ME: obowiązek zakupu ciepła z OZE nie oznacza wzrostu cen dla odbiorców końcowych

ME: obowiązek zakupu ciepła z OZE nie oznacza wzrostu cen dla odbiorców końcowych
Wiceminister energii Andrzej Piotrowski. Fot. Europower / MM Conferences

W ostatnich dniach w mediach pojawiły się informacje wskazujące na możliwy wzrost cen ciepła dla odbiorców końcowych na skutek wdrożenia opracowanego przez Ministerstwo Energii rozporządzenia, którego celem jest implementowanie obowiązku zakup energii cieplnej z OZE. Przygotowane rozwiązania w obszarze zakupu ciepła z OZE nie dają podstaw do zwiększenia opłat za ciepło – odpowiada wiceminister energii Andrzej Piotrowski. 

Przygotowanie rozporządzenia wynika z ustawy o OZE, która nakłada obowiązek określenia warunków przyłączenia dla instalacji OZE do sieci ciepłowniczej, a także obowiązek zakupu ciepła z takich instalacji.

W ubiegłym tygodniu „Rzeczpospolita” napisała, że przygotowany przez ME projekt rozporządzenia dot. zakupu ciepła z OZE nie wyznacza żadnych limitów cenowych i ilościowych dotyczących odbioru ciepła z OZE, co generuje ryzyko wzrostu rachunków za ogrzewanie.

REKLAMA

Na te informacje odpowiada w komunikacie resort energii.

Cytowany w komunikacie ME wiceminister energii Andrzej Piotrowski zwraca uwagę, że przy projektowaniu rozporządzenia wykorzystane zostały zapisy Prawa energetycznego (art. 7 ust. 1). 

REKLAMA

– Zgodnie z nim dystrybutor ciepła jest zobowiązany do przyłączenia w pierwszej kolejności instalacji określonej w art. 116 ust. 1 ustawy o OZE, ale pod warunkiem wytworzenia ciepła ze źródeł odnawialnych – komentuje wiceminister energii. – Chciałbym zwrócić uwagę, że nie ma powodu by zapisy rozporządzenia wpłynęły na wzrost cen ciepła. Świadczy o tym fakt, że w ustawie o OZE zawarte są limity ilościowe odbioru ciepła ze źródeł odnawialnych, a rynek ciepła jest rynkiem regulowanym.

Ministerstwo Energii informuje, że w zakresie kalkulacji cen ciepła sprzedawanego odbiorcom końcowym projekt rozporządzenia dotyczącego zakupu ciepła z OZE wprost odwołuje się do przepisów, na podstawie których przedsiębiorstwa energetyki cieplnej (PEC) obecnie sprzedają ciepło systemowe.

Chodzi o przepisy wydane na podstawie ustawy Prawo energetyczne, w tym rozporządzenie Ministra Gospodarki w sprawie szczegółowych warunków funkcjonowania systemów ciepłowniczych – komentuje wiceminister Piotrowski.

ME informuje, że wspomniany przepis precyzuje, że obrót ciepłem dokonywany jest na podstawie umowy sprzedaży, a rozliczenia z tego tytułu są prowadzone w sposób określony przez przedsiębiorstwo ciepłownicze, dystrybutora ciepła oraz przedsiębiorstwo obrotu ciepłem w umowach sprzedaży ciepła lub umowach kompleksowych.

 Nie ma zatem możliwości zatwierdzenia i zakupu ciepła po stawkach wyższych od ustalonych przez Prezesa URE. Ponadto, jeżeli świadczenie usług przesyłania, dystrybucji lub umowy kompleksowej powoduje wzrost opłat przedsiębiorstwo ciepłownicze ma prawo odmówić zawarcia umowy na te usługi – zapewnia wiceminister Piotrowski. 

red. gramwzielone.pl