Sejm zmienił zasady tworzenia stref czystego transportu

Sejm zmienił zasady tworzenia stref czystego transportu
MyTaxi

Posłowie przyjęli wczoraj nowelizację ustawy o elektromobilności, w której znalazły się zapisy kluczowe dla zmniejszenia emisji spalin samochodowych w miastach. Od pierwszych miesięcy 2022 roku miasta będą mogły ustanawiać na swoim terenie Strefy Czystego Transportu, czyli obszary, do których nie będą mogły wjeżdżać pojazdy o największej emisji spalin.

Polski Alarm Smogowy podkreśla, że współpracował z Ministerstwem Klimatu i Środowiska przy tworzeniu odpowiednich zapisów w ustawie o elektromobilności. Rozmowy miały doprowadzić do kompromisu. W projekcie nowelizacji ustawy znalazły się rozwiązania satysfakcjonujące zarówno samorządy jak i Ministerstwo. PAS podkreśla, że zmiany były wyczekiwane przez władze szeregu miast, które w trakcie prac nad ustawą popierały progresywne rozwiązania.

Efekt to uchwalone wczoraj przepisy, w wyniku których decyzję o utworzeniu SCT pozostawiono samorządom. To gminy określą, na jakim obszarze będą obowiązywać nowe regulacje i jakie pojazdy będą mogły wjechać do Strefy.

REKLAMA

Ustawa nie przewiduje ograniczeń wielkości SCT, czyli może ona obejmować nawet całą gminę, ale gmina może wskazać też mniejszy obszar – wiele zależy od tego, jaka jest struktura zabudowy miasta.

W ustawie znalazł się również zapis o prawie gmin do samodzielnego ustalenia grupy pojazdów, która będzie mieć prawo wjazdu do strefy. Gmina będzie mogła objąć tymi wymaganiami wszystkie pojazdy, w tym pojazdy mieszkańców.

Polski Alarm Smogowy podkreśla, że nowe przepisy utworzono przy akceptacji samorządowców z poszanowaniem ich prawa do decydowania, w jaki sposób ograniczać napływ najstarszych i najmocniej kopcących pojazdów na ich teren.  

Dzięki nowym przepisom samorządowcy z Warszawy, Wrocławia, Katowic i Krakowa, czyli miast wymienionych przez Komisję Europejską jako najmocniej zanieczyszczone tlenkami, będą mogli podjąć działania naprawcze.

REKLAMA

– Tworzenie Strefy nie jest obowiązkowe, a gmina będzie mogła zdecydować jakie pojazdy nie będą do niej wpuszczone na podstawie normy emisyjnej Euro lub typu paliwa. To ważne, bo nie każde miasto ma taki sam problem ze spalinami – komentuje Bartosz Piłat, ekspert PAS ds. transportu.

Po wejściu w życie ustawy Ministerstwo Klimatu i Środowiska ma przygotować rozporządzenie, które określać będzie sposób oznakowania pojazdów. System oznakowania uwzględniać będzie klasę emisyjną EURO pojazdu i rocznik produkcji. Da to podstawę gminom do skutecznego egzekwowania zakazu wjazdu określonych przez gminę pojazdów.

– Cieszę się, że wkrótce zacznie obowiązywać nowe prawo, które pozwoli wreszcie samorządom walczyć z emisją zanieczyszczeń pochodzących z silników samochodowych. Tym samym dołączamy do pozostałych państw unijnych, w których od lat obowiązują podobne przepisy – mówi Bartosz Piłat.

– Wiemy, że w Krakowie prowadzone są analizy nad utworzeniem SCT. Być może będzie to pierwsze miasto w Polsce z taką strefą. Mam nadzieję, że samorządy stolicy i innych aglomeracji jak najszybciej wdrożą na swoim terenie nowe regulacje. Dotychczas zasłaniali się brakiem odpowiednich przepisów. Czas powiedzieć: sprawdzam – dodaje Piotr Siergiej, rzecznik PAS.

Polski Alarm Smogowy podkreśla, że Komisja Europejską domaga się od wymienionych czterech polskich miast jak najszybszego obniżenia emisji dwutlenku azotu (NO2) do powietrza – substancji ściśle powiązanej z emisją spalin.

Transport jest jednym z dwóch najpoważniejszych źródeł zanieczyszczeń w polskich miastach. Badania wskazują na regularne przekroczenia norm dwutlenku azotu na obszarach większych ośrodków. Substancja ta łączona jest ze wzrostem przypadków astmy, udarów czy chorób układu nerwowego. 

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.