Prawie miliard dolarów na rozwój technologii wychwytywania CO2

Prawie miliard dolarów na rozwój technologii wychwytywania CO2
fot. YouTube/Corporate Carbon Advisory

Na początku 2022 roku członkowie Programu Frontier ogłosili, że przekażą 925 mln dolarów na redukcję dwutlenku węgla w atmosferze w ciągu następnych dziewięciu lat. Australijska firma AspiraDAC, która skorzysta z pierwszej puli finansowania, wdraża technologię usuwania CO2, która będzie zasilana energią słoneczną.

Problem skutecznego i wydajnego usuwania dwutlenku węgla wciąż nie został rozwiązany i jak dotąd nie ma systemów wdrażanych na wielką skalę, które miałyby ten proces zintensyfikować. Dostrzegają to największe światowe korporacje – na początku tego roku Meta (właściciel Facebooka) oraz Alphabet (holding powołany przez Google) dołączyły do Programu Frontier, zainicjowanego przez Stripe.

Celem inicjatywy podjętej przez irlandzko-amerykańską firmę Stripe świadczącą usługi finansowe jest zwiększenie wychwytywania dwutlenku węgla. W ramach Programu Frontier mają być finansowane – z części dochodów generowanych przez Stripe – oraz wdrażane technologie służące wychwytywaniu CO2 z atmosfery.

REKLAMA

Oprócz Mety i Alphabetu do programu dołączył również gigant e-commerce Shopify oraz amerykańska spółka konsultingowa McKinsey & Company.

Doceniona technologia Direct Air Capture

W ramach pierwszej tury finansowania wybrano sześć firm, które otrzymają środki z puli 2,4 mln dolarów na rozwój swoich technologii. Jedną z nich jest australijska firma AspiraDAC, która wykorzystuje technologię Direct Air Capture (DAC), zasilaną energią słoneczną, do usuwania dwutlenku węgla z atmosfery.

AspiraDAC współdziała z australijskim start-upem Southern Green Gas w ramach umowy o współpracy na wyłączność, aby wyprodukować i wdrożyć swoje moduły zasilane energią słoneczną do końca 2022 roku. Jak czytamy na stronie start-upu, zaprojektowany w kooperacji z Uniwersytetem w Sydney system modułowy DAC jest w 100 proc. zasilany energią słoneczną. Po wychwyceniu CO2 może być składowany pod ziemią lub wykorzystywany do produkcji żywności lub paliw syntetycznych. 

Zaletą systemu DAC ma być prosta budowa umożliwiająca szybką instalację i ułatwiająca konserwację urządzeń. Rozwiązanie jest skalowalne – jak twierdzi Southern Green Gas, pojedynczy moduł DAC to jedynie element składowy kompletnego ekosystemu DAC hub, który może powstawać na dużych obszarach w celu zintensyfikowania procesu wychwytywania CO2.

REKLAMA

To dopiero początek

AspiraDAC i Southern Green Gas przyznają, że technologia DAC jest w początkowej fazie rozwoju. Obecnie jej zdolność pochłaniania CO2 wynosi kilkaset ton rocznie, jednak według twórców systemu w kolejnych dekadach ma ona osiągnąć skalę megaton, a nawet gigaton wychwytywanego dwutlenku węgla.

Jak czytamy w portalu CNET, dotychczas technologie wychwytywania CO2 usunęły z atmosfery mniej niż 10 tys. ton tego związku chemicznego, co stanowi niewielką frakcję, jeśli wziąć pod uwagę miliardy ton dwutlenku węgla emitowane w ciągu roku.

Założyciele Programu Frontier mają nadzieję, że przekazując kapitał na zakup kolejnych technologii wychwytywania CO2, zachęcą przedsiębiorców i naukowców do rozwijania tego typu systemów.

W jednej z ostatnich wypowiedzi Nan Ransohoff, szef działu klimatycznego Stripe, stwierdził, że rynek na technologię trwałego usuwania CO2 jest w fazie olbrzymiego popytu. Wystarczy dostarczyć technologię, a na pewno zostanie ona sprzedana i wdrożona.

Radosław Błoński

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.