Czyste technologie potrzebują surowców. Kto skorzysta?

Bank Światowy w swoim najnowszym raporcie zwraca uwagę na rosnącą rolę metali ziem rzadkich wykorzystywanych jako surowce w technologiach umożliwiających transformację globalnej gospodarki w kierunku niskoemisyjności.
W swoim raporcie “The Growing Role of Minerals and Metals for a Low-Carbon Future” Bank Światowy analizuje, jak rozwój czystych technologii, takich jak fotowoltaika, energetyka wiatrowa czy magazynowanie energii, wpływa na wzrost popytu na poszczególne minerały i metale.
W konkluzjach raportu czytamy, że transformacja w kierunku niskoemisyjnej gospodarki generuje popyt zwłaszcza na aluminium, miedź, kobalt, żelazo, srebro, ołów, lit, mangan czy nikiel, a także na surowce zaliczane do grupy tzw. metali ziem rzadkich, w tym ind, molibden i neodym.
Bank Światowy szacuje, że tylko rozwój technologii niskoemisyjnych skutkujących zmniejszeniem wzrostu globalnej temperatury z 4 st. C do poniżej 2 st. C, czyli zgodnie z postanowieniami paryskiej umowy klimatycznej, przełoży się na ponad tysiąckrotny wzrost zapotrzebowania na aluminium, kobalt, żelazo, ołów, lit, mangan i nikiel, co ma wynikać głównie z rosnącego rynku magazynów energii.
Rosnący popyt na poszczególne surowce wygeneruje również elektryczna mobilność. Bank Światowy zaznacza, że rozwój samochodów wyłącznie z napędem elektrycznym będzie wiązał się z popytem zwłaszcza na lit, rozwój technologii hybrydowych napędzi zapotrzebowanie głównie na ołów, a napędu wodorowego na platynę.
– Kraje posiadające zasoby i infrastrukturę do zaopatrywania w minerały i metale dla sektora czystych technologii mają unikalną szansę na rozwój swoich gospodarek, jeśli rozwiną swoje sektory wydobywcze w zrównoważony sposób – komentuje Riccardo Puliti z Banku Światowego.
BŚ prognozuje, że kluczową rolę w zaspokajaniu rosnącego popytu na miedź i lit odegrają kraje Ameryki Południowej – Chile, Peru i być może Boliwia, Brazylia będzie kluczowym dostawcą boksytu i żelaza, a kraje południowej części Afryki mogą dostarczać m.in. boksyt, platynę, mangan i chrom.
Skorzystać mogą również kraje azjatyckie. Niemal wszystkie kluczowe metale mają dostarczać Chiny, domeną Indii ma być żelazo, stal i tytan, a Indonezja, Malezja i Filipiny mogą wyspecjalizować się w dostawach boksytu i niklu.
Raport Banku Światowego “The Growing Role of Minerals and Metals for a Low-Carbon Future” jest dostępny pod tym linkiem.
red. gramwzielone.pl