Ceny energii w net-billingu coraz bardziej się rozjeżdżają. Skorzystać mogą prosumenci z magazynami

Ostatnie tygodnie mimo wielu słonecznych dni nie dały istotnych korzyści właścicielom domowej fotowoltaiki objętych net-billingiem, którzy oddają energię do sieci w porze południowej. Sytuacja prosumentów w net-billingu, którzy posiadają magazyny energii, może być znacznie lepsza. Pokazują to ceny RCE.
Net-billing to system rozliczeń energii oddawanej do sieci przez prosumentów, którzy zgłosili przyłączenie swoich mikroinstalacji po 31 marca 2022 r. Mogą do niego przejść także prosumenci, którzy rozpoczęli działalność wcześniej, w systemie net-meteringu (opustów).
Od roku podstawą rozliczeń prosumentów w net-billingu jest zmieniająca się w praktyce co godzinę cena RCE. Jej wartość odzwierciedla bieżącą sytuację w zakresie podaży i popytu na energię w systemie elektroenergetycznym (część prosumentów, którzy weszli do net-billingu przed 1 lipca 2024 r., po ostatnich zmianach w ustawie o OZE wróciła do średniej ceny miesięcznej RCEm, przy czym mają oni prawo do przejścia na ceny RCE).
Gdy energii w danym momencie w krajowym systemie elektroenergetycznym jest dużo – na przykład gdy świeci słońce i wysoką efektywność wykazuje fotowoltaika – spotowe ceny energii na giełdzie, a także ceny RCE spadają do niskich, często ujemnych poziomów. Na szczęście dla prosumentów w net-billingu, gdy cena RCE jest ujemna, ich depozyty prosumenckie nie maleją. Wówczas jednak wynagrodzenie za energię oddawaną do sieci jest zerowe.
Dynamika cen RCE
Ceny RCE wyraźnie spadają w słoneczne dni – zwłaszcza weekendowe, gdy oprócz dużej generacji z fotowoltaiki występuje mniejsze zapotrzebowanie na prąd w kraju. Ceny RCE rosną natomiast wieczorami, gdy przestaje pracować fotowoltaika, a zużycie energii rośnie.
W pierwszych, zimowych tygodniach 2025 r. ceny RCE w godzinach południowych i wieczornych nie różniły się jeszcze znacząco, jednak wraz z nadejściem słonecznych dni różnica w wartości cen RCE w południe i wieczorem stawała się coraz wyraźniejsza. Ostatnie tygodnie to już regularne bardzo niskie, często ujemne wartości RCE w południe i duże wzrosty cen RCE wieczorami.
W czerwcu ujemne ceny RCE w godzinach 12–13 pojawiły się 15 razy. Najniższa cena była w południe 19 czerwca – wyniosła -0,44 zł/kWh. W tym samym dniu w godzinach 19–20 wartość RCE skoczyła do 0,39 zł/kWh, a w pozostałe dni czerwca wieczorami była z reguły wyraźnie wyższa.

Duże wahania cen RCE w ciągu dnia dały prosumentom wyposażonym w magazyny energii okazję do wykorzystania zmagazynowanej w południe energii i przekazania jej do sieci po wyższej cenie RCE – lub zużycia jej w domu i tym samym ograniczenia wieczornego poboru energii z sieci.
W zeszłym miesiącu wartość RCE w godzinach 19-20 przekraczała dwukrotnie wartość 1 zł/kWh. Najwyższa była 26 czerwca, kiedy w godzinie 19-20 wyniosła 1,2 zł/kWh. Kilka godzin wcześniej prosumenci objęci rozliczeniami według ceny RCE mogli dostać za energię oddaną do sieci około 0,25 zł/kWh. Z kolei 3 czerwca w godzinie 19-20 wartość RCE wynosiła 1,19 zł/kWh, podczas gdy tego samego dnia w południe RCE było na poziomie zaledwie 0,1 zł/kWh.

