Europejskie firmy zapłaciły Rosji miliardy za paliwa. Jak uniezależnić się od rosyjskich surowców?

Według analiz Forum Energii Unia Europejska może całkowicie uniezależnić się od rosyjskich źródeł energii. Potrzebne do tego są jednak konkretne działania i solidarne przestrzeganie sankcji przez państwa członkowskie.
Od ponad trzech lat Unia Europejska ogranicza zależność od rosyjskich paliw kopalnych, traktując to jako kluczowy element polityki bezpieczeństwa, który jednocześnie jest spójny z polityką klimatyczną. Mimo wprowadzenia takich inicjatyw jak plan RePowerEU czy opublikowana w maju 2025 r. mapa drogowa odejścia od importu energii z Rosji państwa członkowskie wciąż wydają miliardy euro na rosyjskie surowce.
W nowym raporcie pt. „Bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej. Jak uniezależnić się od rosyjskich paliw do końca 2027 r.?” Forum Energii i Centre for Research on Energy and Clean Air (CREA) – niezależny think tank monitorujący wpływ sektora energetycznego na klimat, gospodarkę i zdrowie publiczne – pokazują, że całkowite uniezależnienie UE od rosyjskich źródeł energii jest możliwe. Wymaga to jednak konkretnych działań i solidarnego przestrzegania sankcji przez państwa członkowskie.
Tyle dostała Rosja za dostarczanie paliw w 2024
Choć import rosyjskich paliw do UE spadł o 80% względem 2021 r., to w 2024 r. europejskie firmy zapłaciły Rosji za paliwa 22 mld euro – to więcej niż całkowita pomoc przekazana wówczas Ukrainie. Pomimo 17 pakietów sankcji Rosja nadal znajduje luki umożliwiające eksport do państw Unii Europejskiej LNG, ropy naftowej i produktów rafinowanych z państw trzecich. Część dostaw, również na rynki globalne, odbywa się z wykorzystaniem tzw. floty cieni, omijając ograniczenia cenowe i sankcyjne.
Autorzy raportu podkreślają, że całkowite i trwałe odejście od rosyjskich surowców jest nie tylko możliwe, ale konieczne – zarówno z perspektywy bezpieczeństwa energetycznego, jak i suwerenności politycznej Unii. Co istotne, techniczne możliwości, takie jak dostęp do terminali LNG, alternatywne szlaki przesyłowe i rozwijane odnawialne źródła energii, już istnieją. Problemem pozostają głównie polityczne opory, obawy przed wzrostem cen oraz niepełne wdrażanie dostępnych mechanizmów.
– Występują dwie zasadnicze kategorie luk, które pozwalają Rosji nadal czerpać znaczące zyski z eksportu paliw do Europy. Pierwszą z nich są luki „zaprojektowane w UE” – w tym derogacje dla importu ropy rurociągiem Południowa Przyjaźń. Drugą kategorię stanowią „rosyjskie wyłomy”, czyli mechanizmy obchodzenia sankcji, takie jak reeksport paliw przez kraje trzecie (na przykład Indie czy Turcję), korzystanie z floty cieni do przewozu ropy oraz przeładunki produktów na wodach terytorialnych UE – wylicza Maciej Zaniewicz, autor raportu.
– Uszczelnienie tych luk jest kluczowe z perspektywy bezpieczeństwa energetycznego UE. Rosja wykorzystuje naszą zależność – nawet szczątkową – do celów politycznych, a pieniądze pozyskane od unijnych partnerów pomagają finansować wojnę. Racjonalne odcięcie tej zależności, biorące pod uwagę techniczne możliwości dywersyfikacji i jej koszty dla każdego z państw, jest kluczowe dla utrzymania suwerenności i wiarygodności UE – dodaje Zaniewicz.
Jak zredukować zależność od Rosji?
Ogłaszając plan REPowerEU, Komisja Europejska zaostrzyła cele Strategii Bezpieczeństwa Energetycznego UE z 2014 r., zastępując dywersyfikację dostaw dążeniem do pełnej niezależności od rosyjskich paliw do końca 2027 r. Dotychczasowe działania przyniosły istotne rezultaty w przypadku ropy, produktów ropopochodnych i węgla.
Forum Energii i CREA przedstawiają rekomendacje, które mogą pomóc skutecznie zrealizować cel REPowerEU i uniezależnić UE od importu rosyjskich paliw, pamiętając przy tym o sytuacji najbardziej wrażliwych i zależnych od Rosji państw.
- W przypadku gazu ziemnego kluczowe jest wprowadzenie całkowitego zakazu importu LNG z Rosji oraz transakcji spotowych. Alternatywnie import mógłby zostać ograniczony przez 50-procentowe cło. Niezbędne są też: zakaz przeładunku rosyjskiego LNG w UE, większa przejrzystość raportowania pochodzenia surowca przez państwa UE oraz eliminacja umów ukrywających jego źródło.
- W odniesieniu do ropy naftowej eksperci zalecają zniesienie derogacji dla rurociągu Południowa Przyjaźń, zakaz zawierania nowych i odnawiania istniejących kontraktów z rosyjskimi dostawcami, egzekwowanie zakazów importu produktów rafinowanych, regularną aktualizację listy statków floty cieni oraz obniżenie pułapu cenowego do 30 dolarów za baryłkę.
- W zakresie LPG i nawozów rekomenduje się wprowadzenie ceł na n-butan, izobutan i nawozy produkowane z rosyjskiego gazu oraz monitoring szlaków dostaw, by zapobiegać reeksportowi przez państwa trzecie. Wdrożenie tych działań pozwoliłoby – zdaniem autorów – zredukować dochody Rosji z eksportu paliw nawet o 60 mld euro rocznie, czyli niemal trzykrotnie więcej niż obecna wartość eksportu do UE.
Potrzebna nowa strategia bezpieczeństwa energetycznego
W obliczu zmieniającej się polityki Stanów Zjednoczonych wobec Rosji i możliwego złagodzenia sankcji na poziomie globalnym trwałe odejście od importu rosyjskich surowców energetycznych powinno stać się kluczowym filarem nowej Strategii Zrównoważonego Bezpieczeństwa Energetycznego Unii Europejskiej. Potrzebę przyjęcia takiej strategii Forum Energii przedstawia w raporcie „Towards Sustainable Energy Security. Europe Needs a New Strategy Now” – jako długofalową, wspólnotową wizję, która nie tylko wzmocni odporność energetyczną Europy, ale również nada nową dynamikę transformacji energetycznej.
Raport stanowi nie tylko analizę obecnych wyzwań, lecz także kompas polityczny na kolejne dwa lata. Odejście od rosyjskich paliw nie musi oznaczać ryzyka – może być elementem przemyślanej, solidarnej i skutecznej strategii europejskiej.
Forum Energii