma nawet na 10. W Młotach masz wąską dolinę (=mała długość zapory) i duży spadek. W innych lokalizacjach koszty budowy w przeliczeniu na moc będą wyższe.
Kiedy ruszy budowa ESP Młoty wszędzie się opłaca tylko nie w Polsce. Bo garstka ludzi ..Zielonych blokuje budowę
Sprzedawca PV. W Niemczech i Wielkiej Brytanii ESP powstały w szybach kopalnianych. W Polsce też prowadzone są pierwsze eksperymenty w kopalniach. W Polsce jest około 70 szybów. Tak więc nie tylko góry.
@ Paweł – czy na pewno dobrze zrozumiałem? Sugerujesz, że w szybie kopalnianym można zbudować ESP o mocy, pojemności i cenie za 1 MW porównywalną z Młotami?
The facility has a total capacity of 225MW and features a 15MW hybrid battery system with 7.5 MWh of stored energy.
Maksymalne zapotrzebowanie na moc wynosiło 27 GW. O tym jakiej kolejności i gdzie (w górach czy kopalniach ) będą budowane ESP powinny decydować potrzeby energetyczne, ekonomia, ochrona środowiska i względy społeczne. Budowa polskiego systemu energetycznego w oparciu o rozbudowę OZE i magazynowanie energii jet moim zdaniem lepsze niż budowa dużych EJ. One bardzo źle współpracują z OZE że względu na dłuższy okres rozruchu nawet od elektrowni węglowych. Oznacza to częste wyłączanie OZE i konieczność kupowania drogiego prądu z EJ.
Co powoduje że po raz kolejny brak decyzji dot.budowy ESP Młoty? 50 lat analiz -które nie mało kosztują
i mieszkańcy w zawieszeniu …