Wynagrodzenie prosumentów wyższe o 23%
Prosumenci rozliczający się w net-billingu po cenach RCE i wyposażeni w magazyny energii mogą jeszcze bardziej skorzystać na przechowaniu energii wyprodukowanej w południe i oddaniu jej do sieci wieczorem dzięki ostatnim zmianom w ustawie o odnawialnych źródłach energii.
.
.
.
Zgodnie z ostatnimi zmianami w ustawie o OZE sprzedawcy powinni powiększać depozyt prosumencki, mnożąc cenę RCE/RCEm przez współczynnik korekcyjny w wysokości 1,23. To zapewnia prosumentom większy wzrost depozytu, niż wynikałoby to z samej wartości RCE/RCEm.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Agresywna polityka Rządu przeciwko posiadaczom magazynów energii kreowana dyktandem interesu Monopolu Dystrybucji wróży krótkie perspektywy takim zapatrywaniem.
PV 10kW jest w stanie w słoneczny dzień wyprodukować blisko 40kWh energii. Mniej niż 1/4 tej energii da się zużyć poprzez autokonsumpcję a resztę powinno dać się zmagazynować do wieczora, gdy ceny energii będą wyższe. Wychodzi na to, że przy takiej instalacji magazyn powinien mieć minimum 30kWh, w przeciwnym razie możemy dostać okrągłe ZERO złotych na depozyt prosumencki za energię, która nie zmieści się do magazynu i trzeba ją będzie wyeksportować do sieci. Tymczasem nawet niedawno był tutaj artykuł, gdzie jedna z firm proponowała magazyn trzy razy mniejszy przy 10kW mocy PV. Jeszcze większy problem zacznie się, gdy w końcu wejdą rozliczenia 15-to minutowe i „okienko”, w którym będzie można przesłać energię w korzystnej cenie jeszcze bardziej się skróci. Wtedy kluczowa będzie MOC magazynu a nie jego pojemność, bo to będzie wąskie gardło przy eksporcie energii do sieci.
@AQQ – ja mam 13 kW i w słoneczny dzień (np. 5 lipca) instalacja wyprodukowała 88 kWh, więc 10 kW może wyprodukować nawet 70 kWh, nie 40. Magazyn mam 10 kWh i to niestety za mało na moje zużycie, przydałoby się co najmniej 2x tyle, żebym od wiosny do jesieni nie musiał w nocy z sieci dokupywać.
Pisalem o tym 3 lata temu ,gdy naganiacze na net billing wciskali ludziom glupoty, ze jest bardziej oplacalny niz net metering (Niektorzy naiwnicy przeszli wtedy na net billing, by dostac smieszna dotacje) Ostrzegalem ich ale nie posluchali. Pisalem ze ww net billingu ceny za wyslana energie sa dobre tylko na zachete i beda dazyc do zera Sprzedawcy i rozne handlarzyny hejtowali mnie i obrazali, Twierdzili ze w net billingu ceny odkupu beda nawet po 1 zl /kwh bo prad ma tylko drozec. Czego to sie nie zrobi ,by wcisnac towar nieswiadomym klientom. Dzis Ciekawe jak sie czuja ci glupiomadrzy, ktorzy wtedy sie ze mna klocili przechodzac z net meteringu na net billing? Jak tam wasze rachunki?
Do Zbigniew: głupi mądrzy to byli tacy co na zakupy i przejście na net-billing + dotację się łaszczyli i dali namówić w wizji ,, zysku „. Z kolei sprzedawcy i namawiacze to w części oszuści.
Do AQQ: doświadczenie w off-grid od 2018 roku wskazuje, że magazyn energii powinien być 4x moc zainstalowanego PV. Zatem od zawsze przekonywałem: mniej PV, więcej pojemności.
@alladyn-solar-batt – moc, czy pojemność?
Geniusze techniki znów w natarciu, hehe.
@AQQ – 10 kW jest w stanie dac 70+ kWh w najlepsze dni, bifacjal na gruncie bliżej 80 kWh. @Allady – 4x moc chyba po to, żeby przez 300 dni w roku go nie łądować, albo łądować pradem z sieci.
