WSJ DONG

Dong przygotowuje się obecnie m.in. do budowy największej na świecie farmy wiatrowej na morzu – zlokalizowanego u wybrzeży Wielkiej Brytanii projektu Hornsea Project Two o mocy 1,8 GW. Na ten potencjał złoży się 300 turbin wiatrowych, które zostaną rozlokowane na powierzchni około 480 km2, na głębokościach około 20-40 metrów i będą produkować energię w ilości odpowiadającej zapotrzebowaniu ok. 1,6 mln brytyjskich gospodarstw domowych.

Do tej pory duński koncern energetyczny, który jest jednym z liderów globalnej branży offshore, zbudował ponad tysiąc morskich turbin wiatrowych, które są zlokalizowane u wybrzeży Danii, Niemiec czy Wielkiej Brytanii. Dong przymierza się ponadto do realizacji projektów offshore u wybrzeży USA i Tajwanu.

REKLAMA

Duński potentat energetyczny zdecydował ostatnio, że do 2023 r. całkowicie zrezygnuje z produkcji energii elektrycznej i cieplnej z węgla. – Przyszłość należy do odnawialnych źródeł energii (…) Ta decyzja jest zgodna z naszą strategią, aby torować drogę transformacji w kierunku zrównoważonego systemu energetycznego i stworzyć czołową „zieloną” firmę energetyczną – komentował tą decyzję szef Dong Energy Henrik Paulsen.

REKLAMA

Dzisiaj w skali roku około 40 proc. zapotrzebowania na energię w Danii zaspokajają farmy wiatrowe, a Duńczycy stali się globalnymi liderami w rozwoju technologii wiatrowych.