ClientEarth pozywa Elektrownię Bełchatów

ClientEarth pozywa Elektrownię Bełchatów
Fot. Morgre, wikimedia cc

Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi złożyła w Sądzie Okręgowym w Łodzi pozew przeciwko właścicielowi Elektrowni Bełchatów, spółce Polska Grupa Energetyczna Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A.

ClientEarth domaga się, aby sąd nakazał PGE GiEK zaprzestania działalności powodującej zagrożenie dla środowiska jako dobra wspólnego poprzez odejście od spalania węgla w Elektrowni Bełchatów najpóźniej do 2035 r. lub zainstalowanie w elektrowni urządzeń redukujących emisję CO2 do zera w tym samym terminie.

Fundacja podkreśla, że elektrownia w Bełchatowie jest największą elektrownią węglową w Polsce i w Europie i największą elektrownią na węgiel brunatny na świecie.  

REKLAMA

Od początku funkcjonowania elektrownia wyemitowała około miliarda ton CO2, co stanowi równowartość 3-letniej emisji CO2 całej Polski. 

Biorąc pod uwagę oficjalne dane przekazane ClientEarth przez Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE), emisje dwutlenku węgla z elektrowni wciąż rosną.

W 2016 r. wynosiły około 35 mln ton, w 2017 r. około 37 mln ton, a w 2018 r. już ponad 38 mln ton CO2, co odpowiada ponad 10-procentowemu udziałowi w całkowitej emisji Polski (w 2018 r. było to około 320 milionów ton CO2).

ClientEarth podkreśla, że właściciel elektrowni w Bełchatowie nie przedstawił żadnego oficjalnego planu zmniejszenia szkodliwego wpływu zakładu na klimat. Pod petycją o bezzwłoczne wdrożenie planu redukcji emisji CO2 z elektrowni, która została złożona przez grupę „Rodzice dla klimatu”, podpisało się ponad 10 tysięcy osób.

Fundacja wezwała PGE GiEK do zaprzestania działalności powodującej zagrożenie dla środowiska, jednak te działania pozostały bez odpowiedzi. Dlatego Fundacja zdecydowała o wejściu na drogę postępowania sądowego.

Najwięksi emitenci gazów cieplarnianych, tacy jak Elektrownia Bełchatów, muszą wziąć na siebie współodpowiedzialność za kryzys klimatyczny. Bez szybkiego odejścia od węgla nie uda się zatrzymać kryzysu klimatycznego, który 81 proc. Polaków uważa za bezpośrednie zagrożenie – komentuje dr Marcin Stoczkiewicz, prezes Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.

REKLAMA

Pozew ClientEarth jest oparty na ustawie Prawo ochrony środowiska, która pozwala organizacji ekologicznej wystąpić z roszczeniem o zaprzestanie działalności powodującej szkodę w środowisku lub stan zagrożenia szkodą w środowisku.

Według raportu „Ocena możliwości zastąpienia Elektrowni Bełchatów”, opracowanego przez firmę doradczą Enervis, wcześniejsze odejście od spalania węgla w instalacji przyniesie korzyści środowiskowe, społeczne i gospodarcze. Pozwoli też zaoszczędzić Polsce 4 mld euro.

Analitycy Enervis policzyli, że spójna strategia odejścia od węgla w elektroenergetyce do 2035 r. pozwoliłaby Polsce na głęboką redukcję emisji CO2 i ograniczenie ich negatywnych skutków dla zdrowia. Umożliwiłaby także zmniejszenie importu energii i paliw oraz obniżenie kosztów działania systemu energetycznego – przy jednoczesnym zapewnieniu nowych miejsc pracy.

Elektrownia Bełchatów jest największym emitentem gazów cieplarnianych w Europie. Instalacja odpowiada za około 10 proc. emitowanego w Polsce CO2.

W opublikowanym przez firmę konsultingową Sandbag rankingu największych unijnych emitentów gazów cieplarnianych za 2018 r. elektrownia w Bełchatowie utrzymała pozycję lidera, emitując w ubiegłym roku 38,3 Mt CO2 – o 2 proc. więcej niż w roku 2017.

Z przedstawionego wcześniej raportu będącego efektem badań jakości złóż węgla w okolicach Bełchatowa wynika, że po roku 2021 największa na świecie elektrownia na węgiel brunatny będzie zmuszona przejść na gorszej jakości surowiec z odkrywki „Szczerców”.

Jak wyliczyła Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, węgiel w złożu „Szczerców” ma aż o 30 proc. więcej rtęci i ołowiu, jest mocniej zasiarczony i ma wyższą popielność.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.