W przyszłym roku wystartuje pierwsza polska farma wiatrowa na Bałtyku. Pozwoli to obniżyć ceny energii poza dziennym szczytem a wtedy nawet magazyn energii nie zagwarantuje nam odpowiednio dobrej ceny po zmroku. Zmniejszą się dobowe różnice cen a sezonowe nadal pozostaną duże. Za kilka lat pierwsi net-meteringowcy wypadną z tego systemu i będą jęczeć z bólu, jeśli w porę nie zamontują odpowiednio dużego magazynu energii. Zastanawia mnie tylko, co zrobi państwo, żeby zablokować ucieczkę ludzi do off-grid, bo jeśli ceny magazynów energii jeszcze spadną i np. 100kWh można będzie kupić za kilkanaście tysięcy złotych to trwanie w on-gridzie może wogóle przestać się opłacać. Jestem pewien na 500%, że za parę lat opłaty dystrybucyjne i wszystkie inne niż sama energia elektryczna będą znacznie wyższe niż teraz.
AQQ mam 6,3kWp na zachód i w bechmurne dni regularnie produkuje w zakresie 40-42kWh
Teściu ma 9kWp na południe i jemu przekracza 70kWh
„4x moc chyba po to, żeby przez 300 dni w roku go nie łądować, albo łądować pradem z sieci.”
Jaką moc ma silnik Twojego auta? Czy za każdym razem jak nim jeździsz to wykorzystujesz jego pełną moc? Ile razy w ciągu roku wykorzystujesz pełną moc silnika w aucie? Jeśli magazyn nie robi pełnych cykli to wydłuża to jego żywotność. Czy kupując UPSa do komputera lub elektroniki z góry zakładasz, że codziennie będziesz mieć zanik napięcia w sieci? Przy większym magazynie nie musisz kombinować z dyskryminatorami mocy i w razie zaniku napięcia w sieci Twój dom może nawet przez parę dni funkcjonować bez żadnych ograniczeń. Jeśli jesteś on-grid to dzięki większemu magazynowi jesteś w stanie w krótszym czasie przesłać dużą ilość energii po korzystniejszej cenie. Dla mnie nie ma znacznienia, jak często będę wykorzystywał 100% możliwości instalacji, podobnie jak właściciel kilkusetkonnego auta gdy je kupował to także na to nie zwracał uwagi.
Przeciez to dziecinnie proste. Zablokuaj sprzedaz magazynow . Jedynie sluszne wskazane na liscie z certyfikatami itp w cenach 4000 zl/kwh beda mozliwe do kupienia. Do tego dodatkowe pomieszczenia, przeglady, mozliwosc zdalnego wylaczania. Zadnych samorobek czy chinczykow, (Chodzi przeciez o wasze bezpieczenstwo : ) Tak cie zniecheca jak do palenia w piecach, Teraz sie cieszycie , ze to innym ograniczaja wolnosc, bo kupiliscie pompe ciepla Potem wolnosc ogranicza tak samo wam. Zakaza ladowania aut elektrycznych w domu Wprowadza osobne taryfy i limity dla ogrzewajacych pompami. Opomiaruja wam off grid itp, Zmusza do montazu paneli na nowym dachu, tylko po to ,zeby oni zarabiali na waszym pradzie i instalacji zamontowanej za wasze pieniadze.. Panstwo sobie poradzi i was ogoli tak czy siak.
@jasiek, Double i pozostali: Macie rację jeśli chodzi o ilość energii. Ja założyłem instalację o gorszych parametrach i nieoptymalnie ustawioną. Poza tym chodziło mi głównie o pokazanie absurdu, żeby montować malutki magazyn, który jest w stanie zgromadzić małą część energii wyprodukowanej przez PV bo marnujemy w ten sposób potencjał naszej instalacji a finalnie mamy mniej pieniędzy na depozycie prosumenckim.
