URE odzyska prawo do wyznaczenia taryf sieciowych
Zgłoszony do Sejmu przez posłów PiS projekt ustawy nowelizującej przyjętą pod koniec grudnia ustawę, mającą zahamować możliwy w 2019 r. wzrost kosztów energii dla odbiorców końcowych, zakłada usunięcie jednego z zapisów tamtej ustawy, który ogranicza prawo Urzędu Regulacji Energetyki do zatwierdzania taryf dystrybucyjnych i przesyłowych.
Przyjęta w ostatnich dniach ubiegłego roku ustawa z dnia 28 grudnia 2018 r. o zmianie ustawy o podatku akcyzowym miała powstrzymać wzrost kosztów energii dla odbiorców końcowych w 2019 r. mogący być efektem dużego wzrostu cen energii na rynku hurtowym.
Obowiązująca od początku 2019 r. ustawa zakłada obniżenie podatku akcyzowego na energię z 20 zł/MWh do 5 zł/MWh, a rachunki odbiorców energii elektrycznej z tego tytułu zostaną obniżone w 2019 r. – jak szacuje Ministerstwo – o 1,85 mld zł netto.
Ponadto przewidziano obniżenie opłaty przejściowej dla wszystkich odbiorców energii elektrycznej o 95 proc., dzięki czemu ich rachunki mają się zmniejszyć według ME o 2,24 mld zł,
Ustawa zakłada też utrzymanie poziomu cen i stawek opłat za przesył i dystrybucję energii na poziomie nie wyższym – dla danego przedsiębiorstwa działającego w tym zakresie – niż poziom z 31 grudnia 2018 r. oraz stawek opłat dotyczących sprzedaży energii na poziomie nie wyższym niż poziom z dnia 30 czerwca 2018 r.
Po przyjęciu ustawy wątpliwości co do jej zapisów i ich zgodności z unijnym prawem zgłosiła Komisja Europejska. Chodziło o ograniczenie roli regulatora krajowego rynku energetycznego w zakresie wpływu na wysokość taryf. Zastrzeżenia w tym zakresie zgłaszał zresztą Urząd Regulacji Energetyki.
Wczoraj do Sejmu trafił złożony przez Prawo i Sprawiedliwość poselski projekt nowelizacji przyjętych pod koniec grudnia przepisów – bez wcześniejszych konsultacji społecznych czy międzyresortowych, które towarzyszą projektom ustaw przygotowywanych przez rząd. Wnioskodawców reprezentuje poseł PiS Maciej Małecki.
Celem przygotowanych regulacji jest doprecyzowanie, że ceny i stawki opłat w określonych wysokościach należy stosować wobec odbiorców końcowych energii elektrycznej, o których mowa w art. 3 pkt 13a ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne. Chodzi o odbiorcę końcowego rozumianego przez Prawo energetyczne jako „odbiorcę dokonującego zakupu paliw lub energii na własny użytek; do własnego użytku nie zalicza się energii elektrycznej zakupionej w celu jej zużycia na potrzeby wytwarzania, przesyłania lub dystrybucji energii elektrycznej oraz paliw gazowych zakupionych w celu ich zużycia na potrzeby przesyłania, dystrybucji, magazynowania paliw gazowych, skraplania gazu ziemnego lub regazyfikacji skroplonego gazu ziemnego”.
Ponadto celem nowelizacji jest doprecyzowanie, że powyższy obowiązek dotyczy wszystkich rodzajów umów zawieranych pomiędzy przedsiębiorstwem obrotu a odbiorcą końcowym.
Wskazuje się, że umowy na sprzedaż energii, która nie podlega obowiązkowi taryfowemu, mogą być zawierane indywidualnie, a także grupowo, tj. przez grupę odbiorców końcowych. Odbiorca końcowy ma korzystać ze standardowej oferty przedsiębiorstwa energetycznego i z zawartych w niej cen i stawek opłat albo może zawrzeć umowę z przedsiębiorstwem obrotu po uprzednich indywidualnych negocjacjach. Ponadto, poza energią elektryczną przedsiębiorstwa energetyczne oferują również produkty dodatkowe. Ustawa z dnia 28 grudnia 2018 r. o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw nie wprowadziła regulacji cen tych dodatkowych produktów.
Autorzy nowelizacji wymieniają także umowy zawierane z tzw. sprzedawcą rezerwowym w przypadku zaprzestania sprzedaży energii elektrycznej przez dotychczasowego dostawcę (sprzedawcę) energii elektrycznej, a ponadto umowy, które są zawierane w wyniku przetargów. Ustawa obejmuje również wszystkie inne umowy dotyczące sprzedaży energii elektrycznej do odbiorcy końcowego.
Proponuje się ponadto usunięcie z ustawy przyjętej pod koniec grudnia obowiązku dla przedsiębiorstw energetycznych zajmujących się przesyłaniem lub dystrybucją energii elektrycznej, polegającego na określeniu na 2019 r. cen i stawek za energię elektryczną w wysokości nie wyższej niż ceny i stawki opłat brutto stasowane w dniu 31 grudnia 2018 r.
– Powyższe wynika z pojawienia się wątpliwości na tle obowiązujących przepisów ustawy w postaci ingerencji w uprawnienia regulatora rynku energii – Prezesa URE, wyrażone przez przedstawicieli Komisji Europejskiej oraz Urząd Regulacji Energetyki. Konsekwencją powyższej zmiany jest dostosowanie do niej innych przepisów ustawy, w szczególności w zakresie regulacji dotyczących występowania do zarządcy rozliczeń cen z wnioskiem o wypłatę kwoty różnicy ceny, korekty tych wniosków, oraz innych obowiązków z tym związanych – tłumaczą autorzy projektu skierowanego do Sejmu.
Ponadto proponuje się zmianę terminu, do którego przedsiębiorstwo energetyczne wykonujące działalność gospodarczą w zakresie obrotu energią elektryczną będzie obowiązane dokonać zmiany umów w stosunku do cenników energii elektrycznej. Zaproponowano, aby ten obowiązek był realizowany nie później niż w terminie 30 dni od dnia wejścia w życie rozporządzenia, które ma przygotować Ministerstwo Energii, bowiem – jak tłumaczą wnioskodawcy – rozporządzenie to będzie mogło wpływać na sposób postępowania przedsiębiorstw w realizacji ich ustawowego obowiązku.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.