Rząd zinwentaryzuje źródła niskiej emisji w polskich domach

Rząd zinwentaryzuje źródła niskiej emisji w polskich domach
Fot. Peter Molnar, flickr cc

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów zakładający utworzenie tzw. Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB). Inwentaryzowanych ma być około 500 tys. budynków rocznie. Rząd zakłada, że cała inwentaryzacja obejmie w sumie około 5-6 mln budynków. 

Jak czytamy w komunikacie po posiedzeniu rządu, na którym została przyjęta nowelizacja ustawy o termomodernizacji, co umożliwia skierowanie przyjętych regulacji do prac w Sejmie, uruchomienie Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków ma służyć walce ze smogiem i ubóstwem energetycznym oraz poprawie efektywności energetycznej budynków poprzez eliminację emisji pyłów do powietrza pochodzących z tzw. niskiej emisji, czyli z sektora komunalno-bytowego. Są to najczęściej indywidualne gospodarstwa domowe, niewielkie, lokalne kotłownie, warsztaty i zakłady usługowe.

W systemie Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB) zostaną zebrane kluczowe informacje na temat źródeł emisji w sektorze komunalno-bytowym, które zostaną pozyskane w ogólnopolskiej powszechnej inwentaryzacji.

REKLAMA

CEEB ma umożliwić zbieranie danych dotyczących stanu energetycznego budynków, informacji o formach pomocy publicznej (dotacjach, preferencyjnych kredytach) przyznanych na termomodernizację lub wymianę kotłów w budynkach. W systemie zawarta ma być informacja o formach pomocy społecznej lub innych formach wsparcia udzielanych ze środków publicznych mieszkańcom domów pomocy społecznej.

Kryterium wpisu budynku do CEEB będzie moc źródła, niezależnie od formy prawnej użytkowania budynku, tj. użytkowania przez osobę prywatną czy przedsiębiorcę. W bazie zostaną objęte nie tylko budynki mieszkalne, ale także budynki użyteczności publicznej, w tym małe lokalne ciepłownie czy małe zakłady produkcyjne, pod warunkiem, że nominalna moc cieplna wykorzystywanego źródła spalania paliw nie przekracza 1MW.

Utworzenie Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków ma umożliwić bieżące monitorowanie informacji na temat dostępnych środków finansowych na przedsięwzięcia związane z ochroną powietrza, w tym na termomodernizację budynku albo wymianę „kopciuchów” w ramach środków publicznych.

Rada Ministrów zapewnia, że dzięki CEEB zbieranie danych od mieszkańców będzie łatwiejsze, a na ich podstawie będzie można podejmować optymalne decyzje o planowaniu i organizacji zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną i paliwa gazowe na obszarze gminy.

REKLAMA

Dla jednostek samorządu terytorialnego CEEB ma być ogólnodostępnym narzędziem inwentaryzacji budynków.

Właściciele lub zarządcy budynków lub lokali, którzy przed wejściem w życie nowych regulacji eksploatowali źródła ciepła lub spalania – w tym kotły gazowe, kotły na paliwa stałe, piece kaflowe, kuchnie węglowe – zostaną zobowiązani do złożenia do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta specjalnej deklaracji pisemnej o posiadaniu takich urządzeń. Dane z deklaracji zostaną wprowadzone do CEEB.

Rząd zakłada, że powszechna inwentaryzacja budynków zostanie połączona ze składaniem deklaracji pisemnych dotyczących źródeł ciepła i spalania do końca 2021 r. Według rządowych szacunków w bazie mają pojawić się informacje nt. około 5-6 mln budynków.

Jak podkreśla Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, Polska od lat ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w Unii Europejskiej.

Według rządowych szacunków w naszym kraju ponad 80 proc. budynków jednorodzinnych ogrzewanych jest paliwami stałymi, w tym 3 mln z użyciem przestarzałych technologicznie kotłów na węgiel i drewno, emitujących znaczne ilości zanieczyszczeń. Ponad 70 proc. domów jednorodzinnych nie ma żadnej izolacji cieplnej lub jest słabo ocieplona.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.