@AQQ – alladyn pisał o pojemności, nie o mocy. Zastosowałem ten skrót myślowy, co on. Sprawdziłem na swojej nstalacji w 2024 roku. Pisałem ci to wielokrotnie, ale jesteś zbyt odpowrny na wiedzę i argumenty. Otóż przy dziennej autokonsumpcji na poziomie 20% produkcji tylko przez 84 dni w roku moja instalacja byłaby w stanie naładować akumulator o pojemności 4x moc. Przy czyczym w okresie od 1.10.24 do 6.03.25 – ani razu, większość tego okresu nie byłaby w stanie naładować nawet w 25%. Więc po co płacić za coś, czego nie mogę wykorzystać? Idźmy dalej, zacytuję twoje złote słowa: „magazyn powinien mieć minimum 30kWh” – to dotyczyło instalacji 10 kW. Tylko że 10 kW jest prawidłowo dobrana pod dobowe zużycie 20-25 kWh, z czego 40% zużywasz w dzień. Na co ci 30 kWh w godzinach nocnych, jeśli wykorzystasz połowę z tego? Jak za kilka lat magazyny osiągną cenę kartofli, to będzie miało to sens, dzisiaj jest to ekonomiczny absurd. Kiedy ostatni raz miałeś „parę dni” zaniku napięcia w sieci? Bo ja przez ostatnie 16 lat 1 raz (łącznie wcześniej segment, teraz dom). Dałem radę bez żadnego magazynu, z 15 kWh dom funkcjonowałby prawie normalnie przez tydzień, jedynie bez klimy. Może musiałbym poświęcić mrożone własne owoce o zabójczej wartości jakieś 100 zł, chociaż większość poszłaby na wcześniejszą konsumpcję. Twoje i alladyna posty o nie wiadomo jak dużych pojemnościach to brednie w jedym przypadku gościa bez pojęcia, w drugim psychola z ciężkimi fobiami.
@AQQ – „Jeśli jesteś on-grid to dzięki większemu magazynowi jesteś w stanie w krótszym czasie przesłać dużą ilość energii po korzystniejszej cenie” – możesz pokazać wyliczenia koszt vs. zyski z tej sprzedaży?
Do Jasiek: pojemność.Moc do zasady powinna pozwalać na wyprowadzenie z baterii na odbiory co najmniej 7 kW (mocy)
Bateria jedna 80% sprawności inna 55% i mnie się opłaci sprzedać wieczorem i kupić w nocy. PGE wraca 18 % netto PORAŻKA. TYLE INŻYNIERÓW I NIC NIE ROBIĄ Z TYMI NADWYZKAMI. WSTYD!!!! GDYBYM JA MIAŁ TYLE KASY CO ENERGETYCZNE FIRMY TO 100 % SUKCESU.
Sprzedawco PV- to nic osobistego ale zreflektuje się – tutaj setki razy rozmawiasz że mną lub czytasz dziesiątki moich relacji z innymi.Sumujecsię w tym przekaz (zapisz sobie to na kartce na ścianie), że mam dwa kogeneratory (różnej mocy). By optymalizować pracę kogeneratora (przez co rozumiemy zmniejszenie do minimum ilości załączeń zespołu napędowego oraz rozumiemy przez to, że po uruchomieniu, gdy pracuje w miarę potrzeb winien chodzić jak najdłużej do wyłączenia- główna przyczyna zużycia to częste uruchomienia) należy posiadać sporą pojemność magazynu energii.Pojemność nie wyłącznie służy absorbcji prądu z PV.Bo PV nie musi być jedynym źródłem dla ESS.Dodatkowo pojemność (duża) koresponduje z wysoką autokonsumpcją- tak jest u mnie
Do Wstyd; wiesz co to jest pies ogrodnika?- to jest właśnie PGE
Sprzedawco PV…….to już się robi zabawne…..totalna kompromitacja: ,,Jak za kilka lat magazyny osiągną cenę kartofli, to będzie miało to sens, dzisiaj jest to ekonomiczny absurd” . Za kilka lat z takicm pojęciem o dzisiejszej cenie magazynu energii to nie będzie Cię w tym biznesie w którym tak się męczysz.Nie masz bladego pojęcia jakie ceny dostają kontrahenci chińczyka po 9- cou latach współpracy.Juz dziś ceny ,,szorują” po dnie.A będa jeszcze niżej.
