Gospodarstwa domowe bez wsparcia rządu zrezygnują z pomp ciepła?

Gospodarstwa domowe bez wsparcia rządu zrezygnują z pomp ciepła?
Mateusz Morawiecki

Rząd przedstawia kolejne rozwiązania, których wdrożenie ma pomóc w ograniczeniu spodziewanego w najbliższych miesiącach wzrostu kosztów ogrzewania polskich gospodarstw domowych. Polski Alarm Smogowy zwraca uwagę, że wśród rządowych propozycji brakuje mechanizmów, które wsparłyby właścicieli domów i mieszkań korzystających z ogrzewania zasilanego energią elektryczną.

Polski Alarm Smogowy (PAS) zaapelował do premiera Mateusza Morawieckiego o objęcie ochroną gospodarstw domowych ogrzewających mieszkania energią elektryczną.

Według szacunków PAS pominięcie tej grupy postawi w ciężkiej sytuacji milion gospodarstw domowych, których w najbliższym sezonie grzewczym może nie być stać na ogrzanie swoich mieszkań. Organizacja proponuje zwiększenie limitu objętego osłoną dla tych, którzy wykorzystują energię elektryczną do ogrzewania, o dodatkowe 4000 kWh/rok.

REKLAMA

Polski Alarm Smogowy przypomina, że w zeszłym tygodniu premier Morawiecki zaprezentował założenia tarczy solidarnościowej zapewniającą osłonę taryfową dla gospodarstw domowych. Osłoną ma być objęte zużycie energii na poziomie 2000 kWh/rok. Dla gospodarstw z osobami niepełnosprawnymi, rodzin z trojgiem i więcej dzieci oraz gospodarstw domowych prowadzących działalność rolniczą będzie to 2600 kWh/rok.

Eksperci PAS oceniają, że zaproponowana przez rząd tarcza solidarnościowa gwarantująca osłonę taryfową dla gospodarstw domowych do poziomu 2000 kWh/rok to zadecydowanie zbyt niski limit dla osób ogrzewających mieszkania energią elektryczną.

– Ogrzewanie 60-metrowego mieszkania w starym budownictwie może pochłonąć nawet ponad 5000 kWh/rok i jest to zużycie związane jedynie z ogrzewaniem – mówi Andrzej Guła, lider PAS.

Guła podkreśla, że pominięcie tej grupy spowoduje, że bardzo wiele osób, często emerytów, rencistów i osób samotnych, znajdzie się w bardzo trudnej sytuacji i zmierzy się z koniecznością mieszkania w nieogrzewanych pomieszczeniach. Dodatkowo propozycje rządu uderzają w te osoby, które skorzystały z namowy rządu i wymieniały stare kopciuchy na pompy ciepła w ramach rządowego programu Czyste Powietrze.

REKLAMA

Polacy zrezygnują z pomp ciepła?

Andrzej Guła podkreśla, że obecnie pompa ciepła to najtańsza forma ogrzewania ze wszystkich dostępnych na rynku. Wprowadzenie zmian z pominięciem tej grupy może spowodować nie tylko zatrzymanie programu Czyste Powietrze, ale również rezygnację z pomp ciepła przez osoby, które już je zainstalowały.

– Działanie zaproponowane w tarczy jest zupełnie niezrozumiałe, tym bardziej że w ramach Polskiego Ładu rząd zapowiadał wsparcie dla powszechnego stosowania pomp ciepła – mówi Guła.

Polski Alarm Smogowy ponawia również apel do premiera o uruchomienie powszechnego programu poprawy efektywności energetycznej polskich mieszkań, gdyż jest to jedyna skuteczna tarcza, która w najbliższych latach może ochronić gospodarstwa domowe przed skutkami kryzysu energetycznego.

Organizacja podkreśla, że wciąż nie wdrożono niezbędnych reform w programie Czyste Powietrze i Funduszu Termomodernizacji i Remontów, a także wskazuje, że w ciągu czterech lat od uruchomienia programu Czyste Powietrze wydano na niego zaledwie 3,3 mld zł, a w ciągu miesiąca na dodatek węglowy wydano już ponad 11 mld zł.

– Oczekujemy od rządu odpowiedzialnej postawy, która pozwoli nie tylko ograniczać doraźnie skutki kryzysu energetycznego, ale też usunie przyczyny tego kryzysu, wśród których energochłonność i słaby stan energetyczny polskich domów odgrywają zasadniczą rolę – dodaje Andrzej Guła.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.