PSE przedstawia strategię rozwoju na lata 2026-2040

Przygotowanie sieci do niezawodnej pracy przy zerowej emisyjności produkcji energii – to główny cel strategii Polskich Sieci Elektroenergetycznych do roku 2040. W dokumencie znalazła się również zapowiedź skrócenia czasu przyłączania nowych odbiorców do sieci oraz bardziej przejrzystej wyceny energii.

Polskie Sieci Elektroenergetyczne – operator systemu przesyłowego energii elektrycznej w Polsce – ogłosił nową strategię rozwoju na lata 2026–2040. Za kluczowy cel uznał w niej utrzymanie niezawodnej pracy sieci w sytuacji rosnącego udziału odnawialnych źródeł energii i postępującej elektryfikacji gospodarki.

– W perspektywie dekady OZE będą produkować średnio około 60 proc. energii elektrycznej w Polsce, a będą momenty, gdy ich udział zbliży się do 100 proc. Musimy przygotować system na stabilną pracę sieci w warunkach ograniczonej obecności źródeł konwencjonalnych. Będą one nadal potrzebne, jednak głównie do bilansowania mocy i energii, a nie zapewniania inercji czy zarządzania napięciami – wyjaśnia Grzegorz Onichimowski, prezes PSE.

REKLAMA

Konkretne narzędzia stabilizacji sieci

Aby zwiększyć stabilność sieci w kolejnych latach, operator chce m.in. rozwijać rynek usług systemowych, wykorzystywać kompensatory synchroniczne, czyli urządzenia zapewniające odpowiednie parametry techniczne systemu, oraz kształtować pracę sieci za pomocą falowników typu grid-forming.

Naszym celem jest zapewnienie Polakom taniej energii elektrycznej i bezpieczeństwa jej dostaw, w systemie opartym w coraz większym stopniu na odnawialnych źródłach energii. Strategia PSE pokazuje, jak bezpiecznie przeprowadzić tę transformację – przez rozwój sieci, rynku usług systemowych i nowoczesnych rozwiązań technicznych – tak, aby energetyka była realnym wsparciem dla gospodarki i niezawodną częścią codziennego życia mieszkańców naszego kraju

– zaznacza Wojciech Wrochna, sekretarz stanu w Ministerstwie Energii i pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.

Odbiorcy mogą liczyć na szybsze przyłączenie do sieci

W swojej strategii – poza celem nadrzędnym – PSE zdefiniowało także szereg punktów, nad którymi zamierza równolegle pracować w kolejnych latach. Na liście tej znalazło się:

REKLAMA

• szybsze przyłączanie nowych źródeł i odbiorców oraz rozwój sieci z wyprzedzeniem,
• wspieranie rozwiązań korzystnych dla odbiorców we współpracy z administracją,
• bardziej przejrzysta wycena energii i lepsze bilansowanie rynku,
• większa kontrola nad źródłami rozproszonymi oraz lepsze wykorzystanie danych,
• wzmocnienie odporności infrastruktury na zagrożenia fizyczne i cybernetyczne.

Mapa drogowa rynku w przygotowaniu

Jak podkreślają Polskie Sieci Elektroenergetyczne, mimo że strategia obejmuje horyzont do 2040 r., operator chce zrealizować kluczowe cele z pięcioletnim wyprzedzeniem – do 2035 r., tak aby system elektroenergetyczny nadążał za szybkim wzrostem zapotrzebowania na energię elektryczną oraz coraz większym udziałem źródeł odnawialnych i rozproszonych.

Na początek, w 2026 r. PSE zamierza przygotować i przedstawić „Mapę drogową rynku energii elektrycznej”, w której przedstawi potrzeby w zakresie nowych produktów na rynku energii. Planuje także rozwijać współpracę z Brukselą, lokalnymi podmiotami ciepłowniczymi oraz administracją rządową – w tym ostatnim przypadku zapewniając wsparcie przy tworzeniu nowych mechanizmów mocowych i usług elastyczności. Co więcej, spółka chce powołać także Radę Konsultacyjną Rynku Bilansującego, która będzie wspierać wdrażanie rozwiązań poprawiających jakość bilansowania handlowego.

Energia elektryczna to fundament rozwoju, dobrobytu i konkurencyjności polskiej gospodarki. W czasach niepewności szczególnego znaczenia nabiera bezpieczeństwo energetyczne – nie tylko dotyczące wytwarzania energii, ale także jej niezawodnych dostaw. Strategia Polskich Sieci Elektroenergetycznych do 2040 r. odpowiada na te wyzwania – pokazując jak przygotować system elektroenergetyczny na dalszą dekarbonizację przy jednoczesnej trosce o odbiorców końcowych. To dokument, który będzie stanowił istotny filar nowej polityki energetycznej państwa

– podsumowuje minister energii Miłosz Motyka.