@Alladyn – tak jest u ciebie. Kropka. Takich ludzi nie ma nawet 1%, raczej 2-3 rzedy wielkości mniej. A twój wpis brzmi tak, jakby dotyczył znacznej części osób z PV. Nikt normalny nie będzie się bawił w takie rzeczy tylko po to, że ma fobie dotyczące OSD i polskiego prawa (że stoi na głowie to się zgodzę). To, co robisz, co opisujesz, to dla mnie zwykłe januszostwo. Tak samo jak źrodło pochodzenia twoich magazynów. Otóż doskonale wiem, ile kosztują, bo sprzedaję je jako dystrybutor hurtowni. Wiem jaką cenę dostają „kontrahenci chinczyka” – mam na myśli autoryzowanych dystrybutorów, a nie januszy „zrób to sam” twojego pokroju. Baw się w wyszukiwanie na aliexpress czy gdziekolwiek. W PRLu szczytem januszostwa była budowa samochodu marki SAM – z części ze szrotu, kradzionych, kupionych w Polmozbycie, często wyniesionych z fabryki. I takie SAMy znajdowały nabywców. Ktoś twierdził o takim fachowcu: „zaradny”. Dzisiaj patrząc stecz – szczyt januszostwa. Ty jesteś dokładnie tym samym. Zdarza ci się napisać coś mądrego, nawet często, ale twoje bredni opisujące twoje wieśniactwo są gorzej, niż żałosne. To tak dla rozjaśnienia, za kogo cię uważam. Nawet nie myśl, że będę cię traktował poważnie z twoimi fobiami i urojeniami.
Złodziejski system rozliczeń oddaję energię na minusie ale dobierając prąd z sieci w tym samym czasie płacę
Właśnie dzisiaj dojechały do mnie kolejne 16 ogniw 314Ah, zrobię z nich kolejny akumulator który razem z tymi które mam da mi 45 kWh. Na dachu jest tylko 5kWp i jak już pisałem od poczatku lutego nie musiałem kupować ani 1 kWh. Zobaczymy jak to będzie jesienią. Sprzedawców skąd wziąłeś te 84 dni.
Do Sprzedawca PV: bez urazy ale konkretnie boś do mnie uprzedzony i glupiś jak but: ,,Nikt normalny nie będzie się bawił w takie rzeczy tylko po to, że ma fobie dotyczące OSD i polskiego prawa (że stoi na głowie to się zgodzę). To, co robisz, co opisujesz, to dla mnie zwykłe januszostwo”. Masz amnezjé na zamówienie zawsze kiedy Ci pasuje, a dokładnie Twoje amnezjé występują dokładnie w momencie gdy przyjdzie ci ochota na kogoś napluć. To zakuty łbie: to co ,,dla ciebie” , Twoje oceny (w tym o januszostwach) to my tutaj mamy w poważaniu, jak nie trybisz, że to PGE nie wykonuje wobec mnie Umowy Kompleksowej, czego konsekwencją (a nie pomysłem na paliwo dla idiotów) jest u mnie Off-grid. Prawomocnie przegrana w sądach II instancji PGE Obrót+PGE Dystrybucja powinna resztki intelektu wyskrobać i dać Ci do przemyślenia.Ty jednak nie masz zasobów ,ale w ich miejscach ulokowałeś uprzedzenia. Jeszcze 20 lat jesteś mentalnie za murzynami
Sprzedawca to kapusciany glab ,zakuty leb i janusz ale byznesu. Nie ma pojecia ten osiolek, ile kosztuje wyprodukowanie magazynu 5 kwh lifepo4 w Chinach juz nie mowiac o wiekszych pojemnosciach 15 czy 30 kwh. Po prostu glupiec , ktory szuka frajerow, zeby im opchnac ten sam chinski magazyn z pl naklejka, instrukcja i rzekoma gwarancja 5 razy drozej niz kosztowalo jego wyprodukowanie . Chinczyk produkuje za 1000 zl ,Sprzeda mu za 2000 zl. A ten inteigentny inaczej dorabia marketingowy belkot i probuje nieudolnie sprzedac za 5-6 tysiecy ten sam magazyn. Mental cwanego polglowka z bazaru z polowy lat 90tych. Czloweku , Chiny juz o kilkanascie lat przescignely twoja socjaistyczna unie i odjezdzaja Nie masz bladego pojecia, o tym, co tam sie produkuje i jakiej jakosci sa te towary. Technologicznie dalej zostales na poziomie commodore 64 i ci sie wydaje,ze ten on gridowy szmelc, ktory zalega u ciebie na magazynie, zbawi swiat.
