URE chce korekty wniosków taryfowych

Urząd Regulacji Energetyki szybko zareagował na wczorajszą deklarację Ministerstwa Energii, zgodnie z którą na rekompensaty mające pokryć odbiorcom przyszłoroczny wzrost cen energii zrzucą się także państwowe koncerny energetyczne.
Pomysł Ministerstwa Energii, które chce wprowadzić rekompensaty, to efekt możliwych wzrostów cen energii w 2019 r., wynikających w rosnącej w ostatnich miesiącach hurtowej ceny energii.
Z tego powodu spółki państwowych koncernów energetycznych miały wnioskować w Urzędzie Regulacji Energetyki o podniesienie cen energii w taryfie G na 2019 r. średnio o ponad 30 proc.
Wczoraj Ministerstwo Energii przedstawiło założenia programu rekompensat, które mają sprawić, że gospodarstwa domowe czy firmy z sektora MŚP nie odczują przyszłorocznego wzrostu ceny energii, która według ME w taryfie G zwiększy się z tegorocznego poziomu ok. 242 zł/MWh do około 302 zł/MWh.
ME chce, aby środki na rekompensaty pochodziły ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2, z budżetu państwa, ale także z kieszeni państwowych koncernów energetycznych, które mają na ten cel przeznaczyć w przyszłym roku w sumie 1 mld zł.
Na tę informację zareagował dzisiaj Urząd Regulacji Energetyki, wzywając koncerny energetyczne do wyjaśnień i korekty złożonych wniosków taryfowych na 2019 r., w terminie do 18 grudnia.
URE zapowiedział jednocześnie zwrócenie się do resortu energii o przekazanie danych, które wyjaśnią, skąd państwowe spółki energetyczne będą mogły wygospodarować 1 mld zł na wdrażane przez ME rekompensaty.
– Pojawiająca się możliwość oszczędności wskazuje, że przedsiębiorstwa energetyczne powinny ponownie przeanalizować i skorygować wnioski taryfowe – Polska Agencja Prasowa cytuje komunikat krajowego regulatora rynku energii.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.