No to mamy 136 zł za MWh za Czerwiec
Czy ktoś wie dlaczego ta banda ( te bandy) nie pozwalają płacić depozytem za coraz droższą dystrybucję? Ktoś zadał to pytanie tej pożal się ministrze?
Do są: bo dystrybucja (opłata za nią) to w 87% zestaw podatków.Byly by nie ściągane gdyby płacić za nie jakimiś ,,ekwiwalent ani” zamiast gotówki….Jedynie 13 % z wpłaconej kwoty zostaje w przedsiębiorstwie dystrybucyjnym
Patrząc z finansowego punktu ktoś posiadający magazyn energii powinien zupełnie zrezygnować z współpracy z dostawcą energii. Nie widzę powodu by użerać się z elektrownią. Kiedy dostajesz uszkodzony licznik zawyżajacy zużycie energii to musisz tak na prawdę walczyć o swoje. Kolejna sprawa to wyciąganie kasy na rzeczy które są abstrakcyjne. Przykład opłata mocowa. To co proszę o realizację kontraktu bez energii. To tak jakby umówic się z malarzem na malowanie domu i zapłacić dodatkowo że majster będsie miał farbę. Opłata przesyłowa. Faktycznie interesuje mnie ten parametr. Osobiście firma która podpisuje ze mną umowę może mi prąd dostarczać w wiaderku. Podaje mi ile chce za kWh i to jest jedyny parametr. Moja sprawa czy odpowiada taki koszt czy nie. Ale jeszcze raz powtażam to spojrzenie okiem księgowego. Wiem że realne życie ma swoje scenariusze.
@Rzepa – z wykresu pracy mojej instalacji. Twoje 5 kWh w najlepszym razie da ok. 35 kWh, z czego część zużyjesz na bieżąco, do magazynu nigdy nie pójdzie więcej niż 25-30 kWh, ale tylko w super słoneczne dni. Czyli jednodniową produkcją nie naładujesz go NIGDY. Dwudniowa produkcja z kolei, którą naładujesz rzadko (takie dni, kiedy oddasz 22,5 kWh policzysz na palcach) nie ma sensu biorąc pod uwagę koszt magazynu vs oszczędności (kilkanaście zł rocznie). Z kolei jeśli 5 kW to moc właścicie dobrana, NIGDY nie będziesz potrzebował 45 kWh na nocne zasilanie. Twoje nocne zużycie to 6-10 kWh, więc po co ci 45 kWh? Z kolei będą takie okresy zimą, że ani twoje 5 kWh, ani 45 kWh nie zapewni prądu, i tak będziesz ciągnąć z sieci.
Ja mam pytanie, przykładowo jest pochmurny dzień w grudniu, wiadomo śnieg itp. Z czego niby naładować magazyn jeżeli taka pogoda potrafi być przez kilkanaście dni z rzędu? Po co mi ten magazyn zimą jeżeli słońca nie ma. Jestem na starych zasadach jakby co
Magazyn energii zima jest po to, zeby dzialal w razie zaniku pradu z sieci (jako zwykly ups) Na starych zasadach, jesli twoja fotowoltaika nie wylacza sie, nie ma sensu go montowac. Magazyn masz w sieci. Mozesz kupic sobie jakis aku lifepo4 np 12V 100AH w razie blackoutu. Wieksze magazyny w twoim przypadku sa fanaberia.
OZE JEDNO WIELKIE OSZUSTWO
Trzeba dzialac. Lepiej za ok 1500 zl kupic sobie caly nowy zestaw z panelem i akumulatorem lifepo4,zeby miec zasilanie podczas blackoutu czy awarii po burzy albo nawet za 800 zl sam akumulator lifepo4. Wpiszcie sobie na olx czy alegrolokalnie haslo kompletny zestaw fotowoltaiczny off grid na dzialke balkon do kampera.
@Sprzedawca: Świadomie piszę o mocy magazynu bo im krótsze będą okresy dynamicznych zmian cen tym trudniej będzie rozładować magazyn do sieci przy korzystnej cenie. Poza tym 10kWh da ci nieco ponad połowę mocy szczytowej a to jest zbyt mało, żeby np. zasilać PC lub włączyć jednocześnie płytę indukcyjną i piekarnik.
„Na co ci 30 kWh w godzinach nocnych” – odpowiedź masz powyżej.
„Bo ja przez ostatnie 16 lat…” – 16 lat temu OZE w sieci była symboliczna ilość i nie miała żadnego wpływu na tą sieć. Teraz realnie ma na tyle duży wpływ, że już trzeba kombinować jak zachować stabilność sieci przesyłowych, które są teraz znacznie bardziej rozbudowane a jednocześnie bardziej podatne na zakłócenia w pracy. Tylko w tym roku w paru już krajach mieliśmy poważne długotrwałe zaniki napięcia. Druga rzecz, że kraje wrogie Polsce coraz bardziej nasilają działania hybrydowe przeciw nam a sieci przesyłowe to tzw. „miękkie podbrzusze” państwa, czyli idealny cel działań hybrydowych.
„Więc po co płacić za coś, czego nie mogę wykorzystać?” – po co w takim razie tylu ludzi kupuje auta z silnikami o mocy, której zgodnie z przepisami nie da się wykorzystać na drogach publicznych???
„W PRLu szczytem januszostwa była budowa samochodu marki SAM” – w PRLu to była często konieczność bo auta były na talony i nieliczni mogli je kupić. Budowa SAMa dla wielu osób była połączeniem hobby i realnych potrzeb. Wielu z tych Januszy wyjechało później na Zachód i byli tam cenionymi specjalistami a ty takimi tekstami pokazujesz swoją butę i arogancję.
Oczywiście masz prawo mieć inne zdanie i wiele osób ma prawo nie zgodzić się ze mną, ale każdy ma inne potrzeby, więc i rozwiązania będzie potrzebował inne. Ja sam planuję w przyszłości off-grid a tutaj większy magazyn to większa elastyczność. Sama cena magazynu nie rośnie liniowo wraz ze wzrostem pojemności. Większy magazyn może być niewiele droższy. Wciąż też szukam dobrego i rozsądnego kosztowo rozwiązania na sezonowe magazynowanie energii. Póki co to kogenerator wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Mam dostęp do gazu z sieci, więc mogę być off-grid i jednocześnie korzystać z gazu.
@AQQJeśli jeszcze nie masz magazynju to przemyśl wysokonapięciowy.Sam popełniłem na począrku błąd i zainstalowałem niskonapięciowy- niestety szybko okazało się że jest za słaby ( piszę o mocy nie o pojemności).I druga uwaga celuj w 700 do 800V – to samo jw.Sprzedawxo choć czasami coś mądrego napisze ro w większości ma chyba jakiś kompleks do ludzi z większym doświadczeniem .I Ty i Alladyn macie rację w tym z kogeneratorem- ale nie tylko- można powiększyć PV i dodać sam generator.SSprzedaca chyba utknął na tych biednych 10kWp i ma tak ciasne horyzonty myślowe bo nie przyszło mu do głowy że nawet w zimowe dni można mkeć produkcję chwilową 40kW- a wtedy nawet godzina wystarczy do ładnego naładowania magazynu.Obecnie mam 160kWh w HV i 40kWh w LV+ 180kWh w 3 EV z V2L ( generator LPG 20kW).Można być w off- grid spokojnie.A tego że istnieje coś takiefo jak EV do głowy niektóeym nie przychodzi – odpowiedź na pojemność magazynu
V2L ma jedną wadę- daje zasilanie na 1 fazę ale przetwornica AC/DC – wpięcie jako string pod mppt inwertera i już robi się układ 3 fazowy zasilający dom i doładowanie magazynu.Da się i nie trzeba kupować drogiego EV bo każdy chińczyk ma V2L.